Bożenko a ja go nie lubię , bo trudne do przesadzania i rozmnażania . po prostu męczę się z nim . a wiesz że u mnie roślinki wędrują ciągle . często nie mają stałego miejsca zamieszkania
Bodziu, tak niedawno wzbraniałaś się założyć nowy ogrodowy wątek a tu już 300 strona minęła! Depczesz mi po piętach, tyle że mnie tysiąca brak, hahaha!))
Gratuluję nowych tematów, wierszy, bajek i porad
Bogdziu, na Twoich zdjęciach nawet grzybki mają wiele uroku, aż szkoda takie zrywac..
To już końcówka grzybów w moim lesie i nie są już ładne ale wstawiłam dla tych którzy nie mieli czasu by pójśc na grzyby.Niech chociaz wirtualnie je pozbierają .Ciekawe czy odróżnią trujące?
Rysku jak zawsze u Ciebie pięknie czy tam sasanka kwitnie koło wrzosów? a po instalacji faktycznie nie ma śladu chryzantemki jasne w donicach mamy takiego samego koloru pozdrawiam
Basiu no nie wiem , bo zdjęcia po ciemaku robione wysadziłam z donic 12 krzaków piwonii, jutro przesadzam cebule lilii bardziej na słońce i likwiduję jedną część truskawek, może ktoś chce sadzonki? no i też pieliłam i cały dzień przeleciał na pracy
miałam pokazać to co robię przy biurze. Teren do ogarnięcia jest bardzo duży bo prawie hektar, trwają jeszcze prace wyrównawcze bo budynek jest świeżo oddany. W trzech klombach przed budynkiem są wiśnie, wokół nich posadziłam trawy (w jednym cos mi przywiędły) i tulipany, będą jeszcze obwódki. Tylko wacham się jeszcze czy z cisa czy bukszpanu...
Ania powiem Ci, że oniemialam!! Niesamowicie te wiśnie z trawami wyglądają!! A donice z nasadzeniami rewelacja!!!!
O budynku nie wspominam bo imponujący i logo niesamowicie mi się podoba!!!
Miodzio!!!!
Ja bym nie sadziła juz nic pod wiśniami, tylko takie rozczuchrane trawy. Do takiego nowoczesnego budynku będzie meganowocześnie!