...regał jest praktyczny bo sporo doniczek w nim się mieści...wszystkie rośliny są dobrze doświetlone.Do" szklarenek" wkładam wysiane nasionka,nie muszę często podlewać,dokładnie widzę rośliny jak wschodzą no i jest dobra wilgotność...po zakończeniu sezonu nie żal wyrzucić
Nie mam. Chyba fot nie będzie... Miał być przymrozek dopiero w nocy... A po południu nagle się ochłodziło... Jest -3 stopnie. Problem polega na tym, że wczoraj go przesadziłam do świeżej ziemi i podlałam. WIeczorem miałam go przenieść do domu.... I się zmroził, część liści będzie do obcięcia. Zdjęć nie budjet!!!
Stokrotki i bratki też oklapły.. Nie wiem czy się reanimują
Odpowiedź jak wyźej!!! Jestem wściekla. 1 szt 29,90 a mam dwie..
Ja praktycznie mam bagno.... Gdyby nie drenaż wzdłuź płotu to jezioro które widać na zdjęciach za żywopłotem grabowym byłoby u mnie w ogrodzie.... Wiosną drenaż nie daje rady i jest grząsko, przy dużych opadach tak samo, korzenie roślin się duszą bo rosną w glinie...
I widoczek na urocze jezioro.... Które znajduje tunele i płynie w kącie mojego ogrodu na drogę.... Ale jest szansa na drogę i drenaż za płotem w tym roku...
Gosia tataraczka NIET!! Śniegu nie ma... Mróz -3, krokusy w pąkach trafia ... O reszcie roślin nawet nie myślę... Ciekawa jestem ile będzie w nocy. bo max miało być w nocy -4 a w dzień +2 .... wot i synoptycy....Co ma być to będzie. To co wymarźnie więcej w moim ogrodzie nie znajdzie miejsca. Będą same tuje i trawnik!!!
Zamiast czarować pracowałam i widzisz jaki efekt? Trzeba było wziąć urlop i pić kawe i czynić czary!!!!
W przeciwieństwie do mnie.. Ja nie jestem na bieżąco i nawet mi się dzisiaj nie chce!!
Irenko jaki śnieg, ślizgawica i 0,5 cm śniegu.... Tatara może i zimuje w gruncie ale nie w donicy..
Nie znam, zaraz zjarzę na stronę
Uwzięły się na ten tatarak czarownice jedne . Chyba żeby mnie zagotować z nerwacji
Nie będziemy dzisiaj mojego wątku roziwjać
No przynajmniej Ewo poprawiłaś mi humor podobno jest też cynamonowy
Tak wiadomo, ale jest kilka imion np. Marzena. No nic wejdę do wszystkich.
A coś takiego zrobiłam, ten berberys i żurawki w podobnym odcieniu bordo i te niskie niebieskie na dole jaśniejsze, tylko nie wiem jeszcze co to ma być. Czy nie za dużo?
Uśmiech dla Was
2 godziny spaceru w zimowej scenerii zaliczyłam
A teraz będę rozgrzewać się w cieple Ogrodowiska i liczyć, że prognoza się nie spełni .. U mnie dziś w nocy -12, brrrr
Przez balkon zobaczyłam moje wnuki - zamówiły ciasto z wiśniami na jutro Trzeba będzie przygotować, żeby nie zepsuć radosnego popołudnia
Jolu jeszcze kilka dni i przyjdzie wiosenka. Kapustki rozchodnika będą drugi sezon i już rozkrzewione bardzo.
Kondzio pozdrawiam. Zrobiłeś se ślicznego czuba.
Ewa pięknie masz już w ogrodzie. Pięknie wygrabione i tylko czekać kiedy sie trawka zazieleni.
Małgosiu nie przyjmuj więcej koleżanki w rejonie oleandra. Co drugi sezon też tnę swoje i to im dobrze robi. Te co wcześniej pokazywałem wyrosły ze szczepków ukradzionych w Rzymie. Stara prawda się sprawdza że kradzione przyjmuje się najlepiej. Mam jeszcze seniora oleandra który ma 2, 20 m (tyle wynosi wysokość w piwnicy).
Teresko śnieg szybko stopnieje i będziesz miała wilgoć w glebie.
Hej ho Agnieszko! Wpadłaś do mnie "na kawkę", a ja co w tym czasie robiłam, że taki miły Gość mi się wymknął bez "kawki"?
Pozwól, że to nadrobię
Smacznego!
A przy kawce powiem, że przeczytałam, że trawki ściełaś i martwisz się czy nie zmarzną. Cierpliwie poczekaj, może Cie zaskoczą tak jak mnie kiedyś moje Trawom, bardziej niż mróz szkodzi nadmierna wilgoć w bryle korzeniowej.
Pozdrawiam
Witaj Selly - nasadzenia są, ale nie jestem pewna, czy tak zostaną
Witaj GorAna - Lecę do Twojego wątku z wizytą
Witaj Danusiu - oczywiście z zapartym tchem czytałam te artykuły i nawet zostawiłam mały ślad
No tak, nawrót zimy spowodował istny zastój w wątku.
Green, nie chwal się, że wyhodowałeś komosę białą, mlecz zwyczajny, rdest, być może podagrycznik, bo do tego wiele wysiłku nie trzeba. Wystarczy zapomnieć o takim zakątku i tyle
Ratuj winobluszcz pięciolistkowy, reszty się pozbądź
A gdzie jest plan ogrodu?