Ale piękny ten klonik, Danusiu posadzisz go u siebie czy to do jednej z Twoich realizacji?

A no właśnie, mam sporo zaległości na ogrodowisku :/ pogubiłam się i nie pamiętam komu ostatnio projektowałaś ogód, Danusiu, pomóż proszę, podrzuć jakieś linki jeśli możesz prooszę

A tam gdzie ostatnio w deszczu wyznaczałaś rabatki parasolką powstał już projekt?? U kogo to było? No widzisz, no nie zaznaczyłam w ulubionych i niczego nie mogę znaleźć Niech ktoś pomoże...

Lub drugi projekt tego samego ogrodu tylko zimozielony;
http://vertex.home.pl/archkrajj15/strefa-studenta/projekty/1497-zimozielony-ogrod-przy-szeregowcu
to to samo co poprzedni tylko inne roślinki

Dzień dobry
jestem zachwycona propozycjami waszych ogrodów i jednocześnie dość mocno zażenowana swoją nikłą wiedzą na temat kompozycji w ogrodzie. Wcześniej miałam malutki ogródeczek przed domem, teraz działka jest nieco większa, ma ok. 700m2 z czego ok. 500m2 stanowi ogród, a raczej w chwili obecnej miejsce na ogród . Od kilku tygodniu spędza mi to sen z powiek. Próbuję, próbuję i nic... sadzę, dosadzam, przesadzam, rysuję, planuję i nic... kupiłam nawet jakiś program do aranżacji ogrodów, ale cóż z tego, jeśli nie wiem, które rośliny się lubią, które nie? I jak dobrze i mądrze zaaranżować przestrzeń, by była piękna, funkcjonalna i zarazem nieco intymna i romantyczna?
Najwięcej problemów przysparza mi obszar przy ogrodzeniu - ma długość ok. 24 i 23 m w linii prostej. W końcowym narożniku zaplanowałam mini "sadzik" - dosłownie 3-4 drzewka owocowe, maliny, jeżyny i porzeczki. Na środku linii jest miejsce na jakąś dekorację - abisynkę lub kwitnący krąg?....
Rośliny miałyby stanowić zieloną zasłonę, ale nie bardzo podobają mi się jednostajne rzędy tuji, cyprysików itp Jak to wszystko pogodzić? Patrząc na wasze kompozycje i ogrody wydaje się to takie proste.....
Mam ogromną nadzieję, że mi pomożecie. Mam zrobione kilka zdjęć działki i jakiś mój nieudany projekt w programie komputerowym, gdzie próbowałam nanieść już roślinki, które zostały posadzone tej wiosny i w zeszłym roku. Czy ktoś mi poda pomocną dłoń?

Sąsiad się wczoraj ze mnie śmiał, że w kółko coś przesadzam i przenoszę...że jakby wyjechać na tydzień, to po powrocie pewnie i dom bym przestawiła w inne miejsce...

Ale wiecie co? Projekt projektem....a zawsze i tak coś nie będzie pasować.
Kącik z hortensją i miskantem mi nie wypali, bo słońca tam w ogóle nie ma. Zimą słonko niżej operuje i zaglądało w ten kąt często, a teraz zasłania to dom sąsiadów, to dach od śmietnika Miskant nie da rady, nawet o tuje się boję w tym miejscu

Runianka słabo rośnie na froncie i też mnie wkurza i jakaś za wysoka do moich małych kulek bukszpanowych .pewnie zaraz mnie skrzyczycie, ale chyba wsadzę tam jednak barwinka albo irgę.

Załamałam się trochę

Witaj, jestem z rewizytą działeczkę mamy bardzo podobną ... nie umiem Ci doradzić w sprawie listy roślin, ale ważne są piętra ... zobaczyłam to po dosadzeniu trzech trzmielin za obwódką z bukszpanu i koniecznie jakiś zawijasek z bukszpanu dodaje uroku a nie zajmuje dużo miejsca i jeszcze jedna zasada , mniej gatunków a duże ilości tego samego , tzw. plamy , jak lawendy, to nie 3sztuki a 45 sztuk posadzonych razem
będę zaglądać do Ciebie i trzymam kciuki za piękne wybory ... jeszcze mi chodzi po głowie, gdzieś ktoś załączył piękny projekt małego ogródka ... zaraz poszukam...

magnolia napisał(a)

też Cię podglądam czasem i zaglądam. I dobrze, bo ładnie u Ciebie, coraz ładniej. A do tego jeszcze ten artykuł o lawendzie fajny, szczególnie że temat dla mnie gorący- w czasie majówki posadziałam u siebie małę rabatkę frontową z 126 szt lawendy. dziś jeszcze dosadzę 3 szt i będzie skończona.

