Artykuły Forum Ogrody pokazowe Instagram Sklep
Logowanie
Gdzie jesteś » Forum » Nasze ogrody » W ogródku Martki

W ogródku Martki

Roocika 08:05, 24 paź 2022


Dołączył: 14 gru 2017
Posty: 8216
Marta, świetne fotki porównawcze. Fajnie wymyśliłaś układ rabat i oranżeria wymiata!

Na pewno jesteś dumna
____________________
Asia Ogród w dolinie Wysoczyzna Elbląska
Alija 19:44, 24 paź 2022


Dołączył: 04 sty 2021
Posty: 10066
Porównawcze zdjęcia pokazują ile pracy wykonałaś, nie do uwierzenia, jak bardzo zmieniło się otoczenie
w tak krótkim czasie.
Zachwycają mnie i zadziwiają Twoje róże, tak pięknie jeszcze kwitną, chociaż już koniec października.
____________________
Podkarpacie AlicjaZacisze Alicji
Wiolka5_7 20:40, 24 paź 2022


Dołączył: 05 lut 2013
Posty: 21572
Martka piękne zmiany! super rozplanowałaś rabaty i oranżerię
____________________
Wiola Malymi krokami - Ogrod Wioli *Wizytówka*
ElzbietaFranka 21:18, 24 paź 2022


Dołączył: 14 kwi 2016
Posty: 14720
Martka napisał(a)
Kilka jesiennych przybliżeń.





Szukałam i znalazłam u ciebie. Piękny kolorek, pokaż jakie są wysokie.

Martka ambrowce jak widzisz mają pędy wznoszące się ku górze ich szerokość zależy od ilości tych pędów. Tak sobie myślałam jakby przeciac wierzchołki pędów czy wypuszcza więcej bocznych. Może zrobię próbę wiosna.
Masz też te graby kup jeszcze dęby błotne.
Teraz za mną chodzi ten dąb amerykański.
Ładny dom ładne otoczenie.

____________________
Ela-Wawa Ela-ptasi-gaj
Martka 21:36, 24 paź 2022


Dołączył: 10 wrz 2015
Posty: 7135
Judith, w takim razie czekam na plony W piątek dzień ogrodowy, będzie sadzenie.
Ogród zimozielony i obecny to zupełnie dwa inne miejsca.

MartaCho, dziękuję lekko nie było, szczególnie na początku. Przekopywanie darni, wyrywanie z niej siatki na krety…

Joku, w zeszłym roku nasadziłam jak szalona w tym doszły już tylko trzy rabaty. Ogród stara się robić wrażenie, a ja przekonuję się, że dobre przygotowanie gleby i dostarczenie jej kompostu/obornika jest podstawą sukcesu. Czekam na drzewa, gdy urosną, to dopiero będzie dużo radości. Borówkę posadzę na słońcu.

Maglesko, zadziało się przez te ostatnie 1,5 roku jak miło, że zaglądasz

Aga Nowa12, Piano to czerwień. Chyba że masz tę odmianę różową Piano. Ja bym do czerwieni dała coś ciemno-pomarańczowego (typu Midsummer Tantau) i magenta (np. Soul-Tantau czy Sophie Luise), nasyconego Desdemona jest drobna, subtelna.

Mary, usunięcie kwiatostanów zapewne ma wzmocnić system korzeniowy? Ale to dla cierpliwych chyba zrobię eksperyment, na jednej kwiatostany pozostawię. Mam też stanowisko w półcieniu i wygląda na to, że tam TEŻ posadzę borówkę. Muszę wyciąć świerk srebrny. Posadzenie dawno temu tak dużego drzewa nie było najlepszym pomysłem…

Zuza, o, dziękuję za namiar na Bee, nie znam tego wątku, poczytam!

Wiaan, dziękuję pochłonął, ale poza sezonem zamierzam odzyskać resztę siebie

Agatorku, dzięki, metamorfoza niewiarygodna. Rok temu na wiosnę nie spodziewałam się, że ogród nabierze jednak aż takiego rozmachu Co będzie, kiedy nasze ogrody rozkręcą się się na dobre?

Roociko, dumnam bardzo układ rabat można skorygować, ale cieszę się szczególnie, że wyszły te rabaty wokół domu. Na początku tego nie widziałam, ale dzięki Waszym radom poszłam po całości i takie otulenie domu trawami i niskimi drzewkami dużo zmienia w odbiorze. NA zdjęciach nie widać proporcji, aparat bardzo zniekształca przestrzeń, w realu wszystko jest dużo bardziej proporcjonalne i przytulne.

Alicjo, bóle porodowe szybko się wypiera, ale to faktycznie była ciężka robota Róże zachwycają wszystkich gości ogrodowych i mnie oczywiście też. Będą kwitły do mrozów.

