Marzenko Wielki to on nie jest

Ale jest... Ziemia zmarznięta.. na kamień..
A lilie takie mam.. prawie wszystkie poszły do góry... i skubane kwitną,.nie przemarzają... rok temu też tak było. Gdzie wypatrzę to przysypuję lekko korą.
A teraz przepraszam, że do Was nie zaglądam i od siebie uciekam.
Agatko dziękuję z krokuska.... oj te pierwsze kwiatki cieszą najbardziej... dlatego mam dużó cebulek i nie wyobrażam sobie ogrodu bez tych pierwszych malotek.
Zbysiu - jak się chce to i pilnowanie nie pomoże

Z chłopem jak z dziećmi.....