A w mieszkaniu storczyki prym wiodą
Ten ponizej kwitnie nieprzerwanie od października ub.r. Jeszcze nie skończył poprzedniego a już wypuścił następne pędy
Nie sądzę by się pomylili, bo kupowałam od właściciela szkółki i z nim przeprowadzałam rozmowę jakie by mi hortensje doradził. Zaproponował dwie: Anabelkę i Limkę i właśnie je kupiłam. Miały też etykiety z takimi właśnie nazwami. Nie chę się upierać, może gdzieś zaszła pomyłka, ale w zeszłym roku o tej porze była lekko różowa (niestety nie mam zdjęć). Teraz Anabelka wygląda tak:
miłe panie - pada deszczyk . czy jeszcze oprócz mnie ktoś sie z tego cieszy ?
Irenko -buziaczki dla ciebie
- Urszulko --- góry zadeptane przeze mnie wzdłuż i w szerz. kocham je duuuzo bardziej niż morze . mimo że jak się wspinam to klnę siarczyście - dlaczego ja nie leżę teraz na plaży tylko ganiam jak durna po turniach . ale ja sobie tak leżę i się byczę to spiwam cichutko pod nosem do tych na plaży .....góralu czy ci nie żal
Kiedyś chciałam krzewuszkę wyrzucić, ale jakoś szkoda mi się jej zrobiło i pięknie zakwitła, więc darowałam jej i teraz nikomu bym jej nie oddała.
W tym roku słabo kwitła, bo majowy mróz strasznie dał jej w kość, ale i tak nieźle wyglądała, jak po takich przejściach.
Piękna!! Pozdrawiam m
Dobra decyzja Elu pospacerowałam po twoim kolorowym prawie już jesiennym ogrodzie zimowity u ciebie przekwitają, a moje chyba ani myślą zakwitnąć
Bogdziu, zobacz jak rudbekie od Ciebie ładnie się rozkwitły, są tak piękne że nie będę mógł się doczekać lata, kiedy znów zakwitną, Bogdziu a Flammentanz mam w doniczkach, czy zabrać na zimę do środka czy wsadzić do gruntu.
Robert tych rudbekii bedziesz miał niedługo cały ogród jesli tylko pozwolisz im się rozsiewac. Dobrze że Ci sie podobaja to moze nie będziesz się denerwował jak ich tyle bedzie. Ja mysle że Flamentanz lepiej dac do ziemii i zakopcowac .Pozdrówka.