Artykuły Forum Ogrody pokazowe Instagram Sklep
Logowanie
Gdzie jesteś » Forum

Znalezione posty dla frazy "img"

Co z tym ogródeczkiem począć 13:53, 05 lut 2013


Dołączył: 29 maj 2012
Posty: 15264
Do góry
Gosianamiary na szkółke oczywiście ci podeśle
Za tyje gościu sobie zawołał 120 zł ale utargowałam za 100,tuje były w donicach
Nie wiem czy to dobra cena ,ale wydaje mi się że tak

Zobacz jaka ona pieknoszka
Zapraszam na balkon 13:52, 05 lut 2013


Dołączył: 16 paź 2011
Posty: 58527
Do góry
jotka napisał(a)
Dla zainteresowanych lądowaniem





Dzięki Jolu o wszystkim pomyślałaś . Któregoś dnia szcześliwie wylądujemy.
Rododendronowy ogród II. 13:43, 05 lut 2013


Dołączył: 16 paź 2011
Posty: 58527
Do góry
hanka_andrus napisał(a)
Kochana Bożenko! Nawet nie wiesz jak moje serce się uradowało ! I nie na widok ślimaczka,ale tego koszyka pięknych dorodnych grzybków!Oprócz marzeń na lato,tych ogrodowych,mam jeszcze kilka marzeń na temat tych pozysków grzybowych.I dziś ....nie powiem ,że mi się spełniło jedno,ale uśmiech szerszy od banana na gębusię wylazł!I za to Tobie dziękuję serdecznie.
Życzę grzybnego roku! A ślimaczki....cóż? Są nieodłącznymi towarzyszami naszej pracy w ogrodzie i w grzybkowym pochodzie. Skoro są,widocznie są do czegoś stworzone.Nieznana nam jest ich misja na świecie.
Dla Ciebie dziś .....słoneczne grzybki!



Haniu dzięki za tyle miłych słów i pięknych zdjęc ale jak mój M zobaczył prawdziwki to powiedział żebyś je szybko zerwała bo zaraz ich nie będzie. My obydwie już czekamy na grzybobranie.Przeczytaj druga wersję bajki , co o nas myślą ślimaki.Pozdrawiam.
Rododendronowy ogród II. 13:40, 05 lut 2013


Dołączył: 16 paź 2011
Posty: 58527
Do góry
Urszulla napisał(a)
Dzień dobry Bogdziu,
wspaniała bajeczka ...
och jak dobrze że ślimaczek nie trafił do zupki
a morałek wyszedł świetnie..pouczajacy
Miłego dzionka Ci życzę......



Jak by ta zupka była we Francji to może by wielkiego problemu nie było., ale swojej funkii nie pokazuj ślimakom bo one je uwielbiają.
Rododendronowy ogród II. 13:38, 05 lut 2013


Dołączył: 16 paź 2011
Posty: 58527
Do góry
mira napisał(a)
Bogdziu urocza bajeczka - zastanawiam się czy ich nie drukować - kiedy książeczkę wydasz ?

u mnie w ogrodzie żaden ślimak nie jetst mile widziany ale dla winniczka robię wyjątek i tym szczęścia nie odbieram

dla Ciebie mój winniczek z czerwca z ciepełkiem z południa



Jako dziecko bardzo zachwycałam sie winniczkami a było ich sporo w mojej okolicy, zbierałam je i przynosiłam do ogrodu mojej mamy , ale mama dziwne bo była wyrozumiała dla moich pasji.
Owocowo-warzywno-ozdobny bałagan - czyli o tym jak wcisnąć kolejną roślinkę do mojego ogródka 13:37, 05 lut 2013


Dołączył: 05 sie 2011
Posty: 33171
Do góry
Hej Ula!
ostatnio nie dostaję powiadomień, więc odpowiadam z opóźnieniem - dużym :/
wiele nie zmienili, ale jak już zmienią to mi się to nie podoba... cóż, trudno Warzywek mam sporo i rzeczywiście wszędzie Wymieszane z ozdobnymi, czemu nie, trzeba wykorzystywać miejsce - nie mam go zbyt dużo, niestety...

