Kremowy - Tchaikovsky i dwie białe rabatówki na obrzeżach, Red Eden od wejścia (widoczna teraz na zdjęciu) i Lincoln od drugiej strony, symetrycznie do Red Eden.
Tutaj zdjęcie z tamtego sezonu, gdy te trawy jeszcze nie zmąciły efektu
Różowa - Giardina pnie się przy kolumnie.
A kształt?
Zostawic to półkole?
Pomyślałam teraz, żeby się pozbyc czerwonych róż, zostawic same jasne i dac różowe w jasnym odcieniu (takim jak Giardina), do tego lawenda.. Taki zestaw lubię, to koi moje nerwy jak trzeba .
Tylko obwódka musiałaby byc niższa niż lawenda.
Aniu-te zdjęcia są cudne! Wrzos na przodzie, bajera . U mnie tylko w donicy dobrze wyglądają a w gruncie jakoś nie tak.
A ten Aniołek i czarne trawki mnie powaliły. Gdzie go kupiłaś -wspaniały!
Szkoda, że jezdzisz tylkko służbowo do stolicy...... jak drogi Cie zawieją w nasze rejony pozwolę Ci pobiegać do woli....... warto Aczkolwoiek Twój trawnik malutki, ale daje podobne doznania
Aniu obiecuję sobie jakąś delegację w Twoje okolice załatwić
Mam jednak nadzieję źe:
- dojedziesz zgodnie z obietnicą do Wroclawia
- spotkamy sie na nartach w Kotlinie Kłodzkiej
A do stolicy wpadam zawsze jak po ogień ... To prawie jak walka o ogień ...
No to Ty mnie trzymasz za słowo, a ja Ciebie
Na nartki sie wybieram..... twardo ...........
Dziś posadziłam troche cebulek.. i co????????? Kupiłam za mało....... i teraz mam dylemat....... dokupić i dosadzić czy inaczej zagospodarowac...grr...... Brakło też etykiet do podpisywania cebul.. bo ja w odróżnieniu od zasad panujących na ogrodowisku kupowałam po kilkanaście szt. Ale głowka pracuje i znalazłam etykiety zastępcze...... po spotkaniu ogrodowiskowym....... M się smieje że zrobiłam grządki dla głodomorów.... głody podchodzi, czyta menu i bierze łychę i się pożywia.... foto robione już lampą.....
Gosiu to zdjęcie jest cudne! Inne widoczki z Twojego ogrodu np. winobluszczu też piękne
Fajnie że miałaś dzisiaj ogrodowy dzień (też się lubię tak zmęczyć ), moje plany były podobne ale niestety nie dało sie nic zrobić bo lało u nas cały dzień...
pozdrawiam
Lawenda już tam jest
Tylko bardzo malutka
Obwódka.. no nie pomyślałam o tym, trzeba zrobic, będzie na pewno lepsza niż te mało widoczne rozchodniczki. Przesadzę je na skarpkę .
Może resztę tych trawek też wykopac z tej rabatki?
Skalnica zarzyczkolistna mnie urzekła! Ma takie wdzięcznie 'roztrzepane' płatki Chyba łatwo się rozrasta, podobnie do cienistej?
Próbowałam zaprzyjaźnić się z tą skalnicą, głównie ze względu na ciekawe liście. Dwa razy porażka, trzeci raz przezimowała. Co z nią dalej - nie wiem, bo się wyprowadziłam.
Jak rośnie u ciebie Dzidko?
Kupiłam, bo spodobała mi się roślinka. Gdybym wiedziała, że powinna rosnąć w podłożu przepuszczalnym, to na pewno bym się na nią nie skusiła.
A tak nieświadoma jej wymagań posadziłam ją bez wcześniejszego przygotowania stanowiska.
Rośnie w półcieniu w pobliżu rododendronów.
Nie daje odrostów i raczej kępa zbyt szybko się nie rozrasta.
Jest niewielka /ok. 30cm/ i może dlatego, że kwitnie o tej porze, daje się zauważyć na rabacie.
Bożenko to się nazywa zbiór u nas dopiero od kilku dni pokazały się grzybki, ale ludzi też jest masa, może Bożenka EPodlas zdąży nazbierać
A u mnie były przez tydzien i już koniec.Powinny jeszcze byc opieńki ale nigdy nie wiadomo czy będą.Bardzo się cieszę że trochę uzbierałam i ususzyłam bo przez ostatnie dwa lata wcale ich nie było.
A ja nie zdażyłam zabrać do suszenia, bo jak się zorientowałam to już zapach gotowania się rozchodził M zdecydował, że pierwsze pójdą pod nóż i do żołądka myślę, że jeszcze będą po niedzieli, to M pójdzie i nazbiera, jutro nie ma co się w lesie pokazywać, będzie zbyt dużo ludzi
Bożenko to się nazywa zbiór u nas dopiero od kilku dni pokazały się grzybki, ale ludzi też jest masa, może Bożenka EPodlas zdąży nazbierać
A u mnie były przez tydzien i już koniec.Powinny jeszcze byc opieńki ale nigdy nie wiadomo czy będą.Bardzo się cieszę że trochę uzbierałam i ususzyłam bo przez ostatnie dwa lata wcale ich nie było.
Moim zdaniem najpierw trzeba zasłonić szklarnie, bo one bardzo przyciągają uwagę. Dopiero przed żywopłotem trzeba komponować nasadzenia.
Niekoniecznie tak falując jak poniżej, ale też może nie tak prosto jak u Ciebie.
W Twojej propozycji jest wszystko zbyt symetryczne więc ta kompozycja szybko się znudzi. Grupuj rośliny coś jak tu.
Coś można z tego ściągnąć, a rośliny dopasować zgodnie z kolorystyką.
Bożenko,pogodnej niedzieli życzę,żeby można było jeszcze pospacerować bez parasola i kaloszy.
Haniu u mnie cały czas jest pięknie , raz popadało i swieci słoneczko. Mam nadziejeze jutro też tak bedzie.Tobie też życzę pięknej pogody i niech przestanie wiac bo podobno u Was wieje mocno a u mnie leciutko.
Aniu, no nie wierzę, że nadal nie ma u ciebie Chopina! moja ma wysokośc około 2m, cały czas kwitnie, powinnam powiedziec w liczbie mnogiej, bo jest ich kilka!
oto one na wysokości 2m i wielkie piękne liście i kwiaty; od poczatku nieustannie kwitnie
Jeszcze nie ma, jeszcze nie..
Poprawię się, po prostu nie natknęłam się na niego jak dotąd w okolicy .
Irenko, Twój jest piękny