Ewelinko jeszcze ode mnie jeden kwiatek na Walentynki.

Skoro już odkopałyście mnie w czeluściach forumowych to chciałabym się pochwalić urodzinowym prezentem. Kupiłam sama, ale M się dołożył w znacznej części

Kondziu

Piękne walentynkowe kwiaty. Różyczka ode mnie

7 lat później powstało drugie, mniejsze oczko, które z założenia miało pelnić funkcję zbiornika na wodę do podlewania. Jednak z upływem czasu nie mam pewności , czy w nim czegoś nie zasadzę.

Kindziu

Gosia buziam i zostawiam walentynkowe serducho



Widziałam u Beatki, zdolna bestyja z Ciebie

Różowa różyczka na walentynki Basiu dla ciebie.

Dzięki Gosiu jutro podjadę do sklepu po ten albo inny środek, zobaczę co doradzą i będą mieć. Dziękuję za kwiatuchy i całusy, od męża dostałam czekoladę, zeżarłam już pół na noc zamiast trochę popościć wstyd się przyznać, ale nie raz mam taki apetyt na słodkie,że mnie rozsadza ,kiedy ta wiosna, chociaż w ogródku by spalił te kalorie
Aha i jeszcze jedna sprawa ,bukszpan ma takie dziwne plamki na końcówkach listków, czy to brak boru?Tak mi się kiedyś o "uszy obiło".

Piękne walentynkowe kwiatki dostałaś. To jeszcze ode mnie.

Aniu dla Ciebie

pozdrawiam cieplutko

Gardenarium napisał(a)

Danuś cudne te serduszka i powtarzam raz jeszcze- czerwień bardzo bardzo pasuje do Twojego ogrodu
Pozdrawiam walentynkowo

Celinko, a ja do tych uścisków i buziaczków się przyłączam.