tak, podlewam ziemie biohumusem, w ostatnim odcinku Maja pokazywała ten który stosuje, do tej pory rozrabiałam ten płyn w konewce z wodą i podlewałam całą ziemię... A teraz Maja pokazywała że biohumus ma taką konewkę którą podłącza się do węża coś na wzór 'magicznej konewki ' z Magicznej siły i leje się wtedy szybciej, wygodniej. Ziemia teraz wygląda zdecydowanie lepiej.
Ogród Danusi nie był pokazany w całości w tv, nie pamiętam jaką ma powierzchnie.
Moja działka (cała) to prawie 900m. Dzięki linii rabat ogród na zdjęciach wygląda na dużo większy. Ci którzy byli u mnie, pierwsze słowa które powiedzieli to kurcze ale on mały, na zdjęciach wydaje się większy
To nie jest tak, że jestem tytanem pracy, ale jestem obowiązkowa. Lubię odpoczywać aktywnie, ale lubię czasami poleżeć i poczytać książkę. Jako że mam wyczerpującą prace lubię się 'wyłączyć' i albo wówczas pielę Jestem wtedy tylko ja i chwasty, albo zamykam się w pracowni i dłubię...
bo wkurza mnie jak ktoś jęczy z każdego powodu, bo praca nie taka, bo dzieci wredne i głupie, bo ktoś ma lepiej odemnie i dlaczego... Obserwuje wiele wątków i jak w wielu czytam ten sam tekst jednej osoby to poprostu bebechy mi się przewalają.... To jest odpowiedź na pytanie "jak Ty to robisz?... bo ja bym sobie posiedziała na tej Twojej leżance", ale z drugiej strony 'walić to" bo mi się nie chce... bo ten czy tamten ma cuda na kiju bo ma kase...
Gdybym miała kasę to miałabym ogród w tydzień góra dwa... A ja chciałam pokazać że trzeba zadbać o to co się ma i tego czegoś będzie więcej i więcej, że nie odrazu Kraków zbudowano i nie sztuką sadzić i mówić niech se radzą do wiosny...
a w kwesti nie warto robić byle jak i po łebkach oraz że wszystkiego należy podchodzić poważnie a nie od dupy strony wówczas są efekty..."
zdania nie zmieniam i nie tyczy to się tylko Bogusi...
Jeśli zaś ktoś uważa że kosztem Bogusi poprawiłam sobie humor to znaczy że mnie nie zna... zatem może i dobrze...