Wiolu, zobaczyłam Twoje przyszłe oczko i padłam. O czymś podobnym myślałam, ale nie tak głębokim. Cały czas biję się z myślami, kolejne ogrodowe wydatki czy podróże. Plany na kolejny rok budżetowy trzeba za chwilę dopinać A rabaty dobrze się rozwijają, piszę rozwijają, bo oczywiście ostatniego słowa nie powiedziałam Nie zapomnę, jak szybko skorygowałaś moje plany, gdy wyskoczyłam z metrowej szerokości rabatą na hortensje & co.

Elu, rzadko te ambrowce fotografuję, rosną na rabacie z hortensjami, jeszcze niewiele ponad nie wystają. W środę zrobię fotkę. Czytałam gdzieś, że stożek wzrostu powinno się w nich zachować. Nie będę eksperymentować, bo to może zaburzyć efekt równomiernej kolumnowości, szkoda by było. Chętnie bym posadziła dęby błotne, tylko już nie mam gdzie. Sąsiad działki nie sprzeda. Nie mam gdzie działać.



Wiolka5_7 21:54, 24 paź 2022


Dołączył: 05 lut 2013
Posty: 21572
Nie dziwię się, że spodobały Ci się inspirki

Oczko będzie jednak płytsze, w ziemi 60cm a nad ziemią 40cm.
Ja będę zimą odkładać na oczko i wczasy

No i super, że nie mówisz ostatniego słowa, bo przecież uwielbiamy grzebać w ziemi , zmieniać ,kupować roślinki itp.
____________________
Wiola Malymi krokami - Ogrod Wioli *Wizytówka*
Martka 22:01, 24 paź 2022


Dołączył: 10 wrz 2015
Posty: 7135
Dziś załapałam się na chwilkę słońca przed zachodem, wraz z ubywaniem dnia bardzo skróciły się też radości ogrodowe… staram się wykorzystać każdy możliwy moment, by nacieszyć wzrok. Zachłannie i bez żadnych wyrzutów sumienia, że taczka w kącie. Powiedzenie Pszczółki, a przypomniane przez Iwonkę „aby nie przegadać jesieni”, trafia do mnie. Szukam ciszy. Studiuję każdą roślinę. Ogród oplótł moje myśli i odczucia. Dobrze mi z tym!



Gruszka_na_w... 22:02, 24 paź 2022


Dołączył: 28 gru 2015
Posty: 24062
Ależ się rozpasałaś z tymi rabatami. Rozrosły w ciągu tych dwóch lata na potęgę. Ogród ma teraz właściwe proporcje. Bardzo zgrabnie to wygląda.
Doniczkowe chryzantemy jak najbardziej można wsadzić do gruntu. Trzeba jednak pamiętać, że podobnie jak astrom, fundują im hormony skarlające i w kolejnych latach sadzonki będą wyższe. U mnie dorastały do ok. 50-60 cm. Krzaczki były luźniejsze w pokroju.
Ten aster od Danusi jest obłędny!
____________________
Hania-To tu- to tam-łopatkę mam! "Przyjemność ma się do szczęścia mniej więcej tak, jak drzewo do ogrodu; nie ma ogrodu bez drzew, ale drzewa, nawet w wielkiej ilości, nie stanowią jeszcze ogrodu." ~ Władysław Tatarkiewicz
Martka 13:59, 25 paź 2022


Dołączył: 10 wrz 2015
Posty: 7135
Wiolu, jeszcze rok temu myślałam, że w ogrodzie można z grubsza zrobić „prawie wszystko” i później już tylko pielęgnować. Na szczęście pomogłyście mi wyjść z błędu, tu wcale nie chodzi o to, by złapać króliczka, ale by gonić go w tym układzie nawet straty roślinne mają swoje pozytywne strony. Nieustanne grzebanie jest wspaniałe
Edit konieczny: Nieustanne rozprawianie o tym na forum także!!!

Haniu, aster od Danusi zmieni miejscówkę, ale tak, podziwiam jego moc i pszczoły także zadowolone Jeśli masz miejsce, daj znać
Nie mogę się nadziwić, jak to wszystko rośnie za rok chcę uzupełnić rabatę przy tarasie pod judaszowcami i dokończyć „dziki zakątek” w północno-wschodniej części ogrodu. Spróbuję do niego posadzić astra do ziemi, zachwycił mnie ten bursztyn. Ach te hormony. Tak myślałam… że czymś je kurczą.
Martka 14:03, 25 paź 2022


Dołączył: 10 wrz 2015
Posty: 7135
Bardzo lubię ten zakątek miasta wokół Muzeum Polin w jesiennej odsłonie.





Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies