Pszczelarnia
19:21, 22 sty 2013
Te dubelki powyżej nie chcą u mnie rosnąć. A ja je tak lubię.
A teraz nasiona - przyszły. Na razie z tego sklepu. Kupowanie przez internet jest wygodniejsze, oszczędza wszystko (także doznania i emocje). Jak już mówiłam - w zakupach netowych brakuje mi tej rozgrzewającej atmosfery, jaka panuje w klasycznym sklepie nasienno-ogrodniczym: za oknem śnieg a człowiek "z drogi" wchodzi do świata obiecujących kolorów, zapachów i słyszy te szmery nasion dumnie wyprostowanych na półkach. Ale postęp to postęp. Signum temporis.
A teraz nasiona - przyszły. Na razie z tego sklepu. Kupowanie przez internet jest wygodniejsze, oszczędza wszystko (także doznania i emocje). Jak już mówiłam - w zakupach netowych brakuje mi tej rozgrzewającej atmosfery, jaka panuje w klasycznym sklepie nasienno-ogrodniczym: za oknem śnieg a człowiek "z drogi" wchodzi do świata obiecujących kolorów, zapachów i słyszy te szmery nasion dumnie wyprostowanych na półkach. Ale postęp to postęp. Signum temporis.