Artykuły Forum Ogrody pokazowe Instagram Sklep
Logowanie
Gdzie jesteś » Forum

Znalezione posty dla frazy "ana_art"

Mały ogród Kasi 22:57, 17 wrz 2014


Dołączył: 10 maj 2011
Posty: 18830
Do góry
przychodzę z rewizytą, dobrze że masz mało stron to przeczytałam
masz mega piękne berberysy (Maria?)
Ogród nie tylko bukszpanowy - część III 22:42, 17 wrz 2014


Dołączył: 10 maj 2011
Posty: 18830
Do góry
widzę, że nie tylko ja rano miałam dreszcz emocji i łezkę w oku
Danusiu a odcinek Mai kiedy będzie emitowany?
Madżenie ogrodnika... Kiedyś tu.... 22:40, 17 wrz 2014


Dołączył: 10 maj 2011
Posty: 18830
Do góry
wszyscy wzdychają do tego połączenia powyżej, ja też i liczę, że moje przedpłocie za rok, dwa tak będzie wyglądać
Ogród nie tylko bukszpanowy - część III 22:13, 17 wrz 2014


Dołączył: 10 maj 2011
Posty: 18830
Do góry
JulkAd napisał(a)
Na wizji jeden Bartek, jedna Danusia....a w ogrodzie tłumy ludziów....Danusiu nie zadeptali Ci roślinek?...fajny dzień miałaś
hehah to samo pomyślałam...
Any ogród mały czyli wygrana walka z ugorem 21:19, 17 wrz 2014


Dołączył: 10 maj 2011
Posty: 18830
Do góry
Benia napisał(a)
Witaj Aniu,
trafiłam tu zupełnie przypadkiem przedwczoraj szukając informacji o czosnkach ozdobnych i tak mnie wciągnęło, że prawie wszystko przejrzałam od początku... Bardzo interesująca lektura, jestem pod wrażeniem tego co zrobiłaś i jaki efekt osiągnęłaś. Naprawdę rewelacja i świetne źródła inspiracji
przede mną ogromna część do zagospodarowania wokół ogrodzenia, chciałam zapytać czy używałaś w swoim ogrodzie agrowłókniny czy bardziej agrotkaniny?
plan jest taki, że mają tam później rosnąć iglaczki, krzaczki i rośliny cebulowe, co radzisz użyć?

agrowłókninę mam tylko i wyłącznie tam gdzie kamyczki by te nie mieszały się z ziemią
Any ogród mały czyli wygrana walka z ugorem 21:17, 17 wrz 2014


Dołączył: 10 maj 2011
Posty: 18830
Do góry
Mirka napisał(a)
Danusię nagrałam dzięki Tobie bom też blondyna hihi

na tę chwilę to ja blondynka walcząca tzn z odrostem 1,5cm
Any ogród mały czyli wygrana walka z ugorem 21:16, 17 wrz 2014


Dołączył: 16 mar 2014
Posty: 270
Do góry
ana_art napisał(a)
tak, podlewam ziemie biohumusem, w ostatnim odcinku Maja pokazywała ten który stosuje, do tej pory rozrabiałam ten płyn w konewce z wodą i podlewałam całą ziemię... A teraz Maja pokazywała że biohumus ma taką konewkę którą podłącza się do węża coś na wzór 'magicznej konewki ' z Magicznej siły i leje się wtedy szybciej, wygodniej. Ziemia teraz wygląda zdecydowanie lepiej.

Dzięki za odpowiedź, już nie mogę z tym piachem, woda zamiast wsiąkać-spływa strużkami. Taką mam ziemię.
Any ogród mały czyli wygrana walka z ugorem 21:13, 17 wrz 2014


Dołączył: 10 maj 2011
Posty: 18830
Do góry
Anita1978 napisał(a)
Piękny masz ogrod! Wpadam często choć po cichu....
Dopiero koniec lata a ja czekam już na twoje cebulowe!
Anita myśl o cebulowych trzyma mnie przy życiu zimą, bo jak ogólnie wiadomo, nie lubię zimy
Any ogród mały czyli wygrana walka z ugorem 21:10, 17 wrz 2014


