No, szafirki to Agata masz zawodowe. Ja generalnie bardziej lubię szafirki niż tulipany i chyba zmienię zdanie co do tych bardziej wymyślnych. Ale to do realizacji już na warszawskich piaskach. Na razie pozostaje cieszyć się "tradycyjnymi".
Gabik, jak się tulipany rozwiną to wyglądają znacznie gęściej niż w fazie liści. To pierwsza rzecz. A druga - ja sadziłam też przy funkiach i musiałam nieco miejsca wokół zostawić. To samo przy różach. Natomiast na jednej rabacie były byliny i berberysy posadzone jesienią i bardzo małe w związku z tym więc miejsca na tulipany sporo zostało. Ale poczekaj aż się rozwiną - powinno być gęściej
Ewa - wielkie dzięki za zdjęcia Piękne. Jak juz ten ogródek warszawski będzie to masz u mnie pakę szafirków tych wymyślnych Jeszcze raz dzięki i do zobaczenia