GabiKu, witaj z wiosna Czekamy na swiezutki fotki Jak Laurka?

Hej Jolu, malowaliśmy farbą Beckers Metal & Wood, kolor Grey.

Boćku, cieszę się, że przyleciałaś do mnie. Laurka ma się świetnie, nie licząc drobnych katarków. Jesień, czyli początek przedszkola, była ciężka. Do stycznia wszyscy chorowaliśmy na zmianę i razem.

Fotki wrzucam właśnie, nie tylko świeże.

Wiem, że tych widoków mamy już wszyscy dość na długo, ale dla chronologicznego porządku wrzucam kilka zimowych zdjęć. Pa, pa, zimo, najlepiej aż do grudnia.



27.01.2013

Dalej 27.01.2013








Miłorząb w świątecznej dekoracji:

Ostatni raz 27.01.2013




Koronkowy wiąz geisha - aż dziw, że mu gałązek nie połamało:




Teraz 10.03.2013 - różnicy w widokach nie ma:

Jeszcze zimowe dekoracje przed domem:




Trzmielina dobrze się trzyma, wrzosy też udają, że dopiero jesień:

I wreszcie wiosna. Pierwszy naprawdę ciepły dzień - 13.04.2013.

Głowy w zimowych fryzurach jeszcze:



Żurawki trochę klapnięte:

Od zeszłego tygodnia zrobiłam w ogrodzie trochę porządków - trawy wycięte, bukszpany podcięte odrobinę, trawnik wyczesany i nawieziony, żeby przywrócić mu porządny wygląd. Zaczyna rosnąć. Przed domem są wiosenne kompozycje w donicach.

Ostatnie dni były pracowite, bo szykowaliśmy się na wizytę dawno nie widzianej rodziny. W ogrodzie robiłam tylko to, co niezbędne. Sobota była ogrodowo bezczynna.

Mam nadzieję, że jutro pogoda pozwoli obsadzić donice na tarasie i poskubać trochę żurawek. Na pewno będą zdjęcia.

Gabi piekny trawnik po zimie! Czekam aż wszystko bujnie wiosennie u Ciebie.