Aniu! nie wiem do kogo się zwrócić , chcę sama zasiać lobelię zwisającą. nigdy nie siałam zawsze kupowałam gotowe w doniczkach. nie mam pojecia ile czasu wschodzą.
Mam szklarenkę tzw. mnożarkę ale nie jest teraz ogrzewana. a na parapecie nie będzie za wcześnie teraz.
Dziś przyniosłam dwie styropianowe skrzyneczki do zasiania żurawki, moje własne nasionka z odm . Creme Brrule' lub Marmelade b. ładnie sie rozrasta i wytrzymuje na słońcu mam ją dawno. część ukorzniłam póżna jesienią stoi w szkl. ijeszcze drugiej nasionka zebrałam nie znam nazwy w cieniu ciemna bordo, powcinane wręby , mniejsza jak Pałace tej mam dużo sama sie rozsiewa.
Doczytałam się , że żurawki powinno wysiać się zaraz po zbiorze.. .... a ja dziś zasiałam .

Ania, ale ta ogrodowa kawka to przecież nie tegoroczna...?

Przemyśl też bez żadnego śniegu - jak jakaś wyspa bo wszędzie dookoła zasypane
a i pozdrawiam Aniu

Aniu wołaj wiosne





No popatrz, Ty to jestes skarbnica www
Pozdrawiam i Dzięki
Ps.Kurka ! Nie wypłacę się nigdy....

Nie przejmuj się ja wszystko w notesik, nie ucieknie no a teraz tylko kupować

ja sobie specjalnie duży zeszyt kupiłam...aby notatki robić...bo mam tyle stron dodanych do ulubionych, ze nie ogarniam...
No i za chiny ludowe nie nadążam w Twoim wątku..
Muszę się poprawić....bo wiedza Twa jest niesamowita

Ania dzieki za martagona. śliczny jest.