Magnolio musisz kiedyś wrzucić zdjęcia takiej ilości lawendy Może być u mnie w wątku. Wpadniesz też do mnie..wdrażam Twój projekt, ale czegoś mi brakuje

WITAM WAS SERDECZNIE KOCHANI, CZEKAM NA JAKIEŚ POMYSŁY I CZEKAM,, ALE CHYBA ZA BARDZO NAMIESZAŁAM W TYM WĄTKU WIĘC ZACZNĘ RAZ JESZCZE ZROBIŁAM PROJEKT RZUT Z GÓRY MOJEJ DZIAŁKI, NIE MAM JAK ZROBIĆ TAKIEGO ZDJĘCIA, CHYBA, ŻE NA DACH WEJDĘ ) TAK OTO TO WYGLĄDA, JAK JUŻ MÓWIŁAM POSADZIŁAM WZDŁUŻ LINI DZIAŁKI THUJE, I TRAWĘ, DOMEK JEST KWADRATOWY, A OGRÓDKI MAŁE, ZALEZY MI, ABY ROBIŁY WRAŻENI WIĘKSZYCH I "CIEPLEJSZYCH" ORAZ NA ROŚLINKACH ZIMUJĄCYCH, WIELOROCZNYCH, ABY NIE ZMIENIAC NIC TYLKO DBAĆ


MAM NADZIEJĘ, ŻE POMOŻECIE MI COŚ ZAPLANOWAĆ, BO NIE WIEM OD CZEGO ZACZĄĆ, Z PRZODU DOMU NIE MA NIC, TAKŻE JEST PEŁNA DOWOLNOŚĆ W PROJEKTOWANIU ALE TRZEBA MIEĆ POMYSŁY...A U MNIE Z NIMI GORZEJ... JAKOS NIE MAM TAKIEGO ZMYSŁU...

Lenko nie mam jeszcze kostki - dopiero projekt będzie robiony ,
a teren na dzialce do wyrównania więc mogę zmieniać i zmieniać

Muszę to sobie wieczorkiem narysować..........ale wtedy to koło żywpołotu by wychodziło z zsamej ścieżki, albo trzeba by było skrócić żywopłot.............

Sprawdź jeszcze jaką masz wydajność wody w ujęciu, w litrach. System powinnaś zaprojektować na ok 80% wydajności (czyli żeby korzystał z 80% tego, co może twój kran wylać).

Powiem Ci, że projekt jest najtrudniejszy. My też próbowaliśmy sami ale w końcu skończyło się korektą u Mistrza - jeśli masz możliwość weryfikacji u kogoś, kto się zna, to ja bym się na zdecydowała. No ale my byliśmy totalnie zieleni w tym temacie, a nasz ogrodnik tylko po kursach więc też ostatecznie uznał, że konsultacja z kimś z doświadczeniem jest potrzebna. Sporo zmian zrobiliśmy vs to, co pierwotnie zakładaliśmy (okazało się, że trzeba podzielić sekcje itp).

malkul napisał(a)

Janet witam Cię w mych progach szerokim uśmiechem Ojej o te fotki to najtrudniej, bo na razie cisza projekt leży, ja leżę, wszystko leży
Ale już się tak nie targam i nie naciskam, czekam spokojnie i zajmuję się tym co w danej chwili jest ważne nie wybiegam w przyszłość na siłę.
Założysz swój wątek czy juz masz?

Mam chyba 4 strony, he, he
Niedługo mam nadzieję zaczniemy robić elewację więc na razie cierpliwie czekam i próbuję coś tam tworzyć na papierze
Leż,leż to dla Waszego wspólnego dobra. Czas tak szybko leci. Niedawno ja chodziłam z brzusiem. Ach, ciąża to cudowny czas, choć dla mnie to był czas strasznie nerwowy, czy aby na pewno wszystko dobrze się skończy. Pozdrowionka

malkul napisał(a)

Janet witam Cię w mych progach szerokim uśmiechem Ojej o te fotki to najtrudniej, bo na razie cisza projekt leży, ja leżę, wszystko leży
Ale już się tak nie targam i nie naciskam, czekam spokojnie i zajmuję się tym co w danej chwili jest ważne nie wybiegam w przyszłość na siłę.
Założysz swój wątek czy juz masz?

