Wiem, że o tej porze Betysiowa kawiarenka nieczynna, ale i tak z przyjemnością byłam, mimo, że nieczynne

Kawa juz pachnie tylko nie ciacho bo za malo ruchu i Wam w boki pojdzie.
No ale tego kochanego ciala nigdy nie za wiele.
Ciagle wracam do Twojej pierwszej strony uwielbiam te rosline to nie zdjecie z Twojej strony.
Ani tez z mojego ogrodka marze o takim- piekne.




mam mala sadzonke ale kieeeeeeeedy ona zakwitnie mam tez 5 nasionek wyczytalam gdzies ze kwitnie po 25 latach jak z nasiona no to juz nie za mojego zycia a szkoda.
Jestem ciekawa co Ty wiesz o tych roslinach czy trudno sie nimi opiekowac.
pozdrawiam

Pozdrowienia zostawiam, uśmiechy posyłam, buziam i udanego weekendu życzę.

Kaiwarenka już zamknięta???

Betysiu dziekuje serdecznie za życzenia,ja zawsze sobie życzę oby były spokojne i spędzone w zdrowiu.Tobie życzę także spokojnego odpoczynku po ciężkiej pracy przy remoncie.Oszczędzaj siły ,do was pewnie zima tak szybko nie zawita,jak do nas wiec zdążysz.Zdrowie jest najważniejsze!
Cieplutkie myśli przy Tobie zostawiam.!

Wpadam późnym wieczorkiem..spokojnie nadrobić zaległości .... i ślad palucha zostawiam

a ja mowie dzis dobranoc a rano na kawke sie wpraszam

Załapie się Betysiu na kawkę?
Taka spóźniona jestem, wracałam po długiej przerwie do pracy, M wymyślił malowanie i zaniedbałam Ogrodowisko okrutnie Ale wieczory długie nastały, więc mam nadzieję na częste spotkania....
A u Danusi wczoraj spotkanie z Irenka i jej M widziałaś może?
Betysiu przesyłam buziaczki

Witam, nadrabiam,zostawiam ślad i ściskam tuliskam
Pozdrawiam Anita

Ranną[chociaż,nie aż tak ranną]porą zaglądam ,co słychać za miedzą?
Zasieję trochę kwiecia....... buziołki zostawię i .....rozsiądę się przy kawie.