Dołączył: 10 maj 2011
Posty: 18830
Do góry
justajusta napisał(a)
Ana piszesz o wzbogacaniu gleby biohumusem, to jest ten środek w płynie z taką nazwą na opakowaniu,czy też rosahumus? Pytam, bo u mnie też ziemia piaszczysta i VI klasy. Jak go stosujesz?
tak, podlewam ziemie biohumusem, w ostatnim odcinku Maja pokazywała ten który stosuje, do tej pory rozrabiałam ten płyn w konewce z wodą i podlewałam całą ziemię... A teraz Maja pokazywała że biohumus ma taką konewkę którą podłącza się do węża coś na wzór 'magicznej konewki ' z Magicznej siły i leje się wtedy szybciej, wygodniej. Ziemia teraz wygląda zdecydowanie lepiej.
Ogród nie tylko bukszpanowy - część III 21:04, 17 wrz 2014


Dołączył: 10 maj 2011
Posty: 18830
Do góry
a ja raz jeszcze obejrzałam i nic nie powiem uśmiech serdeczny zostawiam dla WAS
Moja codzienność - ogród Oli 20:53, 17 wrz 2014


Dołączył: 04 maj 2013
Posty: 20181
Do góry
ana_art napisał(a)
tak sobie czytam i sobie myślę czemu u mnie nie ma takiego ogrodzenia...aaaaa? Podziwiam nieustannie za całokształt

Poszalałabyś
A ja podziwiam Ciebie pracusiu bo też sama wszystko robię i wiem doskonale ile to pracy kosztuje.
Buziolki
Moja codzienność - ogród Oli 20:44, 17 wrz 2014


Dołączył: 10 maj 2011
Posty: 18830
Do góry
tak sobie czytam i sobie myślę czemu u mnie nie ma takiego ogrodzenia...aaaaa? Podziwiam nieustannie za całokształt
Any ogród mały czyli wygrana walka z ugorem 20:24, 17 wrz 2014


Dołączył: 10 maj 2011
Posty: 18830
Do góry
Gardenarium napisał(a)


Cały mój ogród ma 500 m2 minus dom, wydaje się że nieco więcej niż podał Sebek, dom mniej zajmuje niż 320 m. Chyba chodziło o całą powierzchnię a nie same rabaty?
o i masz odpowiedź z wiarygodnego źródła
Any ogród mały czyli wygrana walka z ugorem 20:23, 17 wrz 2014


Dołączył: 10 maj 2011
Posty: 18830
Do góry
Bozenka06 napisał(a)
Bardzo proszę o odpowiedź , ciekawi mnie ile m2 ma ogród pani Danusi -twórczyni ogrodowiska i ile pani Ani ?Widziałam ogród p.Danusi w tv -wydaje się bardzo mały, a może takie jest tylko moje wrażenie
pozdrawiam
Bożena

Ogród Danusi nie był pokazany w całości w tv, nie pamiętam jaką ma powierzchnie.
Moja działka (cała) to prawie 900m. Dzięki linii rabat ogród na zdjęciach wygląda na dużo większy. Ci którzy byli u mnie, pierwsze słowa które powiedzieli to kurcze ale on mały, na zdjęciach wydaje się większy
Any ogród mały czyli wygrana walka z ugorem 20:15, 17 wrz 2014


Dołączył: 10 maj 2011
Posty: 18830
Do góry
olga_ napisał(a)
A tak w ogóle to się nazywa trawa pod chałupą!
hahaha trawa pod chałupą, dobre...
Any ogród mały czyli wygrana walka z ugorem 20:14, 17 wrz 2014


Dołączył: 10 maj 2011
Posty: 18830
Do góry
Loosiuu napisał(a)
Hihi Gracilimusy porosły wielkie, że prawie do górnego parapetu sięgają
to okno na półpiętrze ale faktycznie wielkie te gracki
Any ogród mały czyli wygrana walka z ugorem 20:12, 17 wrz 2014


