Znalazłam jeszcze jedno fotę z pergolą... rabata będzie jak czerwona linia... ale zaczęłam się zastanawiać czy nie włączyć w nią jeszcze magnolii.... żółta linia...
takie widziałam w naszych sklepach też - w lecie może być poidełko - w zimie mało przytulny - nie wiem co na to ptaszki - dla mnie bardzo ciekawy
a z Danusi propozycji trzeba skorzystać - może w grudniu się pobawię w prezenty dla ptaszków i zobacze co wyjdzie - dam znać
Irenko,
Aj,jak ty gnasz! Jesteś ciągle w przodzie!
Szybkiej zimy,jeszcze szybszej wiosny,
i zachowaj nastrój tak radosny!
Przy okazji.....udzieli się i nam!
Tadam! Tadam! Tadam!
Bierz przykład z Miłkowa,kochany narodzie!
Albicja jedwabista
(Albizia julibrissin)
Nazywana jest drzewem jedwabnym (kwiat wygląda jak puszek składający się z setek delikatnych jedwabnych nici).
Pierwsze spojrzenie i skojarzenie z mimozą, słuszne, bo Albizia należy do podrodziny mimozowych.
Jest niewielkim drzewem, w europejskich warunkach osiągą wielkość do ok. 5 metrów.
Pokrój zależnie od odmiany, najczęściej z parasolowata, rozłożysta koroną.
Charakterystyczne, delikatne, podwójnie pierzaste, podłużne liście, długości 1,5 cm i 2 mm szerokości, które zamykają się na noc i w czasie deszczu (w Japonii przez to jest zwana śpiącym drzewem).
Kwiaty nie mają płatków, składają się z samych pręcików ulożonych w gęste półokrągłe puszki. Pręciki mają około 3 centymetrów, są bardzo cieńkie, delikatne. Białe przy nasadzie i różowe/bladoróżowe przy końcach. Łaskoczą w nos przy wąchaniu Mają niezwykle piękny zapach, upojny, słodki, egzotyczny. Dzięki niemu przyciągają licznie owady.
Albizia najlepiej się czuje na stanowiskach słonecznych, do półcienistych. Nie ma szczególnych wymagań co do gleby. Przyrasta szybko, nawet metr rocznie.
W Polsce rzadko spotykana. Może w naszych warunkach osiągnąć do 3 m.
Najbardziej odporną na niskie temperatury jest odmiana Rosea, wytrzymuje spadki
do – 25’C. Dotyczy to starszych, zdrewniałych już egzemplarzy (2-3 letnich).
Kilkunastoletnia roślina rosnąca w gruncie w Ogrodzie Botanicznym we Wrocławiu
Stanowisko słoneczne, osłonięte od wiatru
długie liście 40 cm długości i 20 cm szerokości
podzielone na pary
każda z nich ma po 20-30 par małych listków
odmiana Summer Chocoate
rosła u mnie dwa lata
Ania jakie plany! Poszerzenie rabaty z marikenem super, pergolę wyprostujesz? pięknie będzie!! Rzeczywiście chyba nigdy nie widziałam na fotkach tej części Twojego ogródka!
pozdrawiam!
Byle do pijątku.. a to jeszcze poniedziałek... kosmos...
Pergoli nie prostuję, tylko dołożę do niej rabatę.. M już się cieszy, że odpadnie głupie miejsce do koszenia.... bo pobąkiwaliśmy o tym by tam zrobić coś....... coś....co... ale co...... a tu proszę pomysł jest...... M już dawno stwierdził, że z moimi rabatami mniej roboty niż z trawnikiem..... szczególnie jak w tym roku zrezygnwałam z kosiarkorobiku .....a u mnie trawa niedawno koszona... i pasowałoby jeszcze raz.. Rabaty dają sobie radę same, lepiej lub gorzej.... a trawnik kosić mus....
A to moje miasto z góry..... machałam do Agatki........ a ona nic....
Gorzej, bo wejście będzie już w nocy, a więc fotek nie da się, chyba że ze statywem
Coś wymyślimy, ze 2 na wejściu i w niedzielę za dnia
nocne zdjęcia są trudne, coś testowałam już u siebie, żeby umieć choć 1 dobre zrobić u ciebie, oto dowód
Troszkę historii
Myślę,że nie muszę oczekiwać przyjaźni na forum wystarczy,że się można rozumieć bez słów i to jest już bardzo dużo Szkoda,że nie mam zdjęcia z innymi ważnymi dla mnie ogrodowiczanami
lubię tę twoją sztukę!
przyjaciel, trudno do końca powiedzieć, kto nim jest; jest takie powiedzenie, nie ten twoim wrogiem, co kłody ci rzuci, nie ten przyjacielem, co pomoże, ot sentencja; ale też jestem ciekawa Danusiowego bilansu?
))))))))))))))))))))))Danusia za pewne nie powie ))))))))))))))))))