Mam chyba 4 strony, he, he
Niedługo mam nadzieję zaczniemy robić elewację więc na razie cierpliwie czekam i próbuję coś tam tworzyć na papierze
Leż,leż to dla Waszego wspólnego dobra. Czas tak szybko leci. Niedawno ja chodziłam z brzusiem. Ach, ciąża to cudowny czas, choć dla mnie to był czas strasznie nerwowy, czy aby na pewno wszystko dobrze się skończy. Pozdrowionka

Janet witam Cię w mych progach szerokim uśmiechem Ojej o te fotki to najtrudniej, bo na razie cisza projekt leży, ja leżę, wszystko leży
Ale już się tak nie targam i nie naciskam, czekam spokojnie i zajmuję się tym co w danej chwili jest ważne nie wybiegam w przyszłość na siłę.
Założysz swój wątek czy juz masz?

Joanka napisał(a)

Ana, Gaby projekt i zakupy

hihihi wózki jakieś małe bo musiałam wziąść dwa

Ana, Gaby projekt i zakupy

Marzenko mnie sie tak spodobał ten projekt w gazecie, że nie mogłam przejść obok niego obojętnie. Całe szczęście, że Danusia była akurat u mnie i zmodernizowała ten projekt A co do bukszpanu.... to ja tyż załuję, że tak daleko mam. Jednak jak będziesz się tam jeszcze wybierać to daj znać A jakby to nie był problem to byś mi kurierem podesłała te cuda Bo przyznam szczerze, że za taką cenę to sie bardzo opłaca....

Ana i pomysleć, że to dopiero początek

Sebek uwierz mi na słowo, że mój warzywnik jest malutki w porównaniu do warzywnika sąsiadów Juz im zapowiedziałam, że musze u nich koniecznie zdjęcia porobić

Beatko bo to mój pierwszy samodzielny warzywnik. Pojęcia nie mam ile wychodzi z jednej paczki warzyw dlatego siałam po paczce (wiem jedynie ile wychodzi ogórków z pięciu torebek - w zeszłym roku tyle nasadzili sąsiedzi ...i kleli ) W zdzieraniu darni to pewnie, że będziemy się wspierać. Jednak wiem już na pewno, że nie będę sadzić nic w trawie a potem kopać hihihiih

Zbyszku pewnie, że będę pokazywać. A za trzymanie kciuków buziak wielki

Asia no właśnie... zadanie... Czy już się przygotowałaś mentalnie???

Lena witaj i zapraszam częściej Dzięki za komplementy pod moim adresem Mój M z pewnościa by sie z Tobą nie zgodził, no ale, który by sie zgodził??? Miejsce faktycznie mamy fajniutkie. Mnóstwo pracy jeszcze tam trzeba ale mam nadzieje, że przed emeryturą sie wyrobię

Haniu no z wodą narazie kiepsko bpo ciągnięta od studni opadowej i kiepskie ciśnienie jest. Ale Tato powiedział, że coś wymyśli A podpórki są na ogórki nie fasolę

admete napisał(a)

Jagna Witam sie u Ciebie !!!!

Dzięuję za wskazanie warzywniczka - i jest tak jak myśłałam - PIĘKNIE - warzywnik będzie ozdobą - i teraz mam pewność że i mój nie będzie przeszkadzał i szpecił - a wręcz miło będzie na niego zerkać przez okno

Powiedz mi co to za cegła, którą wyłożyłaś ścieżki?
Gdzie mam takiej szukać?
A jak tylko wygospodaruję troszkę czasu to z wielką chęcią przejżę Twój wątek - bo widzę że to wspaniała przygoda i historia .
A tego czasu u mnie ostatnio jak na lekarstwo
Widzę że projekt też masz wymarzony - jęsli dobrze doczytałam - zrobiony przez Danusię - też z wielką chęcią go zobaczę.

Pozdrawiam


Ps - ale ogromną pracę wykonaliście z tym rowem !!!!!
My nie musieliśmy kopać - mamy akurat za działką taki rów - i do niego będą odprowadzane rury - czy co tam u nas założą

Miłego weekendu życzę

Niedziela więc więcej czasu na pisanie.
Admete jesli chodzi o cegłę to mamy sporo rozbiórkowej najlepsza jest stara widac po wyoaleniu ze jest nico inna bardziej zwarta zwykle nieco ciemniejsza. Szukaj wyburzonych starych domów w okolicy.
Co do rowu to my też mamy rów za działką sąsiada. Ale musieliśmy się do niego podpiąć z rurą więc wykopaliśmy rów przez działę swoją i łąkę sąsiada, osadziliśmy rurę i zasypaliśmy. Teraz wyrównać i posiać trawę trzeba.