Emka
- witaj! Gdzie mieszkasz? Korę ściągałam ze Zgierza, tam przy głównej trasie jest skład, widać, po lewej stronie drogi jadąc od Łodzi, na wylotówce... nie mam namiarów, na allegro wystawiają się - ale to wiosną - 5 zł za worek 60 litrów.

pozdrawiam!!

Papryczki ubiegłoroczne
Kwiatki i rabatki u Elizy 13:23, 05 lut 2013


Dołączył: 12 kwi 2012
Posty: 7563
Do góry
Pamiętacie moją panią kosową? Przychodzi codziennie, no prawie codziennie na śniadanie i nie tylko.



Dzisiaj przyleciał pan kos, jest czarny, ma żółty dzióbek i jest zdecydowanie smuklejszy. Ciekawe czy razem założą rodzinę, bo na razie stołują się osobno.



Rododendronowy ogród II. 13:22, 05 lut 2013


Dołączył: 16 paź 2011
Posty: 58527
Do góry
Piękną jesień mamy teraz , nie za chłodno , nie za sucho
można chodzic wciąż po lesie, lecz nadstawiac trzeba ucho
bo grzybiarzy pełno wszędzie, wielkie kosze z sobą noszą,
trzeba bardzo wiec uważac by nie wylądowac w koszu.
Grzybiarz nogi dwie ma przecie, szybciej chodzi od ślimaka,
u ślimaka noga jedna i do tego mała taka,
więc sie skryjmy w ciemnym lesie bo już słychac ich okrzyki,
moze nas nie zauważą, przejdą obok te szkodniki.
Przeszli obok , nie widzieli że pod krzakiem grzyby były,
a ślimaki już się cieszą i ucztuja ile siły.
Trzeba najeśc sie do syta zanim słonko jutro wstanie,
bo grzybiarze znów tu przyjdą i zabiorą nam śniadanie.


W własnym domu nie możemy poucztowac z kolegami
bo ta horda stale krąży nazywana grzybiarzami
i napada na nas w lesie i zabiera nam jedzenie,
do ogrodów im zrobimy Pospolite Ślimaków Ruszenie.
Rododendronowy ogród II. 13:21, 05 lut 2013


Dołączył: 16 paź 2011
Posty: 58527
Do góry
Dajanko na Twoja prosbę druga wersja bajki.

Kiedy jesień pozłociła wszystkie liście w moim lesie
mgieł do lasu napuściła i ta mgła wkoło ściele sie,
czasem deszczem też porosi, czasem chmurą czarną straszy,
coraz więcej szarych ptaszków chce odleciec z lasów naszych.



Właśnie wtedy się zaczyna raj prawdziwy dla grzybiarzy
i niejeden taki grzybiarz cały roczek o nim marzy,
już szykuje kosz, kalosze , pelerynę też zabiera,
czy pogoda, czy deszcz pada on na grzyby się wybiera.



A tymczsem w ciemnym lesie dwóch przyjaciół się spotkało
też z tych grzybów które rosna ucztę sobie zrobic chciało.
Każdy znalazł swego grzyba i do woli tam ucztuje
z przyjacielem który obok miło sobie konwersuje.



Bajki przyrodnicze 13:20, 05 lut 2013


Dołączył: 16 paź 2011
Posty: 58527
Do góry
Piękną jesień mamy teraz , nie za chłodno , nie za sucho
można chodzic wciąż po lesie, lecz nadstawiac trzeba ucho
bo grzybiarzy pełno wszędzie, wielkie kosze z sobą noszą,
trzeba bardzo wiec uważac by nie wylądowac w koszu.
Grzybiarz nogi dwie ma przecie, szybciej chodzi od ślimaka,
u ślimaka noga jedna i do tego mała taka,
więc sie skryjmy w ciemnym lesie bo już słychac ich okrzyki,
moze nas nie zauważą, przejdą obok te szkodniki.
Przeszli obok , nie widzieli że pod krzakiem grzyby były,
a ślimaki już się cieszą i ucztuja ile siły.
Trzeba najeśc sie do syta zanim słonko jutro wstanie,
bo grzybiarze znów tu przyjdą i zabiorą nam śniadanie.


