Niech Wam się dobrze piecze
Przepis na sernik od TAR (tekst oryginalny):
sernk jak sernik,
10 zółtek, kilo twarogu, szklanka cukru, 3/4 kostki kasi
ucierasz żółtka z cukrem i z wanilinowym,
potem dodajesz letnią Kasię,
wszystko ucierasz aż do białości,
potem twaróg (President jest najlepszy),
potem łyżkę lub dwie kaszy manny (surowej), 1,5 łyżki budyniu waniliowego / smietankowego (w proszku, sypki),
na koniec olejek migdałowy, rodzynki
i już na sama koncówke ubite na sztywno białka (max z 7-8 jajek) z cukrem.
Cały sekret w odpowiednim „trzachaniu" po dodaniu białek i długości ucierania pierwszych skladnikow – tego ci nie opiszę, bo to musisz mieć rękę. Ta masa serowa musi być jak napowietrzona to wtedy na mur beton wyjdzie dobrze, to napowietrzenie muszą zrobić białka.
Na blaszke wcześniej posmarowaną Kasią i obsypana kaszą manną układam herbatniki, na to masę serową i do piekarnika.
Nie pytaj mnie ile piekę w temp.180-200 st., bo robię to na czuja, ale minimum godzinę na pewno.
Po upieczeniu zostawiam ciasto w półotwartym piekarniku żeby łagodnie się ułożyło.
Jak już jest zimne robie polewe: Kasia, cukier, łyżka wody i dużo kakao. Smażę ją tak długo aż się wybłyszczy i będzie gestości miodu.
No, i widzisz to robie na oko, tak ci napiszę też pół kostki lub ciutke wiecej Kasi, co najmniej 5 łyżek dużych cukru i ze 3-4 kakao takiego prawdziwego gorzkiego nie tych badziewii rozpuszczalnych z cukrem. Caly czas gotujesz i mieszasz żeby ci się nie przypaliło. Jak wszystko sie rozpuści / połączy to będzie dobrze, tylko nie scukrz. Tak jak pisałam musi być jak płynny miód wtedy polewasz tym górę sernika. Tylko najpierw rozpuść margarynę z odrobiną wody, a potem dodaj resztę składników. Margaryna ma nie bąblować. Dopiero jak dodasz reszte to gotuj i mieszaj.
Ja dodatkowo, jeśli nie uda się kupić Presidenta waniliowego, dodaję pudełeczko serka waniliowego.
Czasem kupuję ser z Włoszczowej. Też jest bardzo dobry.
Ten sernik nawet jeśli za wcześnie wyjęło się go z piekarnika i klapnął, jest bardzo smaczny. Ale najlepiej zostawić go za lekko uchylonymi drzwiczkami piekarnika, aż calkiem wystygnie.
Po 40 minutach pieczenia nakrywam folią alu, bo mój piekarnik potrafi przypiec zbyt mocno.