Górka w Bedrichowie w Czechach, jest rewelacyjna dla mnie. Ja tam jeżdżę więcej w poprzek niż w dół. Wiesz, nabieram prędkości (szalonej, hi hi, mój M mówi, że mnie łatwo rozpoznać z dołu na stoku, bo jeżdżę najwolniej), no, to nabieram tej prędkości i sunę w poprzek górki, jak już mi się wydaje za wolno, to zakręcam, nabieram prędkości i ... dalej już kilka razy tak samo.
A z Czarną Górą nie wiem. Dla mnie masakra tyle czasu na dojazd! Niby 200 km, a 3 i pół godz. jazdy. Nie wiem. Strasznie mnie korci, żeby się z Wami spotkać. Na narty to i tak tam się nie nadaję, czerwone szlaki nie dla mnie, a te niebieskie za krótkie. Także tylko towarzysko.
a ja myślałam naiwnie, że będą zdjęcia jakiś kfiatków a tu całe seriale lecą
to chyba trzeba podzielić na kategorie
no ale skoro seriale to ja pozostanę mimo woli przy serialu
/Ryśku z przmrużeniem oka pls i inni /
powiadają:
żeby ktoś mógł odpoczywać na całego / znaczy Rysio i inni/ pracować musi ktoś /znaczy Robert /
a Rysio zadowolony i w dziewczyny jest wtulony
Danusia do Rysia : - masz się uspokoić natychmiast i grzecznym być
Rysio - ale dla mnie nie ma tu roboty, tu uciąć nic nie dają, a ja bym to wszytsko jak nie w kulkę to w kwadracik no..... to chyba mogę trochę poswawolić - całą wiosnę pracowałem i na to spotkanie się szykowałem
Rysio do siebie - więc jestem grzeczny i sobie rozmawiam, ale co ten / Zbysio znaczy/ takie oczy do Irenki robi ?
Rysio do siebie - no nie tego za wiele - to ja dostaję reprymendę, a Zbysio co - zaraz poskarżę
proszę Wiciu pogadajmy jak faceci
Rady Wicia skuteczne
Rysio do siebie - ten się śmieje kto się śmieje ostatni, Rysio do Irenki - Irenko chodź musimy katalpę przyciąć! Irenka - ja drzew nie tnę ale popatrzeć mogę
Takie obsadzenia się zmieniają, a ja się inspirowałam ustrojeniem Londynu z okazji Chelsea Flower Show, ale to było w 2006 roku chyba, więc już śladu po tym nie ma.
Ja to już wszystko przerobiłam, a jako pocieszenie ta fotka
Piękne obrazki pokazujesz... ale Twój ogród też jest piękny. Pospacerowałam trochę i nawet trochę się zasiedziałam oglądając wątek od początku, miło było u ciebie, rajsko wśród tylu kwiatów.
Elu dla ciebie tez mam kolorki :ale to już z mojego ogrodu
Będziesz formować, super, tylko zdaj relację..
A jak tam myślisz jeszcze o bukszpanach?, przyznaj się
A myśle , myślę tylko ciiiiii ..... co na to powie mój partner od roboty ?? ... Marzą mi się takie półkule( wrzuciłam link chyba na poprzedniej stronie )... Chcę je wstawić na rabatę przed domem... Looknij na fotkę ...pośrodku są berberysy - teraz nie maja liści ... Ale normalnie są takie sliczne czerwone... Jakby tak te kulki pod nimi ...achhhh rozmarzyłam się ...
Kiedy moja taka będzie? jak dopiero ma dwie gałązki, ale pocieszam się tym, że ta skrętolistna nie przemarza /przetrwała mi ostatnią zimę/ tak jak Dawida, i nie trzeba jej przycinać.
Jasiu och! jakiego już pięknego krzaczka się dohodowałaś