Dziś odwiedziłam pobliskie centrum ogrodnicze, coś jak wrocławskie ZC i zakupiłam wielodoniczki pod sadzonki i odpowiednią ziemię pod siew nasion.
Na razie same zioła: estragon, cząber, kolendrę, majeranek, melisę, szczypiorek

Mój południowy parapet ma odpowiednią szerokość. Wykorzystałam też ponownie stare doniczki po bylinach

Posadziłam do nich szpinak nowozelandzki.
I oto efekt mojej dzisiejszej pracy. Jestem ogromnie ciekawa czy mi coś z tego wyrośnie

Na opakowaniach pisało, że wysiew nasion już od marca, więc wysiałam.
Mam jeszcze trochę nasion do wysiewu w kwietniu.
I strażnika postawiłam