Aniu, przychodzę z rewizytą i dziękuję za miłe słowa.
U mnie od wielu lat działa jeden solarny odstraszacz kretów, działa. zdarza się, ze jakiś kret się zapędzi do nas, to przenosimy na krótko odstraszacz w to miejsce, i wszystko wraca do normy.
Naftaliny nie próbowałam, ale dobrze wiedzieć.
Przyjdę tu wiosną popatrzeć na tysiące tulipanów, tylko pokazuj. Pozdrawiam.
Zostawię wiosenne kwiatki z mojego ogródka.