bogumila_bienko napisał(a)



Może zdąży zakwitnąć Zasil ją nawozem do kwitnących balkonowych.

Zasiliłam,sięga piętra -ale kwiatów nie widać.

To tak jak u mnie Bogusiu
Co prawda nie jest aż tak wysoka, ale podkarmiana wyraźnie poszła w górę - już nawet przyglądałam się jej w okularach .... ale kwiatów ani ich oznak nie widzę. Ostatnio wyczytałam, że kwitnie od sierpnia, więc może, może

Danusia pisze, że może zakwitnie dopiero w domu; ponieważ ona jest jednoroczna, to ja swojej zapraszać na pokoje nie mam zamiaru

Odkryłam go w zeszłym roku i na dobre zagościł na mojej rabacie.

Najlepiej sobie radzi zwykła- różowa pojedyncza. Z siewek nie wiadomo co wzejdzie. Muszą być uprawiane na polach jednoodmianowo, żeby się nie krzyżowały.

gardenarium napisał(a)

Ja też, nasza Gosia ma talent do żartów. To co Myszorek, jedziesz tam na pielenie gratis jak nas zawezwą ???

Jasne, wiesz, że ja lubie pielić, tylko u mnie mi sie znudziło trochę, jak potem sadzenia porządnego nie ma

Ładne sadzonki tzn. egzemplarze

Złapałam jedną..tylko

Monia, najładniejsze na zdjęciach wyszły róże z towarzystwem

No to pewnie zakwitnie w październiku Albo co gorzej dopiero w domu. One tak mają czasem

Zwłaszcza to pierwsze zdjęcie.

Należy na milin zrobić kopczyk z kory i okryć matą słomianą. Nawet jak przemarznie, potem odbije nisko przy ziemi i nadrobi.

Od ulicy w tym roku nic nie pomarzło





Zakrywa skrzynkę, domofon i numer



Uwielbiam jego świeże, jasnozielone liście

Bluszcz z tyłu domu po zimie zmarniał. Obcięłam mu wszystkie listki



Potem odbił i jest ładnie

Na pewno Ewo, wsadź dość głęboko i podlewaj, na pewno się przyjmie, bo ma już korzonki czepne

Ja mam ten sam problem, zdążyłam przed niedzielą raz zrobic oprysk i podlanie i narazie koniec. Czekam i płaczę nad nimi

Musisz rozpocząć walkę i jednocześnie podlać Pinivitem, żeby zaczął odbudowę gałązek. Powiem Ci, że z tego powodu zupełnie przestałam stosować jałowce w swoich projektach.

Budowa dachu nad kącikiem jadalnianym






Z tyłu

Fajnie jak na dachu jest estetyczny, sprytnie zamaskowany domek na narzędzia, wtedy trzymanie kosiarki jest bezproblemowe.
Na środku tego dachu był brzydki komin obudowany przez dewelopera deskami. Dobudowaliśmy do niego domek, dzięki czemu podzieliliśmy przestrzeń na kąciki: jadalniany z grillem i meblami do siedzenia, rerezentacyjny, widokowy z Księżycową Bramą i wypoczynkowy z trawnikiem, leżaczkami i nawet żródełkiem na głazie zpecjalnie wyrzeźbionycm przez kamieniarza. Woda opływa kamień ruchem spiralnym.

Komin zimą



Budowa skrzyń


Dobudowa domku

Moja na szczęście nie wyrzuca, naostrz noże, albo w okolice placyku podjeżdżaj z pustym koszem.
Jeśli naśmieci, usuń po prostu. Ja mam odkurzacz specjalny. Albo poczekaj aż przeschnie i łatwo się zbiera.

Podoba mi się polska nazwa tego kwiatu : krasnokwiat. Wywodzi się od czerwonej barwy kwiatów.

Krasnokwiaty uprawiamy w donicach, koniecznie z drenażem. Powinny mieć pełne słońce lub półcień. Większość gatunków jest tolerancyjna co do gleby. Nie powinny być przesadzane w fazie kwitnienia.