no kurdę RADZIU ,niektóre od maleństwa Iza daje foty a potem w świat no aż się rozbeczałam ,ale no taki żywot ,ja sie na handel gospodarki nie nadaję

Ja się nieraz śmieję że jestem koło napędowe gospodarki bo tu słomę opchnę, tu ceły, ale jak chodzi o zwierzęta to zawsze mi ich szkoda

aj nie wiem, nie dzwonilismy do nowych wlascicieli. R mowi, ze one najbierw poczekaja na pozostale owce, bo oni u innych ludzi dokupili kilka sztuk i wtedy razem ja sie do siebie przyzwyczaja pojda na pastwisko.

pamietacie klonikowe przedszkoe z zeszlego roku? wszystkie przezimowaly i takie teraz sa

Irenko jak tam Twoj klonik?

na skalniaku malo kolorowo, narcyzy przekwitaja a to co teraz kwitnnie jakos malo widoczne z daleka. Na kolorowe plamy trzeba poczekac


bratki graja teraz pierwsze skrzypce


gaura mi ladnie przezimowala bardzo mnie to cieszy

Fajne widoki magnolka chyba z tych późniejszych, myślę, że jak wrócisz z urlopu, ona będzie w pełni kwitnienia, oby
I ja chcę powiedziec, że Twój klonik żyje, malutki i przetrwał, cieszy mnie to

a teraz niańczę Leosia, udany psiak, sesja zdjęciowa u mnie