Artykuły Forum Ogrody pokazowe Instagram Sklep
Logowanie
Gdzie jesteś » Forum » Nasze ogrody » Wzdłuż ścieżki, jak po sznurku...

Wzdłuż ścieżki, jak po sznurku...

Mala_Mi 17:55, 02 mar 2013


Dołączył: 13 sty 2012
Posty: 50494
Maconops - zimował u Ciebie w gruncie?? Czy trzeba zabierać do domu?
____________________
Ogród Małej Mi - sezon 2017 / Sezon 2016 / Sezon 2015 / Część II / Część I / Wizytówka / Zlot-2014 / Zlot-2012 Mózg to nie mydło; nie ubędzie go, gdy się go użyje.
barbara_kraj... 18:01, 02 mar 2013


Dołączył: 30 sty 2011
Posty: 18912
Moja świeżo zakupiona sadzonka agapanta, jak tylko było można, powędrowała bezpośrednio do ziemi. Wypuściła kilka listków i przyszła zima. Roślina w ziemi została i... przetrwała! Dopiero na wiosnę wyczytałam gdzieś, że agapanty muszą w donicach być, mieć ciasno i na zimę wędrować do jasnych i chłodnych pomieszczeń. I od tej pory szkolę się intensywnie na temat uprawy tych roślin.
Z miernym skutkiem
Obecnie trzymam swoje w donicach, od miesiąca stoją na parapecie w mieszkaniu. Żyją, ale czy zakwitną?
Vivo, mój ciemiernik cuchnący pąki kwiatowe miał już od grudnia a pełnia kwitnienia przypadła na połowę... kwietnia! Po kwitnieniu zamarł, ale zdążył się wysiać. Obecnie mam tylko jedną roślinę. która zamierza kwitnąć.
zdjecie z 12 kwietna 2011 r.
____________________
Pozdrawiam - Barbara; Mój 4 arowy azyl... i Wizytówka
vita 18:01, 02 mar 2013


Dołączył: 03 wrz 2012
Posty: 4588
asc napisał(a)
Maconops - zimował u Ciebie w gruncie?? Czy trzeba zabierać do domu?



Zimował, ale wymagał przerzucenia go ścółką. To niestety krótkowieczna bylina, po kwitnieniu na ogół zamiera. Łatwo wysiewa się u mnie Mekonops walijski (o żółtych kwiatach, nieco niższy), mam nadzieję, że bukwicolistny może też zechce?
____________________
Wiktoria Przy ścieżce aktualny Wzdłuż ścieżki, jak po sznurku... Cardiocrinum giganteum
Gabriela 18:12, 02 mar 2013


Dołączył: 25 lut 2011
Posty: 8072
W zeszłym roku wsadziłam moje agapanty do ziemi, bo nie kwitły w donicach, ale z kolei w nich było już tak ciasno że nie było prawie ziemi między korzeniami. No i gucio, nie zakwitły, rozrosły się tylko.
Może trzeba wypośrodkować działania i wsadzić donice do ziemi. Tak zrobię w tym roku. Metodą prób i błędów, nie ma innej rady.
____________________
Ogród w budowie nieustającej
vita 18:14, 02 mar 2013


Dołączył: 03 wrz 2012
Posty: 4588
barbara_krajewska napisał(a)
Moja świeżo zakupiona sadzonka agapanta, jak tylko było można, powędrowała bezpośrednio do ziemi. Wypuściła kilka listków i przyszła zima. Roślina w ziemi została i... przetrwała! Dopiero na wiosnę wyczytałam gdzieś, że agapanty muszą w donicach być, mieć ciasno i na zimę wędrować do jasnych i chłodnych pomieszczeń. I od tej pory szkolę się intensywnie na temat uprawy tych roślin.
Z miernym skutkiem
Obecnie trzymam swoje w donicach, od miesiąca stoją na parapecie w mieszkaniu. Żyją, ale czy zakwitną?


To samo, Basiu mogę powiedzieć, z marnym skutkiem nabywam doświadczeń o uprawie agapantów.
Czy masz jeszcze tego, który przezimował? U mnie na pewno nie miałby szans. Dzisiaj wszystkie doniczki wyprowadziłam 'na spacer'. Wietrzyły się i hartowały. Na razie jeszcze skąpo podlewam, ale częściej niż zimą. Liście mają zielone, szkoda, że nie zrobiłam im fotki.

