Ogród - Niekończąca się Opowieść
17:26, 03 mar 2013
O jak miło, że już miałam gości
Mieszkam niedaleko Tarnwa w małym miasteczku Tuchów
A moją historie zacznę od powodzi w 2010 roku- zalany ogród przed domem i cała piwnica, na szcęście dom stoi juz na skarpie i woda nie weszła do części drewnianej, czyli mieszkalnej
Tak to wyglądało i piwnica również podobnie,Mieszkamy niestety albo stety nad rzeką Białą a w 2010 2 razy zalała Tuchów- powódz stulecia.
Niektórzy nie mieli tyle szczęścia i zalane mieli całe domy,
Mieszkam niedaleko Tarnwa w małym miasteczku Tuchów
A moją historie zacznę od powodzi w 2010 roku- zalany ogród przed domem i cała piwnica, na szcęście dom stoi juz na skarpie i woda nie weszła do części drewnianej, czyli mieszkalnej
Tak to wyglądało i piwnica również podobnie,Mieszkamy niestety albo stety nad rzeką Białą a w 2010 2 razy zalała Tuchów- powódz stulecia.
Niektórzy nie mieli tyle szczęścia i zalane mieli całe domy,