W własnym domu nie możemy poucztowac z kolegami
bo ta horda stale krąży nazywana grzybiarzami
i napada na nas w lesie i zabiera nam jedzenie,
do ogrodów im zrobimy Pospolite Ślimaków Ruszenie.
Ogrodowy bałagan 13:13, 05 lut 2013


Dołączył: 03 lip 2012
Posty: 106
Do góry
a o to moje ptaszyny,które przychodzą codziennie na jedzonko



Bajki przyrodnicze 13:10, 05 lut 2013


Dołączył: 16 paź 2011
Posty: 58527
Do góry
Dajanko na Twoja prosbę druga wersja bajki.

Kiedy jesień pozłociła wszystkie liście w moim lesie
mgieł do lasu napuściła i ta mgła wkoło ściele sie,
czasem deszczem też porosi, czasem chmurą czarną straszy,
coraz więcej szarych ptaszków chce odleciec z lasów naszych.



Właśnie wtedy się zaczyna raj prawdziwy dla grzybiarzy
i niejeden taki grzybiarz cały roczek o nim marzy,
już szykuje kosz, kalosze , pelerynę też zabiera,
czy pogoda, czy deszcz pada on na grzyby się wybiera.



A tymczsem w ciemnym lesie dwóch przyjaciół się spotkało
też z tych grzybów które rosna ucztę sobie zrobic chciało.
Każdy znalazł swego grzyba i do woli tam ucztuje
z przyjacielem który obok miło sobie konwersuje.





Wszędzie pięknie, ale u siebie najlepiej 13:05, 05 lut 2013


Dołączył: 09 lis 2011
Posty: 11946
Do góry
Ewo, poszłam na poszukiwania mchu, natchniona Twoimi wczorajszymi zdjęciami i znalazłam - rozkwitnięty

Rododendronowy ogród II. 13:02, 05 lut 2013


Dołączył: 16 paź 2011
Posty: 58527
Do góry
dajana napisał(a)

Wdrapał się na górę i grzybka zajada
ach jak on pyszny, sam do siebie gada,
brązowe pikantne, a żólte słodziutkie
najlepsze sa grzyby właśnie te młodziutkie.



Najadł się do syta i zasnął szczęśliwy
ale mu sie śniły jakieś leśne dziwy.
Śni mu się ze wkoło grzybów istne morze
wszystkie takie piękne w brazowym kolorze.
Uśmiechnął sie we śnie, dobrze by to było
żeby i na jawie wszystko się spełniło,
żebym mógł tak chodzic i grzybki próbowac
i pod kapeluszem przed ptakami schowac.



Kiedy się obudził sen został spełniony,
a on do koszyka z grzybami włożony.
Mnóstwo było grzybów , szczęścia wprost bez liku
najem się znów grzybów i zasnęw koszyku.



W domu każdy grzybek był myty , czyszczony,
ślimak z odpadami został wyrzucony.
Szczęście było blisko, grzybów było wiele
ale nie dla niego było to wesele.
Oblepiony odpadami błąkał sie w śmietniku,
nikt nie słyszał jego płaczu ani jego krzyku.
tak się czasem zdaje że szczęscie jest blisko ,
ale zamiast szczęscia może byc śmietnisko.


Tak pięknie opisałas przygodę slimaczka a na koniec ,,buuu łezka mi stanęła Napisz druga wersje prosze ostatniej zwrotki Zmien proszę jego końcowy los, Niech wróci biedaczek do lasu ,chociaz do ogródka ale nie smietnika .buuu
Bajki przyrodnicze 13:01, 05 lut 2013


Dołączył: 16 paź 2011
Posty: 58527
Do góry
dajana napisał(a)

Wdrapał się na górę i grzybka zajada
ach jak on pyszny, sam do siebie gada,
brązowe pikantne, a żólte słodziutkie
najlepsze sa grzyby właśnie te młodziutkie.



Najadł się do syta i zasnął szczęśliwy
ale mu sie śniły jakieś leśne dziwy.
Śni mu się ze wkoło grzybów istne morze
wszystkie takie piękne w brazowym kolorze.
Uśmiechnął sie we śnie, dobrze by to było
żeby i na jawie wszystko się spełniło,
żebym mógł tak chodzic i grzybki próbowac
i pod kapeluszem przed ptakami schowac.



