przychodzi człowiek wieczorem do domu czyta i ma reset jak po najlepszym SPA ... ...
odjechałam już przy rzeczowym nazwaniu sprawy po imieniu przez Martę ... i trudno zaprzeczyć ... i tyle o pracy ...
planowane narty ... jeżeli my wciąż jeszcze zamierzamy na stok dotrzeć bo jak poskładać do kupy atrakcje niby dodatkowe to szaleństwem nie jest w to wątpić ... tak czy inaczej planowane styczniowe szuu szuu wygląda tak smakowicie, że też rozważam ciąg nabożeństw w kwestii śniegu wcześniej ...
i ... co jest zasługą Irenki ... dziś w warzywniaku uśmiechałam się do pomarańczy co z zażenowaniem zauważyłam po trzecim zapytaniu pani "co podać" ... trzecim i dość głośnym ... o spojrzeniu starszej ... nobliwej damy za mną nie wspomnę bo tego co zobaczyłam w jej oczach nie chciałaby zobaczyć żadna z nas ...
błagam koniec z owocowymi grzechami bo Adamo forum czyta i wie już o :
cytrynowej nalewce
czekoladowym masażu
i lubieżnie nieskromnych pomarańczach ...
nadal nie kwestionuje mojego wyjazdu ale czuję po dreszczu na końcach paznokci, że kolejny owoc może ten wyjazd postawić pod znakiem zapytania ... i wówczas będę na gigancie bo będę ...
Firletka rośnie łądniej w łońcu, na suchszym, ale u mnie rośnie wszędzie, w cieniu też..... Ale najłądniej sie kompouje kolorystycznie i stylowo z perowskia Bo najpierw kwitnie firletka, a potem perowskia i przez jakis czas sie zazębiają....
Potem wyrzucę foto, chyba ze nie przeszkadza.... ........ a teraz zobacz jak to wygląda w całosci...... pomiędzy firletkami ma posadzone wczesne isryski niebieskie, potem kwitnie firletka, a potem perowskia....
wgrywa sie jedno może na szybko jeszcze coś znajdę.....
To od tyłu widok jak jedno przekwita a drugie zaczyna....
Minkant Morn...coś tam... ładnie wygląda na tle jasnej ściany... subtelnie...... drugi mi tu też nie pasuje.... i jak nie chesz zasłaniać okna...... to daj coś na pniu powyżej okna a na dole niziutkie........ Wilk syty i owca cała, a rabatk zrobi się bardzo elegancka.......
Oj jaka ja mądra, tylko dlaczego nie umiem zrobić sobie frontu.....
Gabrysiu pierwsze kwiaty kobei pokazały się w połowie sierpnia, to i tak wcześnie, w ubiegłym roku przed 10 września możesz ją przechować w piwnicy, jest szansa, ze przezimuje, mnie się nie udało
Marta, super zdjęcia ranne ogród cały czas się zmienia, i za radą Danusi dałabym te sliwy na pniu, też je posadziłam, niedrogie i wytrzymałe, a bordo kolor fajnie komponuje z zielenią; moje będę strzyc w kule;
a teraz wrzucam firletkę, ona się tak rozrasta, o ile zostawisz nasiona, rosiewa się, ale możesz część wywalić sadzonek, część zostawić; kwitnie fuksjowo, ja osobiście bardzo ją lubię i zadarnia u mnie gołe połacie, jako naturalna metoda przeciw chwastom
to kwiat a obok jak się rozrasta i srebrzy liśćmi
Ładne to nie widziałam takiej firletki i nie mogłam znaleźć po hasłem.
Powiedz,a to lubi tylko słońce ???
Wklejam najpierw Twoje zdjęcia i powiem, że na pierwszym to kolorystyka jak w ogrodzie z lustrem, bardzo mi się podoba, dodałabym tam żółtych żurawek, to dopiero będzie bomba Koło świerka Conica widzę jakieś, ale dalej by się przydały.
Tego dużego miskanta pewnie trzeba zabrać, wpychanie go za stożka zniszczy kiedyś topiara, szkoda by było. Chciałaś Morning Ligt zabrać czy dużego?
Te kompozycje ładnie wyglądają, brakuje tylko czegoś na pniu, choćby trzmielin, albo śliwy dziecięcej szczepionej, o kuli z cisa nie wspomnę, ale droga będzie
Wchodzę i miła niespodzianka
Dziękuję Danusiu spodziewałam się szczerze tekstów,że totalny bałagan,a kolorystyka o niej nie wspomnę ,ale kolor dopasowałam do różowiejącej hortensji .Taka cała tajemnica koloru.W planie miała być różowa żurawka,ale jest zielona Lime Marmelade po przeciwnej stronie podzielona na 9 sadzonek
Dwie koło koniki są schowane bo się palą na słońcu marmelade raczej nie.