Moje cuchnące, przygotowane do kwitnienia. Widzę, że mamy taką samą odmianę (chociaż jaką to nie mam pojęcia) o wąskich liściach. Drugi ma liście inne.







____________________
Wiktoria Przy ścieżce aktualny Wzdłuż ścieżki, jak po sznurku... Cardiocrinum giganteum
vita 18:18, 02 mar 2013


Dołączył: 03 wrz 2012
Posty: 4588
Gabriela napisał(a)
W zeszłym roku wsadziłam moje agapanty do ziemi, bo nie kwitły w donicach, ale z kolei w nich było już tak ciasno że nie było prawie ziemi między korzeniami. No i gucio, nie zakwitły, rozrosły się tylko.
Może trzeba wypośrodkować działania i wsadzić donice do ziemi. Tak zrobię w tym roku. Metodą prób i błędów, nie ma innej rady.


Gabrysiu, w zeszłym roku też dołowałam donice. W moich są też tylko korzenie, aż żal mi roślin.
Z tego, co piszesz to jednak nie warto sadzić do gruntu. Dlaczego kwitną w środowisku naturalnym bez tych ograniczeń?
____________________
Wiktoria Przy ścieżce aktualny Wzdłuż ścieżki, jak po sznurku... Cardiocrinum giganteum
Mala_Mi 18:24, 02 mar 2013


Dołączył: 13 sty 2012
Posty: 50494
Może dlatego kwitną, że mogą zimować też w gruncie ..
____________________
Ogród Małej Mi - sezon 2017 / Sezon 2016 / Sezon 2015 / Część II / Część I / Wizytówka / Zlot-2014 / Zlot-2012 Mózg to nie mydło; nie ubędzie go, gdy się go użyje.
barbara_kraj... 18:39, 02 mar 2013


Dołączył: 30 sty 2011
Posty: 18912
Vivo, tak obecnie wygląda mój 'pierwozakupny' agapant. Jedną zimę bez doniczki spędził w ziemi, drugą w doniczce w mieszkaniu i zakwitł jednym kwiatem, teraz po trzech miesiącach w piwnicy jest w mieszkaniu i wygląda tak:
https://www.ogrodowisko.pl/watek/277-moj-4-arowy-azyl?page=435

Ten poniżej ma być biały, kupiłam go w kapersie w ub.r. Oba na działce były zadołowane w donicach. Ciągle miały za sucho, teraz mają więcej liści niż przez całe lato!
Wyczytałam, że są dość żarłoczne. Wymagają intensywnego nawożenia. Nic dziwnego, skoro ziemi w donicach prawie nie ma! A może, tak jak pisze Ania, powinny być solidnie schłodzone i to pobudziłoby je do kwitnienia. Tak ze storczykami się robi
Uważam, że nie można porównywać warunków uprawy agapantów na Maderze do naszych, tam zimy prawie nie ma, korzeniom nie grozi przemarznięcie, ale schłodzone przez jakiś okres są
____________________
Pozdrawiam - Barbara; Mój 4 arowy azyl... i Wizytówka
vita 18:40, 02 mar 2013


Dołączył: 03 wrz 2012
Posty: 4588
Jedyny sensowny argument, jaki mi przychodzi do łowy, w temacie kwitnienia agapantów w gruncie, to taki, że zakwitają wówczas, kiedy się wystarczająco zagęszczą. A niewykopywane co roku taką szansę mają. Przyglądałam się rosnącym w naturze, kępy były bardzo zbite. Może też zaczynają kwitnąć od środka kępy, tam gdzie najciaśniej...no, tak sobie gdybam
____________________
Wiktoria Przy ścieżce aktualny Wzdłuż ścieżki, jak po sznurku... Cardiocrinum giganteum
barbara_kraj... 18:41, 02 mar 2013


Dołączył: 30 sty 2011
Posty: 18912
A wiesz, że to sensowne jest!
____________________
Pozdrawiam - Barbara; Mój 4 arowy azyl... i Wizytówka
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies