Witam!
Danusiu, Gosiu i Gosiu, Bożenko i Irenko - kępy już poprzekwitały, część ucierpiała w czasie ostatniego bardzo silnego wiatru, ale jeszcze jakieś pojedyncze są. Z drugiej strony drzwi jest już druga dekoracja, zaraz wkleję.
Magda, super z zimowaniem kamasji! Kupiłam sobie od M. Podstolca, też już jedna kępa ładnie powypuszczała, druga trochę słabiej, ale mam nadzieję nadgoni.

Pracowity tydzień miałam, musimy z M dzielić się działaniami, o ktoś musi zawsze opiekować się dziećmi, więc jak już się dorwę do pracy, to później mój kręgosłup to odczuwa Od czwartku jestem na ketonalu, bo trochę przedobrzyłam, ale już mamy dużo nadgonione - trawnik wygrabiłam i zasiliłam, powiększyłam rabatę (zrywałam darń), przekopałam kompostownik, pozasilałam rośliny, próbowałam pracy z nożem do kantów i jeszcze jakieś mniejsze prace. M. zaczyna stawiać szklarnię i zakłada siatkę osłaniającą nas od wiatrów. Zdjęć mam mało, bo nie mam kiedy zrobić, wieczorkiem zajrzę do was

różowe przylaszczki rano i przy świecącym słoneczku

GabiK napisał(a)

Gabi...co to za trawki?
..jakaś turzyca?

Proszę.. popisane Siebie chyba nie muszę przedstawiać....

Marzena2007 napisał(a)

Pokulkowałam bukszpany więc już mnie tak ogród nie drażni Normalnie nie mogłam go wczoraj zdzierżyć
Ciemierniki sadzone ubiegłej wiosny dają czadu



Bukszpany na tym zdjęciu jeszcze przed strzyżeniem

Marzenko śliczne ciemierniki, kupię sobie też

Oto moje horti zakupione w Future...oceńcie sami

noemi napisał(a)

A to moje zakupy kule, ciemierniki, kule ... nudy trawa i reszta ogrodu wygląda fatalnie .... chyba przerzucę się na uprawę doniczkową ....buuuuuuuuuu

Madziu już to widzę Ślicznie u Ciebie mnie sie wydaję ,że to tylko pozory i za parę dni wszystko odżyje , a nam sie gust wyostrza

Moja wiosna.

Kondzio byłem już u Ciebie. Ja planuje coś takiego, czyli strumień będę stopniował i robił zastoje wodne, wówczas przy wyłączonej pompie strumień nie będzie wysychał.
Na dole wizualizacja. Takie moje marzenie aby strumień pełnił też rolę filtra. Jeśli chcesz to rozszerzę ten temat.



Natomiast ten strumień z Jaźwina przypomina spadkiem i techniką wykonania twój, czyli bez rozszerzeń i pogłębień.

Miło mi było z Tobą w ciągu tych 1000 stron, proszę o kolejny tysiączek!

Ja dopiero teraz mogę wszystkim podziękować za miłe spotkanie.
Mam nadzieję że jeszcze kiedyś powtórzymy
Nie mam niestety fotek,zapomniałam aparatu
Jestem pod wrażeniem ogrodów Beaty i Ani .W pełni sezonu musi być u nich niesamowicie.
Dziewczyny jesteście super

Gratulacje, ode mnie biały ciemiernik

Moniika napisał(a)

U mnie kwitną zamiast tulipanków cebulice i jeszcze inne mi z nazwy nieznane kwiatki
A to moje dzisiejsze zakupy 12 róż pnących

Monisiu co to za kwiatki na pierwszym zdjęciu? jakie róże pnące kupiłaś? ja kupiłam do warmińskiego Vyvan Penell i Veronice's Choice chyba napisałam dobrze?

Od zeszłego tygodnia zrobiłam w ogrodzie trochę porządków - trawy wycięte, bukszpany podcięte odrobinę, trawnik wyczesany i nawieziony, żeby przywrócić mu porządny wygląd. Zaczyna rosnąć. Przed domem są wiosenne kompozycje w donicach.

Ostatnie dni były pracowite, bo szykowaliśmy się na wizytę dawno nie widzianej rodziny. W ogrodzie robiłam tylko to, co niezbędne. Sobota była ogrodowo bezczynna.

Mam nadzieję, że jutro pogoda pozwoli obsadzić donice na tarasie i poskubać trochę żurawek. Na pewno będą zdjęcia.

Kondziu podziwiam zapał do pracy, u mnie na gruszy zostały nie wycięte "dziki", bo bardzo wysoka i nie miał mi kto tego zrobić z irysków cebulowych nie mam żółtego wstawiam Ci tego którego Ty nie masz
i zyczę wytrwałości w dalszych pracach

I wreszcie wiosna. Pierwszy naprawdę ciepły dzień - 13.04.2013.

Głowy w zimowych fryzurach jeszcze:



Żurawki trochę klapnięte:

Jeszcze zimowe dekoracje przed domem:




Trzmielina dobrze się trzyma, wrzosy też udają, że dopiero jesień:

Ostatni raz 27.01.2013




Koronkowy wiąz geisha - aż dziw, że mu gałązek nie połamało:




Teraz 10.03.2013 - różnicy w widokach nie ma:

asc napisał(a)

Po sklepach nie pojeździłam, wpadłam tylko do jednego.. najbliższego, ale udało mi się dziewczyny zaciągnąć do siebie .. i nie wszystkie... Motylek musiał odlecieć... Agata z eMem się spieszyła, a Basia też coś tam miała pilnego..

I zostałyśmy się tylko 4....



I też małe co nieco kupiłam...... jak zlot zakupowy to zlot.... Będę na niej uczyć się ciąć kulki.... trochę jej jest to na więcej nauki wystarczy

Edytkę i Anię poznaję a reszta? podpisz Aniu zdjęcie w czyim towarzystwie stoisz, a próbnik kuleczkowy super