Z tą krwawnicą to wszystko jasne- rabata bylinowa- różowo, fioletowo, biała - w uproszczeniu
Co do różanki- hakone nie lubi słońca - jeśli się nie mylę- gdyby nie to, mogłaby być tam sama albo same kulki- chodzi mi o to, aby uspokoić dół tej rabacie. Red barony- chyba nie do końca tu pasują- już prędzej kostrzewy- tyle, że ten kolor zimny...
Ale ja naprawdę się nie znam na różankach Może lepiej będę zabierać głos w innych nasadzeniach
Nic mi nie pasuje
Trawy nie urosły tak jak zamierzałam, szałwia też słabo kwitnie, brakuje kory, bukszpany brzydko przycięłam, oczka chyba się nie doczekam... reszty nie wymieniam
Kasiu, a kulki bukszpanowe poprzetykane z hakone? Podoba mi się takie zestawienie i nie wiem gdzie wcisnąć Mam też 3 red barony, których nigdzie nie wsadziłam i 6 kostrzew sinych.
Nie odpowiedziałam Ci co chcę posadzić z krwawnicą. Na tej rabatce mają być też jarzmianki (biała, różowa i bordowa), biała lawenda, jeżówki (różowa i biała), szałwia (fioletowa i biała) i taka fioletowa roślina (nie pamiętam nazwy, ma takie fioletowe pałki). Chciałabym jeszcze różową pysznogłówkę, ale na razie u nas takiej nie ma.
Dołożyć obornika na jesieni (daję pod drzewa owocowe raz na 3 lata). Podlewać gnojówkami z roślin (pokrzywa, żywokost z czosnkiem). Na wiosnę wyściółkować kompostem.
Ja pod drzewami owocowymi mam obsadzone (hosty, liliowce miniaturowe, trawki - carex montana, rozchodnik, szałwia niska, kocimiętka, przywrotnik) - oznacza to, że nie zapomnę podlewać i wypielić i dać im kompostu.
Możesz teraz wokół wysiać gorczycę - to już coś.
Viola, w dobrym kierunku myślisz Szkoda, że nie ma granatowych róż Między różami rosną 4 krzaczki lawendy, ale nie widać ich na zdjęciu Ostróżki chyba za wysokie do tych róż i przysłaniałyby te róże co rosną za nimi. Może więc wyższy przetacznik albo szałwia? Za Double Delight rośnie powojnik Anabella - kiedyś może będzie go widać.
Rene nad tą ścianą jeszcze myślimy, narazie musimy ogarnąć teren "rekreacyjny"
Z tym podniesionym gazonem pewnie masz rację chociaż czosnki i rozchodniki pewnie dadzą radę. Nie wiem jak szałwia, którą też tam planuję. Zobaczę jak to wyjdzie, czy w ogóle będziemy podwyższać tę część bo koncepcje się zmieniają co chwila Obornik może sobie skombinuję, ale nie lubię się prosić po ludziach no bo ile ja będę tego potrzebować, taczkę ?
Jestem.
1. Jak dostałam maleńkie sadzonki, to pamiętałam, ze firletka i czekałam na kwitnienie. U wszystkich przekwita już, więc dziś już zwątpiłam. Ale listki takie srebrne też mi się podobają
Mam też chalcedońską na ognistej - fotki ognistej rabaty jutro. Za dużo by było dobra na jeden wieczór
2. Z rewolucji, to M zgodził się na prostowanie przedniej rabaty. Przy okazji mam kilka wątpliwości, nadal nie grają mi kolory miejscami.
Np. tutaj:
W maju powinny kwitnąć kosaćce - nawet nie zauważyłam, kiedy przekwitły, byłoza gorąco -one tego nie lubią.
w czerwcu pięknie zgrały się firletka smółka z żurawką bordową:
W lipcu jest szałwia, ale jej kwiatostany są w tym samym czasie, co kwiatki żurawek - troche mi się gryzie
Potem będzie hortensja, obok dwie maleńkie córeczki dopiero rosną. Smółka i hortka są w tym samym rzędzie - muszę to zmienić. Nie mogą konkurować o miejsce.
No i moja anabell na koniec robi sie limonkowa - odkryłam to w zeszłym roku i nie pasi do różowego - muszę ją jesienią przesadzić
Co posadzić zamiast bergeni? Myślę nad berberysem Golden Carpet aż do żurawki, z tyłu szałwia omszona. Jak myślicie, jakieś sugestie?? Czy może lepiej coś zielonego??
Proszę nie patrzeć na kabalek, reflektorek jeszcze nie znalazł miejsca docelowego.
Praire fire mnie wkurza, w przyszłym roku ją wymienię chyba na rozplenicę.
Mam jeszcze pytanie, czy trzcinnik overdam się rozsiewa??
Mateusz, dzięki za odwiedziny . Tu jest tyle ogrodów, że nie sposób wszystkich odwiedzić , więc niczym się nie przejmuj, tylko wpadaj, kiedy mój wątek Ci się napatoczy .
Teraz się sceglił kolor i już powoli przekwitają - bardzo wczesne bo te rude jeszcze nie kwitną.
Niestety nie wiem jaka to szałwia, mam ją od wielu lat, szałwie piękne jak kwitną, ale teraz nie wyglądają uroczo.
Za to liatria i owszem uroczo, mam ich sporo w tym roku
czy tak mi sie zmiesci ?? to kawalek rabatki ktorą chcę obsadzic
szer 150 cm dlugosc 180 cm
L = lawenda? kocimiętka, szałwia ? cos innego ?
edit:
na gorze obrazka jest zejscie z tarasu, rozplenica jest na szczycie
rabatke mozna obejsc z kazdej strony wlasciwie, ale przod raczej na gorze obrazka tam gdzie barbula i abraham
to poszalałaśteż jeszcze bym chciała hortensje..urocze i "widoczne" od zaraz
Jeżówki mam prawie od zawsze..i nigdy nie miałam z nimi problemu;teraz tylko muszę odmiany uzupełniać;ja na jutro oczekuję kuriera..który to z kolei)
też będą trawki min.Stipa tenuissima,turzyca japońska "Ice DanCe",szałwia oraz Hakonechloa smukła "Aureola".Obaczym co z tego wyjdzie) plany mamy to działamy...
Mirellko, szałwia kończy kwitnienie. Już ją ciachnęłam, ale widziałam nowe pączki. Powtórzy kwitnienie, ale już mniej obficie. Muszę pozmienaić całość przy tarasie. Zamiast łubinu posadziłam hortensję i teraz muszę pomyśleć co dalej, ale to będzie do zrobienia na wiosnę. Zimę mam na przemyślenia, bo inne rabaty też do przeróbki.