To wcale jedno drugiemu nie przeczy, aby na jednaj rabacie nie było pomieszane zbytnio. Ale front? Owszem może być śródziemnomorski.
Dołóż na rabatach wyspowych kule niekoniecznie z bukszpanu, możesz ciąć berberys w kulki lub tawuły japońskie a nawet wielkie pęcherznice. Cudne kolory będą Czerwone, żółte
Lawenda w gruncie? Jak najbardziej przezimuje. Pod warunkiem, że jest to gatunek L.angustifolia.
Ta moja lawenda jest w donicy, którą najlepiej by było zadołować i górę tym kapturem okryć. Ale jak wiadomo, niczego w zasadzie nie okrywam, moja lawenda "pojedzie" do Babci Jasi do gruntu. Jej czas w donicy minął już. Wiosną przytnę i będą wielkie krzaki (mam dwa).
Wszystko zależy od sposobu przesadzania i późniejszego dbania, podlewania itd. Chyba bym już zaczekała, zawsze wolę wiosną przesadzać, od razu widać czy "rusza".
Cieszę się Danusiu,myślałam że tak właśnie to układasz, ale z drugiej strony do końca mi się to nie zgrywa z Twoją osobą .
W tej Ewy i 'mojej' wersji ( nie za bardzo czuję się jej autorem) nie bardzo mi się podoba układ kostek i gabionu- może jakoś ciut bliżej siebie, kwadrat i prostokąt na 1 linii a konwalniki i graby troszkę większe, znaczy większe poletko i szerszej rozsunięte graby . Inaczej Beatlesy koło kostek- gęstsze plamki, , ale nieregularne. dobrze by było żeby dotykały z jakiejś strony gabionu, żeby go częściowo obrastały- może to być z 3 sztuk to obrośnięcie