Ale pięknotki, nakryłaś je czymś na noc?, ten weekend zimowy, później może już lepiej będzie.
Chyba pobijemy rekord forumowego łapania doła, mnie też już mało co cieszy, ale takie widoki zawsze
moja wiosna, bukszpany i mahonia, całe w soplach lodu, rośliny już wiekowe, może i to przetrwają?
a te obok prawie i mają się dobrze, pąki są
wiosenne klimaty
Hanuś, jeszcze nie dotarłam do ciebie, przez te mrozy, dzięki kochana za kwiatucha i wsparcie!
teraz tylko marzę o tym, aby dziecko wyzdrowiało i drugie się nie zaraziło!
pozdrawiam ciepło
Moje zakupy na pocieszenie
docelowe miejsce, na pergoli zawisną, albo staną; są z metalu, drewna a część z wikliny - lampiony na świeczki; tanie i ładne
i wiszą sobie