Na sam koniec tego miłego dnia 12.12.2012 r. prawie o godz. 12 w nocy wrzucam moje kolejne dzieło skończone Tak wygląda po udekorowaniu wianek z witek brzozowych, którego wykonanie pokazywałam kilka stron temu

To prezent dla wyjątkowej osoby - mojej serdecznej koleżanki, z którą się jutro spotykam

zamieszanie, ...bo Wieloszka przygotowała ściągi na papierze, a Marzenka w kompie i tak biegałyśmy stąd dotąd...oj trudno wybrać model!

szukamy, co by tu...

dostałyśmy Mikołajki od Agi_pe...śliczne serducho i pierniczki do zawieszenia na choinkę, które piekła mam Izy, ale robiła to w takiej ilości, że nie zdziwiłabym sie gdyby miała dość

oto moje wianki, jeden na wesoło dla dzieci, a drugi na drzwi...jeszcze 3 zrobię w domu, teraz już będzie łatwiej

jestem dumna, że mimo tylu obaw, coś zrobiłam...


i taki...na drzwi...glamur nie zrobiłam, zabrakło sił, tak się wypaliłam...ale i tak jestem happy, jak to mówią pierwsze koty za płoty, rany gdyby nie to forum, to w ogóle bym nie robiła wianków!!

Marzena2007 napisał(a)

I trzydzieści razy robiony drugi wianek Wieloszki

Owoce własnymi ręcami Noemi przyklejane do derenia....

Wieloszka, wianek wyszedł super
Dzięki dziewczyny za przemiły wieczór.
Dotarłyśmy do domu bez problemu, w połowie drogi już miałyśmy dobrą widoczność (szyby odmarzły)
Madzia, dokładnie jest 64 km

ana_art napisał(a)

a co Ona taka zachłanna? to już jeden wianek kobicie nie starczy?

Ano zachłanna taka jestem Pierwszy wianek miałam w głowie, więc szybko poszło Z drugim - zrobiłam chyba kilkanaście różnych przymiarek - nic nie pasowało... Aż wreszcie wspólnymi siłami i rencami wyszło!!! Trzeci wianek, to już tak naprawdę na szybko, bo uparłam się, że chcę mieć jeden taki "glamour" Na szczęście dziewczynom wystarczyło jeszcze cierpliwości, gdy ja już sama do siebie ją straciłam
Uwaga, bendem siem chwalić
Oto ten drugi z bliska:




I trzeci:

kuleczki na przodzie pod pierzynką ...

i trzmielinki ... 3 ...

Dziękuję za gratulację Kasiu WB, Aniu , Ewuś, Popcarol , Wieloszko .... ściskam Was mocno

U mnie tyle śniegu .... bardzo mnie to cieszy , bo nie przykryłam stroiszem...nic... nie zdążyłam ...

Madzia i Marzenka zadbały o nasze kreatywne działanie...na giełdzie zakupiły podkłady, były świetnie wykonane i bardzo pachnące..

Gabi i Wieloszka, już sieecieszą na plecenie tych kilku wianków...to był strat..na mecie coraz trudniej

i...dołączyła i bardzo wzmocniła naszą grupę Gabrysia, świetna dziewczyna!!!



w ręku pistolet, ale do klejenia i poparzenia, i ja i Marzenka i jeszcze Wieloszka chyba, nieźle się oparzyłyśmy...wiem, uprzedzano o tym, jak było wiankowanie u Danusi i ..co zapomniałyśmy o przestrogach!!

stół przygotowany...jaki ład...a potem!! wszystko było, ale odnaleźć to ..uff

I ja już w domku, późno ale coś wkleję, temperatura -16 u Madzi u mnie -13

Madziu i ...dziewczyny, wiankowanie było cudowne, w życiu nie myślałam, że zrobię choć jeden wianek

a całej grupie fanów dziękuję za wsparcie

wkracza Aga_pe i Iza z niesamowitą ilością derenia, ...mnie się bardzo te gałązki przydały, Iza upletła mi podkład..na nim wianek dla dzieci..na wesoło

dziewczyny w dobrym humorze i nastroju, a miały do pokonania 60 km, w tych ciężkich warunkach pogodowych podziwiam ich hart ducha i talenty..

Marzena2007 napisał(a)

Justynka we własnej osobie ze szlagierem wiankowania

Ten był niesamowity!!! Zwala z nóg! Justyna - rewelacyjny pomysł! A jakie wykonanie!
Pamiętaj o przepisie na ciasto

Spotkanie u mnie z Markiem ze Średniowiecznego 4 - 9.12.12 r.
posiłek nad morzem, rosół z węgorza i fląderka smażona

Madziu kochana, dziękuję Ci za wspaniałe spotkanie!!! I za pomysły! Moja Ty sautee
Dziewczyny - jesteście cudowne wszystkie!!!! Kofam Was
Jeden z moich wianków już wisi nad kominkiem Dzięki jakiemuś magicznemu haczykowi 3M nie trzeba było wbijać gwoździa w ścianę

Śliczne detale stołu



Buziam dobranoc

Marzena2007 napisał(a)

Madżenki rustykalny

Kto by pomyślał, ze kokardkę będę przez 3 min robić nie wspominając o reszcie. Ale mnie pilnowały!!! Kokoszki nie pozowliły robić Męczarnia normalnie! Kofam dziewczyny!

rany julek ... kokardki nie widzę a tyle czekałam, że ten naparstek wina to dawno wyparował ...

ale i bez kokardki śliczny ... kopiuje

I 3 wainek Wieloszki skońćzony o 22

Długie były dyskusje o ile milimetrów kolejną bombkę przesunąć ale efekt zwala z nóg!

I trzydzieści razy robiony drugi wianek Wieloszki

Owoce własnymi ręcami Noemi przyklejane do derenia....

Gospodyni jeszcze raz ze swoim dziełem


Pęcherz na mojej dłoni od wiankowania - przypaliłam się

Justynka we własnej osobie ze szlagierem wiankowania

Noemi nad kominek - pod kolor tapety

Noemi na zewnątrz - będą jeszcze lampki

Iza

Uwity z derenia przez Izę dla Noemi