Małgosiu, miło mi, że mimo braku czasu zaglądasz do mnie
Ja mam wyrzuty sumienia, że nie jestem na bieżąco w wielu wątkach i dlatego muszę jeszcze bardziej przystopować z forum bo głupio tak nie zrewanżować się z rewizytą...
BN u mnie w pełni Produkcja betonów ruszyła pełną parą i ogrom radości sprawiają mi te "pierdółka" W ogrodzie nic nowego się nie dzieje, no oprócz kwitnących miskantów...ale nawet nie mam czasu patrzeć się na nie więc i nerwa mam mniejszego
Ściskam mocno Małgosiu!
Podobno do tej pory w naszym klimacie to mało spotykane były kwitnące Gracilimusy ale od kilku lat stało się to coraz częstszym zjawiskiem.
Moje ML niestety też będą kwitły
to chyba nie były takie duże te wasze bryły korzeniowe
ja sadziłam tuje wysokie do 2,5m i bryła była tak ciężka, że nie mogłam jej z mężem unieść by zrzucić z taczki
powiedziałam sobie że nigdy więcej takich dużych
dwóch chłopa musiało się dobrze napiąć by dać radę
słyszałm, że warsztaty gwiazdkowe robisz
fajnie. czekamy na fotorelacje.
kolory miały być w moim założeniu zimne. lodowe, mroźne.
i nawet w kolor roku się wpisałam
a ja macham z ogrodu łopatą
Ziemia rodzima,dobra ziemia z worka, kompost, obornik, kora, jeśli w ogrodzie jest ciężka ziemia to również piasek. To wszystko mieszamy np.w teczce i sądzimy w tym trawy
Edytko obydwa żywopłoty będę czyscic czekam tylko na wolny, bezdeszczowy dzień i uruchsmiam odkurzacz. Co roku jesienią odkurzam i nic złego się nie dzieje.