Aga cudeńka pokazałaś!!!! Wszystko takie energetyczne i wesołe a wianek z dzwonków przypomniał mi, że też takie dzwoneczki posiadam czas ich poszukać w koszach z zabawkami mojego malca pozdrawiam
Wszyscy mają wianki, mam i ja
Pogoda się popsuła, śnieg stopniał, za to pojawił się deszcz w dużych ilościach więc odmówiłam wychodzenia z domu i zajęłam się rękodziełem. Pozazdrościłam oczywiście, że wszyscy jak jeden mąż te wianki lepią i postanowiłam też spróbowac . Jak zwykle nie mogłam się zdecydowac jaki właściwie wianek chcę więc zrobiłam trzy - każdy inny A oto one:
wianek w stylu glamour
ho...ho...ho...ale cudeńka zrobiłaś , moim faworytem jest ten
Aniu, dziekuję. Dla początkującego wiankarza to bardzo miłe, że chwalą Pozdrawiam
Od dziś mówcie mi Griswoldzie
Jeszcze nie ma tu lampek, ale niedługo je zawieszę Jednak będą tu te z allegro....w domu nie pasował mi ten zimny biały kolor - tutaj będzie pasować idealnie
Jakby ktoś był ciekawy jak zamocowałem wianek na drzwiach ze stali - nie trzeba żadnych gwoździ
Narracyjny, narracyjny do mnie przemawia najbardziej, zaczyna się, zgodnie z ruchem wskazówek zegara, owocami, potem domek dla ptaków, które takie owoce lubią, gwiazdka, luty, podkuj buty...nie musisz się artyzmu zapierać, hi hi
Pozdrawiam
Anula wianek w pięknym szaliczku. Widzę, źe mrozy takie tęgie, ze nawet o wianek się zatroszczyłaś!
Życzę aby syn szybciutko wyzdrowiał. Wiele razy przeżywałam zapalenie oskrzeli u mojej C, nie zazdraszcam. U mojej kaszel to od razy były wymioty i męczarnia dla dziecka... Okazało się że to były paciorkowce powodujące nawrotowe zapalenie oskrzeli... Wiem co czujesz i dlatego przybiegam aby Cię pocieszyć.
Ogród zimą zachwycający. Coraz bardziej zaczynam doceniać topiary, ktore zdobią ogród przez cały rok a zimą z trawami grają pierwsze skrzypce !
Wszyscy mają wianki, mam i ja
Pogoda się popsuła, śnieg stopniał, za to pojawił się deszcz w dużych ilościach więc odmówiłam wychodzenia z domu i zajęłam się rękodziełem. Pozazdrościłam oczywiście, że wszyscy jak jeden mąż te wianki lepią i postanowiłam też spróbowac . Jak zwykle nie mogłam się zdecydowac jaki właściwie wianek chcę więc zrobiłam trzy - każdy inny A oto one:
wianek w stylu glamour
ho...ho...ho...ale cudeńka zrobiłaś , moim faworytem jest ten
Justynko jak idzie robienie wianka? M zniósł Ci te ozdoby?
Teresko:-) gdzie Ty się Kochana podziewałaś? dzieciołki, jak zobaczyły ten śnieg to z radości tak nogami przebierały, że nie było innego wyjścia jak tylko ich wypuścić
Gosiu witaj Kochana masz rację, jest cudnie, tak bajkowo ale cholernie zimno
Ewuś zdjęcia u mnie, na moim własnym, zaadoptowanym podwórku w temacie wianków to powiem tak, każdy ma inny styl i upodobania, zdolności również, ale najważniejsze chyba w tym całym wiankowaniu jest to żeby przynosiło Ci to frajdę, nie musisz nikomu nic udowadniać, wianek ma się podobać Tobie
mi moje podobają się być może kompromituje się pokazując je...może nie powinnam?...
Wszyscy mają wianki, mam i ja
Pogoda się popsuła, śnieg stopniał, za to pojawił się deszcz w dużych ilościach więc odmówiłam wychodzenia z domu i zajęłam się rękodziełem. Pozazdrościłam oczywiście, że wszyscy jak jeden mąż te wianki lepią i postanowiłam też spróbowac . Jak zwykle nie mogłam się zdecydowac jaki właściwie wianek chcę więc zrobiłam trzy - każdy inny A oto one:
wianek w stylu glamour
wianek w stylu narracyjnym
i ostatni w stylu wiejskim czyli landelijke style
Artystka ze mnie żadna, ale frajdy trochę z tym było
mój wianuszek, uszyty z....koca! powieszony tymczasowo na sizalu bo nie miałam odpowiedniej wstążki, a chciałam zobaczyć jak będzie wyglądał. Wianek przejściowy, powisi przez chwilę
Ja jak Irenka.. lubię zimę przez okienko.. i nie za długo.... wyleciałam posprzatać po Miśku... i łapki zgrabiały ... jeszcze 3 miesiące... damy radę
Aniu damy radę Wczoraj uszyłam wianek, powiesiłam go na drzwiach i pobiegłam zrobić fotkę na krótki rękaw i w klapkach (mam nadzieję że mnie nikt nie widział!) nieźle mnie zmroziło brrrr
Lenko, zajrzałam do Ciebie i co zobaczyłam? Prześliczna szafa- cudo po prostu!!! Nie mniej piękny wianek a jak jeszcze przeczytałam, że Twój piesek ma na imię Bono, to poczułam ciepło w sercu i łezka się zakręciła, bo miałam kiedyś owczarka niemieckiego o tym imieniu....