Bożenko pisałaś u mnie, że Ci wrzosy wymarzły, więc dla Ciebie najładniejszy jaki mam

Myślę, że to co posadziłam pod płotem, to już musi tak chyba zostać.
I tak, przesadzałam tych biedaków już wiele razy - tak jak wspomniałam, muszę mieć rośliny o mocnych nerwach, a właściwie korzeniach
Ze mną tak jest także w domu, ciągle coś przemeblowuję, a Mąż traci już cierpliwość.
Może doradzicie mi, co ewentualnie dołożyć, przełożyć, dosadzić.
Może roślinki okrywowe jakoś złagodzą ten bałagan.
Gdybym wcześniej przeczytała u Danusi żelazną regułę - "mało gatunków a dużo powtórzeń"- byłabym dziś uratowana, bo dopiero teraz zrozumiałam, że na tym polega ład w ogrodzie.

Podzielę mój ogród na kilka części i pod każdą będę prosić Was o podpowiedzi, pomysły i porady.
Będę bardzo wdzięczna za wszelkie uwagi.

Pod płotem strona prawa:



Z tej strony jest prawie cały dzień cień od płota, o czym oczywiście wcześniej nie pomyślałam
Z Skyrocketów chciałam zrobić taki mini ekran, tło dla późniejszych dosadzeń (po cichu będę poszerzać rabaty, może Mąż się nie zorientuje
Wsadziłam na razie żurawki - czy one przetrwają w cieniu?
Ten modrzew szczepiony był taki duży, a po posadzeniu mi się zgubił w tym bałaganiku.
Dwa żywotniki, to kolejny mini-ekran, gdy podrosną (może będę je ciąć?)
O Perukowcu bardzo marzyłam, po drugiej stronie mam jeszcze żółty.
Ta żółta "kula" jest okropna, sama ją tak "upiększyłam" - nie będę jej żałować, gdy polecicie ją do wylotu

No i co teraz?

Z żalem doszłam do ostatniej, jak na tę chwilę, strony wątku. Wzdycham do tych pięknych roślinek... zachwycają nawet przed posadzeniem w Danusinych kompozycjach. Czekam na ciąg dalszy.
Dobrze, że choć tu (bo nie u siebie ) mogę nacieszyć oczy takimi widokami.

Nadrabiam wreszcie zaległości w ogrodzie , bo jakiś czas temu mój trawnik był niczym cudowna łąka kwietna- było pięknie







i języczka ... w tej samej tonacji

Dziękuję za pochwały .... Miałam nic tylko pielęgnować a nawiozłam lawendy , wrzosów i jeszcze parę innych..... Dzisiaj wrzosowisko zrobione .... dwa koszyki w nowe nasadzenia zrobione .... lawenta szt 30 posadzona .... Zostało podlewanie .... masakra jaki upał

Pozdrawiam zaglądających lawendowo .... buziolki ogromne , że zaglądacie

i jeszcze jedno udało się




i kolejne ,no ale u mnie to głównie królują hortensje

Dawidzie od razu ladniejsze zdjęcia mieczyk Halley pszczoły Ci zapyliły chyba Charming Beauty albo innym wstawie Ci zdjęcie mojej 12 letniej conici, zaraz za ta różą,żebyś zobaczył co Cię czeka
a jak tam Twoja gorączka? już lepiej? mnie też z nosa leci pozdrawiam

A teraz tylko piękna właścicielka Alinka

Joanka napisał(a)



Jak kropeczka nad i

Chociaż szczerze dodałbym chyba tu jeszcze bluszczyk - tak dla dodania lekkości tym donicom?

Jednak pulubiłem reklamę Ikei i troszkę zacytuję - ale to są Twoje donice

O Mój Boże - dlaczego dopiero teraz odkryłam to forum???
Ja - zdeklarowany mieszczuch, totalny analfabeta roślinno-ogrodowy, stałam się w 2011 roku właścicielką nie wielkiego domku i jeszcze mniejszego ogródka.
Myślałam sobie - zasiejemy trawkę, zasadzimy ze trzy choinki i będzie super
I tak było.
Do tej wiosny)
Coś we mnie zakiełkowało...
Spacerując po domkowej okolicy z równie nowym, co ogród, synkiem Mikołajkiem,
zaczęłam ZAUWAŻAĆ roślinki.
O, jakie ładne drzewko w tym ogródku, oj ale piękny żywopłocik
Zaciągnęłam Męża do szkółki, wycisnęłam "parę groszy" i ... nakupiłam dobra wszelakiego.
Bez ładu i składu, i jak się okazuje bez żadnego sensu.
Ustawiłam te drzeweczka pod płoteczkiem, usiadłam na trawce i pomyślałam:
O Matko, jak okropnie!
To wygląda jak w sklepie, każda roślinka inna i jakoś tak ze sobą kompletnie nie korespondują.
Kochany Teść posadził to wszystko, na dwóch wąskich paskach bez trawy, które Mąż niechętnie pozwolił mi uszczknąć.
Zrozpaczona, rozpoczęłam gruntowną naukę tematu, kupiłam książki, albumy, czasopisma i wreszcie natrafiłam na Ogrodowisko.
Zachwyciłam się ogrodami, rozwiązaniami i oczywiście Panią Danusią
Siedzę tu od trzech tygodni non-stop, dziecko zasmarkane i głodne biega, a ja do nocy oglądam nie tylko bukszpanowy i ten z lustrem
I tyle tu dobrych duszyczek sobie doradza i pomaga.
Więc i ja proszę Was o pomoc, bo pytań będę miała sto.
Ratujcie mój naplątany ogród.
Przygarnijcie mnie!!!

A to wytwór mojej szalonej wyobraźni:

Agatko, gratulacje z okazji 300

jeszcze parę ujęć ze spotkania .... trochę to trwało ale dużo pracy w ogrodzie
Alineczka-Calineczka

łał udało się ,zmieniłam przeglądarkę tak jak radziłyście....dzięki bardzo

Gardenarium napisał(a)

Jak kropeczka nad i

Oto fotka, na której dumnie prezentuję order zrobiony przez Hanię ♥

Krysta napisał(a)

A to kilka moich mieczyków

Krys fajne masz mieczyki, kupujesz chyba u Smolenia?

Joanka napisał(a)



Mój domeczek

Śliczny!

Ja sie też zachwycam tym ślicznym domeczkiem i ogródeczkiem.