Dołączył: 10 maj 2011
Posty: 18830
Do góry
GabiK napisał(a)
Ana,ja to bym chciała mieć tyle energii. Ja po prostu nie mogę tak ciągle coś robić. Muszę mieć trochę lenistwa w ciągu dnia.
I dlatego mam swój mały ogródek, Twój to olbrzym. Dobrze, że Ci ta praca daje zadowolenie. Najgorzej to by było robić ogród dla popisu i nie znosić tej pracy.
Jesteś świetną babką. :*
To nie jest tak, że jestem tytanem pracy, ale jestem obowiązkowa. Lubię odpoczywać aktywnie, ale lubię czasami poleżeć i poczytać książkę. Jako że mam wyczerpującą prace lubię się 'wyłączyć' i albo wówczas pielę Jestem wtedy tylko ja i chwasty, albo zamykam się w pracowni i dłubię...
Any ogród mały czyli wygrana walka z ugorem 19:48, 17 wrz 2014


Dołączył: 27 gru 2013
Posty: 432
Do góry
ana_art napisał(a)
zobacz że u mnie jeden kwitnie, w tamtym roku miał 3 kwietne wiechy w tym roku kilknaście i zauważyłam ostatnio ze pomiędzy tymi grackami które sadziłam w ty roku za kanapami jest jeden kwitnący również

na tym zdjęciu widać tworzoną rabatę z czerwca 2012


tutaj sierpień i wrzesień 2014




Łał pięknie! Trzeba przyznac, samo to się nie zrobiło, samo nie urosło! Gratulacje od codziennej bywalczyni Twojego wątku!
Any ogród mały czyli wygrana walka z ugorem 15:48, 17 wrz 2014


Dołączył: 17 maj 2012
Posty: 12462
Do góry
ana_art napisał(a)

A ja chciałam pokazać że trzeba zadbać o to co się ma i tego czegoś będzie więcej i więcej, że nie odrazu Kraków zbudowano i nie sztuką sadzić i mówić niech se radzą do wiosny...

No i z tym pozostańmy, bo to w czytelny sposób wyjaśnia, po co to pokazałaś.

ana_art napisał(a)

Jeśli zaś ktoś uważa że kosztem Bogusi poprawiłam sobie humor to znaczy że mnie nie zna... zatem może i dobrze...

Ana, skąd Ci to przyszło do głowy?
Any ogród mały czyli wygrana walka z ugorem 15:01, 17 wrz 2014


Dołączył: 10 maj 2011
Posty: 18830
Do góry
Tess napisał(a)


Ana, może i cel zamierzony był inny, ale odczucie jest takie, że ta sesja historyczna to wytyk do Bogdy. Nie tylko ja tak sądzę, Mirka też tak to odebrała, i wiele innych osób.
Zresztą wzmacnia ten osąd także to stwierdzenie: " nie warto robić byle jak i po łebkach oraz że wszystkiego należy podchodzić poważnie a nie od dupy strony wówczas są efekty..."

Każdy, kto próbowałby umniejszyć twoje wysiłki w powstaniu Twojego ogrodu byłby głupcem. Bez Twojej cięzkiej pracy nie byłoby tego ogrodu.


poniekąd tak, ale wiesz dlaczego?

bo wkurza mnie jak ktoś jęczy z każdego powodu, bo praca nie taka, bo dzieci wredne i głupie, bo ktoś ma lepiej odemnie i dlaczego... Obserwuje wiele wątków i jak w wielu czytam ten sam tekst jednej osoby to poprostu bebechy mi się przewalają.... To jest odpowiedź na pytanie "jak Ty to robisz?... bo ja bym sobie posiedziała na tej Twojej leżance", ale z drugiej strony 'walić to" bo mi się nie chce... bo ten czy tamten ma cuda na kiju bo ma kase...
Gdybym miała kasę to miałabym ogród w tydzień góra dwa... A ja chciałam pokazać że trzeba zadbać o to co się ma i tego czegoś będzie więcej i więcej, że nie odrazu Kraków zbudowano i nie sztuką sadzić i mówić niech se radzą do wiosny...

a w kwesti
nie warto robić byle jak i po łebkach oraz że wszystkiego należy podchodzić poważnie a nie od dupy strony wówczas są efekty..."
zdania nie zmieniam i nie tyczy to się tylko Bogusi...
Jeśli zaś ktoś uważa że kosztem Bogusi poprawiłam sobie humor to znaczy że mnie nie zna... zatem może i dobrze...
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies