Bogdziu gratuluję - spóźniona - kolejnej setki; dziękuję za piękne opowiadania, zdjęcia i Twoją obecność
Najlepszego!
Brateczki moje maleńkie na dobry tydzień!
Dziekuję za szybką odpowiedż.Co do ziemii to przy sadzeniu była dawana ziemia kupiona do iglaków mieszana z czarną ziemią ogrodową. Natomiast w dniu wczorajszym wykopałem jedno drzewko najbardziej zniszczone i okazało się że bardzo ładnie odbiły na bok korzenie ( w ciągu dwóch miesięcy od posadzenia o ok. 5-10 cm. Ziemia wprawdzie jest mokra ale żeby było jakieś specjalne bagno ?
Poniżej załączam zdjęcie dla porówania drzewko zdrowe i chore. Proszę o poradę.
Pozdrawiam
Bożenko, dawno mnie u Ciebie nie było a tyle pięknych stronic do przejrzenia. Płonący las - rewelacja!!! Wiem, że masz drzewostan jest bukowy - czerwone, rude przebarwienia cudowne ! Widoczki do pozazdroszczenia.
Potem tyle smakowitości, że aż ślinka leciała - uwielbiam gołąbki- Twoje pysznie wyglądały! Tiramisu nigdy nie robiłam - może pora najwyższa spróbować
No i na koniec oczywiście spóźnione gratulacje - pędzisz jak burza w tym nowym wątku
Pozdrawiam i różyczką macham
Aniu, gratuluję tępa i ilości roślin w twoim ogródku, można się pogubić Pozdrawiam Cię jesiennie i jak zawsze serdecznie pozdrawiam. Żegnam się chwilowo jesiennym kwiatkiem
Mariusz czy mógłbyś pomóc w identyfikacji tej rośliny o okrągłych dużych liściach znacznie wystających nad powierzchnię wody, rosnąca za liliami wodnymi.
Zachwyciła mnie cała ta aranżacja, jak również ta roslina , ciekawe czy przeżyłaby w naszym klimacie.
Lotos, tyle można powiedzieć nie widząc kwiatu. Nelumbo lutea pochodzi z Ameryki Północnej oraz Nelumbo nucifera z Azji - w zasadzie od delty wołgi do Japonii. Ten drugi często uprawiany jest w Europie zachodniej i południowej w klimacie nieco cieplejszym od naszego. W naszej strefie klimatycznej wstawiamy go do oczka gdy woda osiągnie 20*C, na zimę liście ścinamy i przechowujemy w chłodnej piwnicy (0 - 4*C) bądź w polu pod grubym okryciem liściowym i foliowym.
Uprawiam te dwa gatunki wymienione wyżej, nie jest łatwo osiągnąć ładne kwitnienie - trzy lotosy wydało w obecnym sezonie 14 kwiatów.
Ten kwiat wielu z Was już widziało na żywo, to jest moja fotka z dnia pobytu Ogrodowiska w Bolestraszyckim ogrodzie - jaki ten świat mały.
Marto, dziękuję Ci za miłe słowa. Pragnę pogratulować 3 setki, bo później mogę nie mieć okazji i oczywiście jesiennie Cię pozdrawiam Jak będe miał możliwość na pewno się odezwę.