Wisteria

Kwiatuszek z maja



Na dzisiaj koniec. Muszę się zdrzemnąć -zanim mnie szkraby moje obudzą
Pozdrawiam serdecznie i życzę słonecznej niedzieli.

Nieźle dziś wytrzymałaś. Ja do tej godziny to chyba nie wytrzymałam

Anitko, napisałam Ci o budleji u siebie. Pozdrawiam.

Danusiu ,nawet oka nie przymknęłam na chwilkę- też się dziwię - normalnie to zasypiam w trakcie czytania
Siedząc tak codziennie to i tak nie da się nadrobić zaległości..
Pozdrawiam Anita.

Dziękuje Ewo, zajrzę.

Epifilum kwitnie latem i pierwszy raz zdażyło się że zakwitł w listopadzie.

Oberwałam suche liście - teraz lepiej wygląda.






jesieni ciąg dalszy

rozchodnik okazały

Słonko świeciło biedroneczka postanowiła wyjść na spacer









Karolino berberys zerwę,ususzę i będę do herbaty dodawać

Trzmielina - została sama osłonka