W majówkę młodzi mieli imprezkę, ogrodem byli zachwyceni, trzy gitary grały, śpiewy było słychać daleko, daleko, jeszcze nie raz pewnie będą organizować i kulturka, ogród nawet po nocy nie ucierpiałZadowoleni bardzo byli
Ale fajne Też nigdy nie jadłam smardzów Można jakoś tę grzybnię przeszczepić do mnie?
U mnie w zeszłym roku pojawiły się pieczarki ale coś je szybko zjadło, obstawiam ślimory
Z dziwnych grzybów znalazłam kiedyś w lesie szmaciaka sosnowego, wzięłam do domu, nie wiedząc co to? Pojechaliśmy z nim do Sanepidu i tam Pani wyjaśniła, że grzyb jest bardzo smaczny do jajecznicy i mieliśmy szczęście, że nie zobaczył go u nas leśniczy, bo jest pod ochroną. W sumie to się zmarnował, bo nikt go nie chciał zjeść, wszyscy się trochę bali, szkoda...
Dzięki Basiu- tez go lubię , mam już go pare lat i kiedy się tak mocno rozrósł, postanowiłam go wydać.
Wykopałam i podarowałam komuś a następnej wiosny z korzenia odbiła sadzonka - i już została - przycinam go mocno, tak żeby nie zdominował sąsiednich roślin - jestem sentymentalna i teraz już go nie wyrzucę.
Co do fasolek- taka ciekawostka, wsadziłam 4 nasionka- jak się udadzą- chętnie się podzielę podobno są przepyszne
Na razie- nie wykiełkowały jeszcze
I jeszcze mój nowy nabytek- tulipanki botaniczne, urocze, choć mam wrażenie, ze kwitną krócej niż inne
Jola u mnie też w tym sezonie coś niedobrego się zaczęło dziać z klonami -nigdy do tej pory nie widziałam ,żeby miały ,aż tyle mszycy
Shirazz wygląda najbiedniej ...
dziękuję za pochwały ,ale uwierz ,że do końca tak dopieszczone to nie jest ....pokazuję w większości te lepsze kawałki ...
Taki gość w naszej okolicy po raz pierwszy spotkany 500 m od ogrodu
pliszka żółta
Chyba bociany? Bardzo wysoko krążyły...ale w naszej okolicy tak dawno ich nie było, a tu nagle 7 sztuk latało
Udało mi się w listopadzie 2021 kupić 10 cebulek. Posadziłam do donicy i zadołowałam. Nakryłam wiecheciem słomy. Niedawano sobie o nich przypomniałam i wykopałam a one teraz szykują się do kwitnienia. !