Gosia szczęka mi opadła jak projekt samotni zobaczyłam. Aż żałuję, że tak daleko masz do plantacji bukszpanowej bo ostatnio 50 cm bukszpany na żywopłot przyatargałam. Już jest pięknie a będzie cudnie. Na prawdę tłok w tej samotni będzie
Warzywniak ekstra!!! Oj łopata naprawdę Cię lubi

A widok na jezioro BOSKI !

No to kolejny projekt sworzony przy pomocy kredek mojego malucha - znowu przepraszam za niedociągnięcia
Do końca nie jestem też pewna skali
Ale chcodziło mi o poprawienie MOTYWU KOŁA i zobaczenia czy idę w dobrym kierunku.
I tak - jak na rysunku mi się podoba - nie wiem jak wyjdzie to w rzeczywistości.
Nie jestem też do końca pewna z czego zrobić to koło - ale chyba będzie to miejsacmi mieszanina krzewów liściastych i iglastych (np przy małym garażyku - bo tam chciałam stworzyć wyższą barierę żeby widok z okna sypialni i salonu nie był centralnie na garażyk - może rośłinność go trochę zakamyfluje.)
W innych miejscah koło mogłoby być po prostu ekranem z cisa - może zrobić to naprzemiennie?

Na razie myśli kłębią mi się w głowie.
Burza komórek trwa
Będę wyskaiwać co rusz z jakimiś zmianami, pomysłami.
Forum to fajny dla mnie sposób usystematyzowania pomysłów - a może jakaś dobra duszyczka powie mi czy jest dobrze czy źle i tragicznie



Także oto mój dzisiejszy rysuneczek







i mały opis






Znowu troszke poprzenosiłam
Boisko jest juz wciśnięte za garażem.
1 plac zabaw na trawce - domek , piaskownica, trampolinka
2 sad - ale drzewka rysowałam na oko - to wszystko będzie dla mnie do sprawdzenia - jak się sadzi co koło czego i w jakich odległościach i wtey dopiero wyjdzie ile tak naprawdę tych drzewek mi się tam zmieści
3 powstało mi moje upragnione kółeczko - z ławeczką, kółeczko też do rozłożenia leżaczka, jakoś wcześniej nie mogłam go nigdzie logicznie umieścić, kółko osłonięte malutkim żywopłocikiem
4 krzewy owocowe
5 myślę że tu będą przeróżne krzewy kupowane systematycznie pewnie przez kilka lat, dodam że za ogodzeniem jest też nasza ziemia (bo musieliśmy się odsunąć od rowu który biegnie wzdłuż tego brzegu działki) - więc niewykluczone że te krzewy będą za siatką
wykreskowana rabata na niebiesko - będzie pewnie do zmiany
- kształt dziś narysowany przypadkowo

także jak widzicie duuuuuuuuuuuuuużo planowania a później pracy przede mną

Póki co najważniejsze dla mnie wytyczyć rabaty tak, żeby założyć już w czerwcu docelowe nawodnienie
- a co znajdzie się na poszczególnych rabatach będę ustalać na spokojnie zimą i na wiosnę sadzić
W tym roku chciałabym posadzić parę drzewek i krzewów owocowych i trochę zieleni od frontu i obsadzić płot od strony sąsiada - czyli stojąc i patrząc na front domu - siatka po lewej stronie.


I co myśłicie o tym KOLE?
Jak to wyszło ???
Jak to będzie wyglądać na żywo???




Dodam że nie jest to projekt dokończony - jeszcze kilka rabat pewnie będzie dodanych,,,,,,,
Pewnie więcej będzie się dało powiedzieć jak panowie wyrównają teren i stanie ogrodzenie frontowe....


Pozdrawiam wszystkich odwiedzjących i życzę miłego wieczoru i spokojnej niedzieli

Jagna jak to nie ma nic ciekawego - byl Twój przepiękny warzywniak !!!!!!
Resztę muszę dopatrzeć
I dzięki za linka do strony

Bociek dzięki za wsparcie - z mężem liczymy i liczymy i chyba będzie w tym roku ta namiastka ogrodu .


Lena Witaj w moich ogrodowych progach

A pod jakim nickiem jesteś na FM ? Może być na priv
Skrobnęłaś tam u mnie słówko ?

A następny projekt za chwilkę

Gosiu a możesz wkleic mi projekt samotni? szukam ale nie umiem znaleść.