Chciałam przenieść teraz tego dużego miskanta bo on wielki i pytałam czy mogę to teraz zrobić , natomiast M.F. bardzo mi się podoba tylko tak jak jest wsadzony ginie na jasnej ścianie domu ???I myślałam dać go na rabatę gdzie kulka i rh nr 2 bo tam jest tło z tych jeszcze niezakrywających przęseł tuj ???A jak sądzisz Danusiu widać tą trawę tutaj ???Jak wspomniałam mam z wysprzedaży drugą miały tu być obie .A hortensja będzie tu za wielka chyba i dam tu Bobo czekające w donicy ???
Natomiast Limelight wsadzę właśnie po przeciwnej stronie.
Tam gdzie konika będzie też Bobo,a nie Anabell tą gdzieś wcisnę bo w sumie jest ładna
Ja na jednym ze zdjęć ustawiłam w donicy to co mam na rabatę 1 .Bobo,żurawki różowe ,hosty i są dwa rozchodniki .Czymś trzeba łatać )))))))))))Ale są ładne w sumie
Ale jak widzisz tu jasne żurawki to sprawdzoną odmianą jak na razie jest ta Lime Marmelade
Danusiu,a ta śliwa dziecięca szczepiona to ta co masz przed murem u siebie umra ...czy coś mniejszego ?
Ja muszę brać pod uwagę T
Ja zamieniam Limelight na Bobo,żeby jej okna nie zasłonić na dole.
Na tej rabacie maj/czerwiec wyskakują czosnki i chciałabym je zostawić i chyba przysłonią ich liście rozchodniki,albo liliowce.
Czyli tak jak rozumiem zostawiam kulki tak jak są tylko do tej pierwszej dodać jedną czy dwie ???
To będą moje wynalazki tylko będę je cięła do różnych rozmiarów
Już wiem,że mam nie wkładać miskanta obok cisa i za cisem i obok powkładałam dąbrówkę wariegatusa może tak być ?
Mam runiankę jeśli lepsza ?
Cieszę się,że nie jest najgorzej ,dałaś mi jakąś iskrę nadziei,że nie zabrnęłam w coś beznadziejnego,
Ja oglądałam projekt z Lustrem muszę tam zajrzeć jeszcze raz może coś podpatrzę
Dziękuję podbudowałaś mnie bo stoję w miejscu nie pewna co ma robić nawet z tym co już mam w ziemi i zakupami oczekującymi .
Jeszcze poproszę o opinię z tym miskantem cieniutkim i ile kulek w sumie mam tu włożyć .I jestem ciekawa czy ten miskant kwitnie ?
Mam nadzieję Magnolio, że troche lepiej twoje gardło - ja jeszcze stosowałam taką miksturę: łyżkę masła, łyżkę miodu i łyżkę spirytusu - to lekko podgrzać i wypić naturalnie. Smakuje jak czekoladki z likierem
ja czuję się fatalnie - jest taka piekna pogoda, w tym tygodniu zapowiadają u nas prawie 30 stopni !!!! a ja jestem chora.... Buuu
dobrze zrozumiałam z moliniami?
i mniej więcej nagryzmoliłam to co powyżej napisałaś
Duże bordowe koła z "M" to miskanty (te 3 koło hortensji posadzić w takim rządku?)
przed nimi zielone kółeczka - słabo widać - to zawilec japoński lub uniola (dla zawilca nie będzie tam za sucho, skoro w pobliżu rosną brzózki? planuje nawadnianie ale na pewno dopiero za 2-3 lata...)
a przed nimi obwódka z 'Frosted Curls'
Czarne strzałki to brzozy, które chciałabym przesadzić do przodu, tam gdzie ta strzałka wskazuje. one teraz rosną w takim rządku i wogóle to mi się nie podoba...
Czarne pająki to łan seslerii i zielone kulki to 'Jeddeloh'
Troche mnie tylko martwi bo tam jest miejsca bardzo dużo i tej seslerii wyjdzie multum...
Obiecane fotki z sadzenia cebul
Rowek pod szafirki
Szafirki powtykane
Zasypane - tu za bergenią Sadziłam za carexami i bergenią aby nie drażniły mnie ich żółknące liście.
Dla zainteresowanych bergenia sadzona wiosną
Witam serdecznie - przyszłam się przywitać - a tutaj widzę migawki z kręcenia "Maja w ogrodzie". Piękny kwadratowy ogród. Cuda same. Wspaniałe jeżówki - najbardziej podoba mi sie zielono-biała.
A zdradzisz nazwę tej zwiewnej trawki, którą widać na zdjęciu?