Zrobiłam dzisiaj jeszcze raz przegląd i zobaczcie znalazłam intruza,nie wiem czemu,ale w ogóle się nie ruszał, może udawał,że nie żyje ?

Przypomniałam sobie o takim preparacie co mi mama w Anglii kupiła, na pudełku też był narysowany taki intruz, więc tym popsikałam.

Na moje oko to opuchlak...

Czyli jeszcze jego larwy mogą być w ziemi co robić przesadzić je może wymoczyć korzenie w jakimś środku ?

Przesadzić nic nie da... chyba, że wytrząsniesz wszystkie larwy. Najlepiej kupić preparat na larwy opuchalaka - to nicienie, nie mogę sobie przypomnieć nazwy... larvan czy cos takiego. Tylko jest to preparat drogi...

Ale skąd się wzięło takie paskudztwo mogło wejść przez otwarte okno?

Mógł ale bardziej prawdopodobne jest przyniesienie z ziemią lub nową rośliną....

Znalazłam kolejnego opuchlakaCzy te nicienie można stosować w domu?I w jaki sposób podlać czy wymoczyć korzenie w tym preparacie?Ratunku...

Nicienie z tego co wiem umierają gdy nie mają "dawcy". Chyba w domu można ale pewna nie jestem...

Przesadziłam te storczyki do nowej ziemi i doniczki, a starą wyrzuciłam, korzenie opukałam, nie wiem czy coś z nich będzie, boję się żeby nie przeniosły się na inne kwiatki.Czy ktoś wie co z tymi nicieniami? Można je stosować w domu?

A gdzie on był?