Mój ojciec, jak miał pszczoły, zostawiał ostatni miód nie wybrany z ula. Zima zaczynała się w październiku, a kończyła w kwietniu, Tak jak teraz u nas, Ostatnie podbieranie miodu było 15 sierpnia.
A jak było obfite kwitnienie wrzosu, to stawiał nadstawkę do ula, i tyle tylko miodu wybrał,ile w nadstawce się znalazło. W głównym domku, zostawiał dla nich na przeżycie. No i nie słyszał o żadnej warrozie. I na pierwsze obloty podkarmiał syropem dodatkowo..
____________________
sezon 2017 u hanusisezon 2017 u Hanusi
Ogródek Hanusi - jeszcze jeden sezon
Ogródek Hanusi - kolejny sezon * Ogródek Hanusi po zimie
Ależ tych doniczek nazbierałaś i to takich jakie lubię... ja pikuję do okropnych plastików, ale one maja też jedną zaletę, są lekkie i zajmują mało miejsca.
Czytałam o stratach w pasiece... to przykre...
Ewa! do pelargonii angielskiej mam powrócić, widziałam kolor co mi się podoba, ale czekałam na lepszą pogodę, parapety były zastawione nie mogłam kupić, a teraz brakuje czasu na wyjście z domu.
Choroba wcześniej dopadła mnie, potem inne zajęcia. Wczoraj zaczęłam w ogrodzie sprzątanie, liści na rabacie z dębów masa, dobrze bo rośliny miały okrycie., a teraz wynoszenia.pomału zrobię. Rośliny jeszcze mało widać, to nie zniszczę.
Wszystko na już do zrobienia.a coś chciałoby się przesadzić.
Ewuniu, przykro mi z powodu pszczółek.
Masz tam u siebie pierwiosnka ząbkowanego???
Wysiałam w tym roku dwie torebki nasion i ani jeden nie wykiełkował.
Krzyż pokutny - wielkie dzięki za to zdjęcie. Jestem tropicielem krzyży pokutnych. W mojej wsi jest bardzo stary krzyż z niespotykanym zbyt często symbolem: łopatą. Hmmm.
Troche się grzeszyło na Dolnym Śląsku.