Widzisz sama mam dylemat ... póki co inspiruję się przeróżnymi realizacjami rozmyślam, porównuję, podpytuję, robie symulacje albo ... czekam na podpowiedź innych
Reniu nie masz pojęcia jak ucieszyło mnie to co napisałaś. Jakby kamień spadł mi z serca .
Reniu ja pamiętam Twój ogród z rabat pod jakimś budynkiem, był tam rząd jałowców. Wtedy mniej więcej zaczęłam czytać O. I mam wrażenie, że Ty również wtedy szłaś w kolory i krzaczki, tak to pamietam. I wiele dziewczyn chyba tak zaczynało. Wiele ogrodów wtedy powstawało- ogród Sylwii, Any. Ale mam wrażenie, że wszystkie przeskoczyłyście jakiś etap, który ja jakoś przespałam. Przeskoczyłyście na nowoczesne, oszczędne w formie ogrody i w ciągu roku je niemalże zrealizowałyście. Ja czuję się jakbym była gdzieś pomiędzy tymi dwoma etapami. Nie czuję krzewów i jakoś nie widzę ich u siebie, raczej trawy właśnie. Tez, chyba intuicyjnie kupowałam trzcinnika, ML, RB, rozplenice jako średnie piętro, ale nie umiem ich jeszcze poukładać. Może te moje problemy z kompozycją to też z tego, że jedną nogą jestem w kwiatkach, a drugą w krzewach wielopniowych, trawach itp. No i oczywiście z błędów, które już popełniłam.
Pamiętam natomiast, że u Ciebie po kolejnej wersji kolorowej kompozycji krzaczków, gdzie gubiłas się też co z czym posadzić, jedna z dziewczyn napisała Ci, że Ty wcale nie chcesz iść w te krzaczki, że Ty chcesz nowoczesny ogród. Nie wiem skąd wiedziała, ale teraz patrząc na Twój ogród widzę, ze to jakaś jasnowidzka chyba była Muszę poszukać kto to był, bo teraz mi by się ktoś taki przydał
Ale się rozpisałam, a chyba nic z tego nie wynika. Wygadałam się...
Brzozy i rodki w duecie, to nie jest dobry wybór. Obie rośliny mają płaski system korzeniowy (olbrzymia konkurencja o pokarm i wodę)
i są z dwóch różnych bajek. Tam jest zacisznie (murek, tuje sąsiada). Zobacz u Małej Mi parocję perską. Lekki kwaśnolub, pięknie się przebarwia. W duecie z klonem, który już tam rośnie będzie OK.
Miło mi Tylko, że u mnie wszystko metodą prób i blędów, ciągle coś zmieniałam, przesadzałam, poszerzałam rabaty, przerabialiśmy system nawadniania ... uparłam się jedynie od samego początku na kulki bukszpanowe i bardzo się z tego cieszę bo uwielbiam je w swoim ogrodzie))) Powiem Ci jeszcze, że dużą robotę w ogrodzie robi architektura ogrodowa Jesli marzy Ci się coś takiego warto to zaplanować wcześniej. Taki plan calościowy ogrodu to podstawa, linie rabat to jedna z ważniejszych spraw, również nasadzenia drzew są istotne ... bo przesadzic drzewo to już skomplikowana sprawa
Nie mam wymienionych przez Ciebie krzewów, nie mam krzewów w ogóle ale np mam trzcinnika jako średnie piętro
Wpadnę za godzinke jeszcze bo jadę po dynie córcia wierci mi dziurę w brzuchu