Mirko, pięknie wszystko kwitnie, ale gaury to Ci zazdroszczę (tak pozytywnie oczywiście), wspaniale Ci rośnie.

Oj Orszulko miła,przez ten jako tako wyglądający ogród prawie od świtu do nocy z nigo nie wyłażę.
Dekoracje,aranżacje ogrodowe,-ot totalny świr ze mnie w tym temacie.






mam też żywe dekoracje....

Żeby było ładnie to najpierw musi być roboczo-też tak uzdatniam trudne kawałki ogrodu,kartony potem wszelkie zielsko czasami nawóz z kurnika jak sucho to podlewam i tak leżakuje cały sezon.
Co zaplanowałaś na tak długim kawałku?

Najpierw foty przyjemne, cieszę się, że ta część już mnie zadowala. Bo ja wybredna jestem

Basen w przyszłym sezonie zmieni miejsce, będzie tam, gdzie teraz wybieg dla kur.


Ice Dance puszczają rozlogi, które trzeba wyrywać, żeby zachować kształt kepy, ale nie przeszkadza mi to jakoś. Lubię ja, daje wrażenie takiej świeżości na rabacie.


Nowy nabytek - jezowka Alba.


Gaury się rozkręcają.


Trawa rosnie

Muszę przyznać, że nie rozumiem chęci zasłaniania garażu lub drzwi do niego... Garaż jest częścią działki i to całkiem ładną. Dlaczego koniecznie chcesz go zasłaniać?

EDIT: Idąc tropem upiększenia garażu zamiast zakrywania - możesz postawić przy jego drzwiach piękną donicę z równie piękną rośliną

Dziękuję za wyjaśnienia odnośnie turzycy, już wiem wszystko. Najbardziej bałam się jej ekspansji już zastanawiałam się nad wyrzuceniem sadzonek.
Obrazy z ogrodu przeurocze, a ten warzywnik - tylko pomarzyć. Całe szczęście że nie mam miejsca, wyobrażam sobie ile to pracy żeby taki efekt był.

CD

Ewo, u Ciebie czy to różanka, czy warzywnik, wszędzie jest niesamowicie pięknie, tyle kwiatów, kolorów,
a ile zapachów i bzyczenia, to tylko można sobie wyobrazić.
Masz przebogaty ogród.

Aniu być może oczar rzeczywiście ma za dużo słońca, będę go obserwować, najważniejsze, że mu się nie pogarsza.

Lidziu dziękuję, odsyłam buziaki

Kilka fotek, ogród żyje, cieszy mnie to bardzo. Odwiedza go mnóstwo motyli i bzyczków i jednooki bandyta






Prawie się uporałam z cięciem cisów, chyba byłam szalona decydując się na taki żywopłot. Chcąc przyciąć każdą gałązkę to męczarnia. Musiałam zrobić przerwę bo od sekatora nadwyrężyłam palca i ledwo nim ruszam

Ostatnio zobaczyłam na insta rolkę Adam Woodruffa i zachorowałam na tak skomponowany fragment ogrodu. https://www.adamwoodruff.com/redstone-lane
No bajka, może uda mi się coś podobnego stworzyć za domem.