Kasiu wstaw te przepisy. Ja tylko raz dobrze sernik upiekłam jak przywiozłam dobrego sera wiejskiego. Ogrzewane kwaśne mleko i później przecedzamy przez pieluchę tetrowa cała noc.
W czasie stanu wojennego serek tak robiłam miałam przydział dobrego mleka dla Maju. Zresztą masło tez robiłam. Cholewcia różnie sobie człowiek radził.
Z serwatki po serze robiłam żurek że skwarkami boczku wędzonego czy ktoś jadł dla mnie pycha.
W serniku najważniejszy jest ser.
Drożdżowe mogę robić z zawiązanymi oczami i zawsze wychodzi.
Skatepark park - oj nie daj Bóg nie wyrobiła bym. To na Ursynowie. Jak budowali Ursynów to gdzieś trzeba było wywieźć gruz, ziemię i połamane płyty betonowe w kilku miejscach zrobiono górki i to dosyć spore dwie największe to Cwila i Kazurka i nawiezli ziemi z budowanych dróg.. Na Cwila przy dobrych opadach zimowych wyciąg narciarski i zjeżdżalnia saneczkowa. Kazurka to pazurki rowerowe i na hulajnogach.
Nie daleko moja córka Maja ma warsztaty terapii zajęciowej więc często tam jestem i oglądam te wyczyny - śmierć przed oczami.
Oczko myśleliśmy, żeby zrobić tak jak się kończą te kartony, tam się zbiera najwięcej wody. Dziś było względnie dobrze, woda mieściła się w studzience
Studzienka przed lilakami
Ciesze się,że coś pomogłam. Przejrzałam twoj teren tam można zrobić piękne suche oko. Jeszcze mozesz włożyć sporej wielkości kamienie. Na dno żwirek i żółte irysy.
O ambrowca się nie martw bo one lubią takie podmokłe gleby.
Tylko uważaj aby oczko nie było niżej chodzi mi o głębokość od potoku bo będziesz miała wodę cały czas.
Może jutro napiszę znalazłam szkółkę z drzewami liściastymi i iglakami sprzedają w pęczkach drzewka mogłabyś na tą skarpe posadzić od domu po lewej stronie.
Ja to specjalnie nie piekłam różności nie mam do tego smykałki za wyjątkiem drożdżowego z bakaliami.
Z krecikami nie walcze. EM kupił jakieś ustrojstwo z petardami i to pomaga. Teraz niech sobie trochę pobuszuje widocznie ma co jeść pod ziemią. Będzie mniej robactwa.
Oj jak nie przymrozi to znowu będzie pełno robactwa na roślinach w przyszłym sezonie.
Masz ładny delikatny głos. Dobrze wygladasz Dorotko.
Chciałam jeszcze dzisiaj obejrzeć program z twojego ogrodu ale przy drugiej reklamie nie wytrzymałam.
Jak można w 10 min filmie z ogrodu dawać co 2 min reklamy.
Twój ogród wcale nie jest taki mały. Bardzo ładna okolica blisko las.
Ela, dzięki Pogrzebalam jeszcze i znalazłam Twoje wpisy. Mamy trochę miejsca i chyba zrobimy takie "oczko".
Chodziło mi takie coś po głowie i zobaczyłam u Ciebie zdjęcie i mnie olsnilo Super
Mirus święta przeszły za kilka dni nowy rok.
Mirus w 2021 życzę wszystkiego dobrego przede wszystkim zdrowia dla ciebie i eMa. Szczęścia i pogody ducha aby się skończyła zaraza i moglibyśmy normalnie funkcjonować.
Asiu odnośnie oczka suchego miałam dużo napisane przycisnelam za dużo i wszystko poszło.
Tak moje oczko zostało zrobione po to aby zbierał się nadmiar wody.
Kamień przypadkowo odnaleziony przy orce pola i traktorzysta złamał pług.
Jest tak duży, że nie jesteśmy w stanie tego kamienia wyciągnąć.
Wyprofilowalismy brzegi tam jest akurat piasek położyłam foli i wysypaliśmy żwirek. Głębokość ok 70 cm ale jest dosyć rozłożyste.
Kilka razy w ciągu roku się napełnia przy sporych opadach.
Jak masz miejsce to się nie zastanawiaj warto. Zawsze można do oczka wrzucić pompę i wypompować na zewnątrz.
Powodzenia
Darcia na działce nie mam i nie chce mieć. Dużo ich rośnie na osiedlu i tak jak nazwa mówi "rozłogowy" są rozłożyste i po ziemi się tarzaja rozłogi. Może przez zaniedbanie w cięciu albo może tak mają.
Elu Nakręciłam się na takie rozwiązanie u nas zbierające wodę, chcemy taki dół wypełniony kamieniami ulokować pomiędzy grujecznikiem a ambrowcem, bo tam jest najbardziej mokro. Teraz jak ciągle pada i jest mokro to palibiny mają stopy w wodzie, ambrowiec podobnie, nawet jak podniosę rabatę to woda będzie się zbierać pomiędzy trawą a rabata, zanim odpłynie do rzeczki to trochę minie czasu, a to już może szkodzić roślinom. Dodatkowo zrobimy studzienkę i odprowadzenie do rzeczki. Będę szukać dalej zdjęć u Ciebie, jak byś napisała jaką budowę ma to "oczko" byłoby mi łatwiej
Normalnego oczka nie chcę z uwagi na dziecko i psa
To skyte park dla rowerów (pumptrock) wczoraj było zimno i wietrznie no i rozmokla ziemia nie było chętnych do jeżdżenia. Jak piękna pogoda to pełno rowerzystów. Z tej strony jest dla dorosłych z drugiej strony dla młodszych dzieciaków.
Piękne lasy bukowe. I ty nie chodziłaś po tak pięknych okolicach lesnych
Czy te wysokie buki trzymają liście przez zimę na łodygach.
U nas przeważnie lasy dębowe, sosny i brzozy. Co zauważyłam jest brak klonów. Pewnie już nie długo będą, poniewaz moje klony w tym roku kwitły i pewnie ptactwo lub wiatr nasiona rozniesie. Jest ogromna ilość samosiejek. Ptaki owoce nasiona roznoszą po całym terenie.
Też mam sporo drzew. Niektóre wyższe inne niższe młode. W przyszłym roku mam zamiar dokupić właśnie też kupuje aby były piękne jesienią.
W tym roku piękna jesień, był popis liściowy jak nigdy.
Ja tam lubię drugi raz oglądać wtedy wiem na co baczniej zwrócić uwagę. Np przeczytałam u ciebie o nasionach Wernonii zobaczyłam w necie i jakoś nie bardzo byłam doniej nastawiona. Jak pani Mają zakręciła się przy niej w twoim ogrodzie inaczej na nią spojrzałam Jest ładna i wysoka.
Miała by u mnie warunki przy oczku lubi wilgoć.
Najpierw kupię krzaczki a później będę zbierała nasiona i sama wysiewala.
Wiem, że ogród się rozrósł, ale spojrzenie z lotu ptaka robi wrażenie.
Dzisiaj Maja w ogrodzie powtarzała odcinek z twojego ogrodu. Oglądałam z eMem zawiązała się dyskusja odnośnie jak basen kapielowy zrobiony. Kosiarkę traktorek masz taki sam.
Może też posadzę Wernonie różowo kwitnaca wysoka przy sadzcach u ciebie. Podoba mi się.
Czy mi się wydaje chyba zebrałam nasiona z niej.
Nie chwalę nie będę się powtarzać jak coś oczywiste jest