Zbyszku!
siarczanu amonu nie spotkałam w formie płynnej i tak szybko rozpuszcza się
w wodzie. a w glebie trzeba wzruszyć po posypaniu , bo azot szybko się ulatnia i młode rośliny opary mogą poparzyć . Mnie nie zdarzyło się coś takiego , robię zgodnie z zasadą.

Azot najszybciej pobierany jest przez roślinę.
Jeszcze o kości piszesz .to bywały mączki kostne i mączki rogowe to nawozy fosforytowe z zawartością potasu.
to co wiem używało się przed sadzeniem do pomidorów a potem stosowana była gnojówka.
Gnojówka nie zawiera fosforu dlatego to się łączyło razem.
Podglądałam Ciebie już dawno , a trafiłam na cięcie juniperusa Pozdrawiam