Anek....noz czekam juz 5 H ...
....marzylabym sobie abys odsypiala ale domyslam sie,zes niestey zajeta bardzooooo...
no nic...buziam i odpoczynku zycze!!!!!!!!!!
No to podpoczywajmy nad wodą.. u nas się ociepliło i jest całkiem przyjemnie..... szkoda, ze trzeba siedzieć w biurze...
Fotki z winogronem przekonują- ja uwierzyłam. Smaczne masz te winogrona?
Nie znam nazwy, ale kolor mi się podoba i wysokość-chyba będzie dobrym wyborem pod winogronem -jak myślicie????
To wilczomlecz, gatunku nie znam, ale samą roślinę i owszem. Jest równie ładny, co ekspansywny, ale jak będziesz go kontrolować i nie będą Ci przeszkadzały siewki, to możesz podsadzić winogron.
A może podsyp go kamykami? Będzie namiastka winnicy
Melduję że prace na niebieskiej rabacie ukończone tzn. rośliny juz prawie wszystkie posadzone. Brakuje jeszcze przetacznika i mikołajka reszta wsadzona lub też wsiana. Dzisiaj był pracowity dzień, ale udało się tak jak było zaplanowane. Teraz tylko jeszcze altanki brak, żeby te niebieskości i fiolety rozjaśnić.
nasadzenia najpierw sobie rozrysowałem, żeby było łatwiej
a następnie już tylko sadzenie,
cebulki jeszcze w torebkach, ale zaraz trafią do ziemi
i po robocie
Iza leko bedzie poprawiana
Rh na nóżce przesunie sie na środek żywopłociku a po obu stronach kulki cisowe tez na nóżkach Stożki cisowe chyba przeniosę ale jeszcze myślę
Za ścianą wodną chyba buka tez wykopię i wkopię graba???
i przecież bambusy pójdą weg
Nie nadrobię zaległości.. ale lawenda w kwadracie i macierzanka odjęła mi mowę..... tego zdjecia to ja chyba nie widziałam na Forum.... albo przegapiłam, co wydaje się nie możliwe, bo u Ciebie jestem praktycznie na bieżąco.. może często pismo obrazkowe.. ale ..... Twoja osobowosć jest tak samo silna jak ogród.. wiec mus mi tu bywać...
A cytuję sobie nie zdjęcie.... ale zapis poniżej........ bo tym razem skupiłam się na tekście... nic dodać nic ująć..... wykopię, zakopię, przesadzę, wyrzucę ,dokupię...... cała Madżenka....
Uśmiałam się do łez.......
Bluszcz na słupie zostaw, u Marzenki z Tarnowa z Wątku O.... pięknie obrósł... kiedy w wolnej chwili skocz i zobacz.... był gdzieś na ostatnich stronach Ślicznie to wygląda.... a bocianki złośliwe... podrzuciły Ci bliźniaki..... fajnie patrzeć.... gorzej wychować.... I na wszelki wypadek się od nich odgradzasz
Dzięki za wizytę na moim wątku i za przeczytanie relacji ze spotkania .. Zapraszam.... do Rzeszowa nie jest tak daleko.. I najlepiej razem z Renatką.. dwie Jarosławianki..
A wogóle to jak zaczynam kopać to mam wiele pomysłów
Tym razem wymyśliłam że w dalszej części zrobię w przyszłości pod ścianą budynku (strona poł-zach) różankę. Nie jestem tylko pewna jak róże wytrzymają taką ekspozycję poł-zach.
A na wiosnę lub najlepiej byłoby jak będzie otynkowana ściana założę tam szkółkę bukszpanową dla własnych ogromnych potrzeb. Bukszpany otaczałyby w przyszłości korzenie różanki przed nadmiernym słońcem.
Ale do tego muszę najpierw wypróbować jak bukszpany tam będą rosły?
Aniu składam gratulacje za przekroczenie 200 stronki, trochę późno, ale miałam robotę z grzybami
Aneczko, dziękuję za ślicznotkę
Anuś, mnie się bardzo podba tak jak namalowałaś CIemne róże i na ich tle jasne - wyglądałyby super Dlaczego wszędzie muszą być iglaki? Czy róże pnące nie stanowią same w sobie pięknego tła dla piętra niższego?....
I jeszcze tylko powiem, że kółeczko wyszło cuuuudnie!
