Dzięki!Tak, ta odmiana jest na prawdę taka niebieska i nazywa się Blue Fortune. Bardzo piekna, a pszczoły oszalały na jej punkcie i nawet jeżówki porzuciły
Spotkanie pewnie jeszcze trwa, ale ja już jestem w domciu, musiałam pędzić do moich chłopaków, bo zostawiłam ich samych.
Pogoda nawet dopisała. Czas leciał nieubłagalnie a tak miło się rozmawiało. Nie wiem jak to się stało, że tylko 4 zdjęcia pstryknęłam.
Nie wszystko jeszcze skończone - w bukszpanowym jeszcze jest trochę pracy. Głównie musimy dosadzić sporo bukszpanu. Żona zażyczyła sobie wzorków, supłów i innych cudów. Na szczęście spora część odbiła po zimie, więc wystarczy nam bukszpanu z naszych zapasów.
Oś widokową całego ogrodu zamyka nasz młodzian - mamutowiec w odm. 'Glauca'. W tym roku urósł około 70 cm i jeszcze zasuwa. Przed nim rośnie żurawka 'Paris' - tak jak na zdjęciu wygląda od czerwca. W zasadzie zaczyna mnie już denerwować bo wygląda jak sztuczna Jak coś może kwitnąć tak obficie 3 miesiące !
Fotek mam nadzieję będzie teraz przybywać, bo słońce coraz niżej więc ciekawsze zdjęcia wychodzą.
Znalazłem jeszcze parę zdjęć - nowa tura musi dopiero powstać.
Yucca gloriosa 'Variegata'
Ogród rankiem
I jeszcze jedno poranne ujęcie - trawa o ciepłym odcieniu zieleni to imperata cylindryczna. Przebarwia się dopiero jesienią i jest dość ekspansywna, ale naprawdę efektowna !
kaktusy, jukki i inne takie
Teraz to już ostatnie, muszę przesłać pozostałe żurawki do identyfikacji, a tam akurat przez fotosika i muszę na chwilkę uciec
Kupiony jako Matrona, ale coś za mocny kolor mi się wydaje
Z rozpędu tam dodałam 6 zdjęć a tu mi wyszły dwa, ale już tak zostawię
Pozdrawiam
No i o 17.00 wróciłam z targów w Starym Polu, jutro drugi dzień, ale nie pojadę. Bardzo rozważnie patrzyłam co kupuję, bo już miejsca brak w dwóch ogrodach, a jeszcze kilkanaście donic do wsadzenia
Spotkałam na targach Anię z Ani gródek oczywiście była już prawie po zakupach jej tranzyt Volkswagen mało co nie pękał w szwachja dopiero zaczynałam zakupy. Pogoda była ładna. ja jak przystało na rencistkę z wózeczkiem coby się nie nadźwigać, Ani się wózek bardzo spodobał, szkoda, że u nas nikt takich nie robi
no i zakupy zaczęłam od cebulek, oczywiście Ania mi pokazała gdzie mają najtaniej, kilkanaście odmian tulipanów, narcyzów i 6 liliowców i pełnych i pojedynczych, ale za to ładnych Pan poprosił o drobne, na szczęście je miałamChodzimy i oglądamy, co po ile w jakiej kondycji, czy nie podpędzoneAnia i ja kupiłyśmy Barbule Variegatę i trochę trawek między innymi "Kurze stopki", tutaj Ania wybiera lawendę dla córki a tutaj trawkę teren targów z jednej strony jest obsadzony pięknymi szmaragdami
Gałązka rozchodnika od Ani Monte najpierw stała sobie w wazonie, jak wypuściła korzonki trafiła do ziemi i ładnie się rozwinęła
Żółta trytoma ponownie zakwitnie
Witam! Eliza, dopiero jak napisałaś to sobie uświadomiłam, że dla mnie to oczywiste ze tam jest kapliczka, ale niekoniecznie jest to oczywiste dla oglądających Aniu, będę pewnie jechała z M pomóc dziadkom z dyniami, bo sami ich nie podniosą, a co z nimi zrobią to w sumie nie pytałam babci. Maju witaj, sama nie wiem kiedy skończą się te początki, wraz z budową altany i zrobieniem ogrodzenia rozpoczną się nowe nasadzenia, więc do końca jeszcze daleka droga. Marta, miałam dziś rano konferencję dotyczącą nowe podstawy, a że w listopadzie kończy mi się staż to musiałam jechać do Ol, więc nijak mi było do Starego Pola, umówiłaś się z kimś z ogrodowiska? Pochwal się co kopiłaś, jak nie masz swojego wątku, to możesz śmiało u mnie Gosiu, witam i również pozdrawiam nauczycielsko, dowiedziałam się dziś, że jako szkoła nie zrobiliśmy jednej rzeczy (albo ja o tym nie wiem, bo to dotyczyło III klasy), a mogą o to zapytać na egzaminie na staż i muszę porozmawiać z górą czy to było czy tego nie było, bo sama wiesz, ze w tych wszystkich papierach można się zagubić.
Udało nam się naprawić mój ukochany aparat i podczas drzemki K polatałam po ogrodzie, więc zasypię Was zdjęciami
Kupione ostatnio zimowity