Kiedy się obudził sen został spełniony,
a on do koszyka z grzybami włożony.
Mnóstwo było grzybów , szczęścia wprost bez liku
najem się znów grzybów i zasnęw koszyku.



W domu każdy grzybek był myty , czyszczony,
ślimak z odpadami został wyrzucony.
Szczęście było blisko, grzybów było wiele
ale nie dla niego było to wesele.
Oblepiony odpadami błąkał sie w śmietniku,
nikt nie słyszał jego płaczu ani jego krzyku.
tak się czasem zdaje że szczęscie jest blisko ,
ale zamiast szczęscia może byc śmietnisko.


Tak pięknie opisałas przygodę slimaczka a na koniec ,,buuu łezka mi stanęła Napisz druga wersje prosze ostatniej zwrotki Zmien proszę jego końcowy los, Niech wróci biedaczek do lasu ,chociaz do ogródka ale nie smietnika .buuu
Rododendronowy ogród II. 12:52, 05 lut 2013


Dołączył: 23 sty 2011
Posty: 3755
Do góry
Bogdzia napisał(a)
Wdrapał się na górę i grzybka zajada
ach jak on pyszny, sam do siebie gada,
brązowe pikantne, a żólte słodziutkie
najlepsze sa grzyby właśnie te młodziutkie.



Najadł się do syta i zasnął szczęśliwy
ale mu sie śniły jakieś leśne dziwy.
Śni mu się ze wkoło grzybów istne morze
wszystkie takie piękne w brazowym kolorze.
Uśmiechnął sie we śnie, dobrze by to było
żeby i na jawie wszystko się spełniło,
żebym mógł tak chodzic i grzybki próbowac
i pod kapeluszem przed ptakami schowac.



Kiedy się obudził sen został spełniony,
a on do koszyka z grzybami włożony.
Mnóstwo było grzybów , szczęścia wprost bez liku
najem się znów grzybów i zasnęw koszyku.



W domu każdy grzybek był myty , czyszczony,
ślimak z odpadami został wyrzucony.
Szczęście było blisko, grzybów było wiele
ale nie dla niego było to wesele.
Oblepiony odpadami błąkał sie w śmietniku,
nikt nie słyszał jego płaczu ani jego krzyku.
tak się czasem zdaje że szczęscie jest blisko ,
ale zamiast szczęscia może byc śmietnisko.


Tak pięknie opisałas przygodę slimaczka a na koniec ,,buuu łezka mi stanęła Napisz druga wersje prosze ostatniej zwrotki Zmien proszę jego końcowy los, Niech wróci biedaczek do lasu ,chociaz do ogródka ale nie smietnika .buuu
Wszędzie pięknie, ale u siebie najlepiej 12:35, 05 lut 2013


Dołączył: 09 lis 2011
Posty: 11946
Do góry
Czyżbym miała w ogrodzie goździka brodatego???



Bodziszek po zimie



Wygląda na to, że laurowiśnia ma w tym roku szanse nie startować od zera



Kiełków co raz więcej



Ułudka, sporo jej już wyszło

Wszędzie pięknie, ale u siebie najlepiej 12:21, 05 lut 2013


Dołączył: 09 lis 2011
Posty: 11946
Do góry
Łubin mnie zaskoczył



Miodunka



Pięciornik



Rozchodnik

Wszędzie pięknie, ale u siebie najlepiej 12:19, 05 lut 2013


Dołączył: 09 lis 2011
Posty: 11946
Do góry
Przebiśniegi



Narcyzy



Wiciokrzew, ale ten ma prawie całą zimę gotowe pąki



Nie wiem co to za cebulaczek


Wszędzie pięknie, ale u siebie najlepiej 12:16, 05 lut 2013


Dołączył: 09 lis 2011
Posty: 11946
Do góry
Słoneczko świeci, wyszłam na dwór szukać wiosny

Lawenda ma nowe przyrosty???



Kocimiętka ruszyła



Przetacznik



Obiedka, ale to chyba zeszłoroczne przyrosty. Młode będą jsnozielone?



Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies