Jak patrzę na takie zdjęcia to dusza się śmieje, a nie płacze... śliczne.
Irenko, głowa do góry!!
Oj, chyba Cię dopadła chandra pozimowa... to minie...
Bożenka.wiersze z morałem.ale jest tak jak widać, wspaniała i nie widzę jej w innym kolorze, ten kolor to ona
rany...moja ręka jak u innych udo! ale co tam