a te różyczki ucięłam do wazonu
Aniu,u Ciebie jak zwykle apetyczne pyszności Pozdrawiam wieczorową porą!
Hahahaha, Sebek do otwierania korespondencji
Ale tu apetycznie już za poźno na jedzienie a aż ślinka leci jak sie widzi takie pyszności Sebek też się zastanowiłem nad tym sztyletem, ale jak się horrory ogląda no najbardziej oczywiste odpowiedzi przychodzą na myśl na szarym końcu .
Hahahaha, Sebek do otwierania korespondencji No tak - przecież to takie oczywiste!