Takie było założenie z tymi różami, ale wyszło na to, że tylko Falstaff wyrósł na wysoką różę, Szekspiry nie bardzo.
Ten kąt zostawię tak jak jest, ale róże podmienię na wyższe i dam im więcej miejsca na rozrost.
Aniu kawał dobrej roboty
Dziękuję Joasiu
Aniu, ale Ty się napracowałaś. A ta kostka rozumiem nie jest na stałe?Całe szczęście, czy ona ułatwia Ci koszenie trawnika?
Kostka nie jest na stałe, zbyt często zmienia mi się wizja i ogrodu i obrzeży
Kostka nie tyle ułatwia mi koszenie, chociaż też, ale bardziej chodzi mi o to, że lubię widoczne granice pomiędzy trawnikiem a rabatami, to taki dorze widoczny rozdzielnik .
Aniu ja spóźniona, pozdrawiam i ciepłe życzenia przesyłam
Dziękuję za życzenia i piękną różę
Aniu wpadłam po dłuższym niebycie i wstyd mi, że przegapiłam jubileusz Życzę Ci mnóstwa stron, ciekawych rewolucji i moc odwiedzających duszyczek
A rabaty prezentują się przecudnie naprawdę baaaardzo mi się podobają symetryczność i przemyślane ruchy to jest właśnie TO pozdrawiam Cię
Aniu wpadłam do Ciebie a tu same rewolucje wykopywanie i przesadzanie..tak lubię
Witaj Haniu, rewolucje powoli się kończą, aż mnie dziw bierze, że poszło jako tako, bo nie wiedziałam, jak się za to wszystko zabrac.
Ania, jak widzę TAKIE róże to padam z wrażenia takie właśnie kiedyś bardzo bardzo bym chciała mieć i liczę na Twoją pomoc w wyborze
Jednakże ..........w tym momencie przybiegłam do Ciebie z gratulacjami oraz życzeniami szybkiego postępu rewolucyjnych prac oraz uzyskania efektu, który masz pod powiekami Pozdrawiam!
Dziękuję Kasiu, wkleiłaś mi piękne zdjęcie, takie połączenia mam nadzieję ukażą się w moim ogrodzie w następnym sezonie .
gratulacje i powodzenia w aranżacjach ogrodowych
I takie rączniki będą i u mnie za rok, dzięki Tobie Marzenko :**
Dzięki Aniu za podpowiedź z różami, do przemyślenia.
Tylko ten Chopin ciągle mi gra, mimo dotychczasowych porażek
Chopina dziewczyny sobie chwalą, ale wiesz, że on osiąga niezłe wysokości..
Bardzo lubię bukszpany za kształty, jakie można z nich wyczarować, ale nie mogę się przekonać do ich zapachu. Jakoś mi przeszkadza. Nie wiem dlaczego.
Więc to jest moja alternatywa. Jest kulka, nie ma zapachu.
Wiem o czym mówisz, taki koci zapach....też mi okrutnie przeszkadza i mimo pięknego pokroju i mozliwości czarowania z nich pieknych kształtów nie jestem w stanie się do nich przekonać, właśnie przez ten zapach. Zatem podziwiam z daleka
Bogdziu, zdjęcia piękne!!! ach jakże Ty masz uroczo
powiedz mi proszę, co to jest ? ten ogień obłędny ! aż się buzia mi uśmiechnęła !?
powiedz co to
Klon palmowy Atopurpureum ( chyba gdzies jeszcze r powinno byc) Atropurpureum???, jakoś tak.
Cały rok jest bordowy a na jesieni najpierw brzydnie by potem zapłonac ostrą czerwienią.
Jest cudowny na tle tych zieleni. Ale olbrzymi-ile ma lat?
Bogdziu, zdjęcia piękne!!! ach jakże Ty masz uroczo
powiedz mi proszę, co to jest ? ten ogień obłędny ! aż się buzia mi uśmiechnęła !?
powiedz co to
Klon palmowy Atopurpureum ( chyba gdzies jeszcze r powinno byc) Atropurpureum???, jakoś tak.
Cały rok jest bordowy a na jesieni najpierw brzydnie by potem zapłonac ostrą czerwienią.
Obłedny, obłedny, obłędny!
Niestety rosnie w złym miejscu jeśli chodzi o robienie zdjęc bo cały dzień mam pod słońce a wieczorem całkowity cień. Gdyby rósł w innym miejscu zdjecia były by ładniejsze.