Jolu dzięki za dobre chęci ale powiem Ci że ta deszczowa też mi odpowiada bo przesadzilismy kilka dużych a nawet bardzo dużych roślin i deszczyk pomoże się im przyjąc w nowym miejscu, wiec mimo że miło by było posiedziec na słoneczku to i deszczyk mnie cieszy. Nie znosze tylko burz a tych na szczęscie nie ma. Dobrze że masz pogodę bo wczasowiczom deszcz nie jest potrzebny a słoneczko mile widziane. Na jutro też zapowiadają deszcze w prawie całej Polsce a nad morzem pogodę. Pozdrawiam Was serdecznie.
Ewo,ja też żyję jeszcze wczorajszym wieczorem......
Zapomniałyście swoich jabłek........ więc...........
Dziękuję za trafione prezenty......w ulubionym kolorze....
....bardzo się z nich cieszę....
pozdrawiam
...zaraz wracam i odpowiem na pytania....
Dziękuję za odwiedzinki.....
Witam, wszędzie mam tyle zaległości, że dopiero teraz do Ciebie dotarłam i dowiaduję się, że to już 100 minęła! Gratuluję następnych
Twoje przygody z ptakami godne podziwu, Bogdziu!
Też myślę, że to ta sama kania...
Basiu ja też mam zaległości u Ciebie choc zaglądam bez wpisów bo tylko jak się nie zaloguję jestem w stanie coś poczytac. Zalogowana tonę w pisaniu i mało osób mogę odwiedzic. Dzieki ża pamiec i róże.
Ja myślę,że takie cięcie dobrze jest połączyć z odmładzającym wycinając kilka najstarszych gałązek /zwł.krzyżujących się / aby zrobić miejsce dla nowych wiosennych.No i uniknąć splątania aby opadłe listki nie zalegały w krzewie.Co o tym myślisz?
Pochmurno i deszczowo ciągle!
Ale zapowiadają upalny weekend.
Może też jutro słonko zaświeci! Oby
Celinko, prześliczna ta róża. Uwielbiam takie, nie przepadam za czerwonymi. Jest taka romantyczna.
Bożenko mam 2 takie krzaczki i o dziwo kwitną jak szlone
muszę je połączyć i zrobić jakąś kompozycję w bieli, ale niestety nie wiem "jak to ugryźdź" może z Limelight?
Odwiedziły mnie dziś w ogrodzie 2 super miłe dziewczyny.Jedna ,to moja ogrodowa sąsiadka Paprotka,a druga to Ania DS we własnej osobie w dodatku z przemiłym M i super grzeczną dwójką małolatów.
Czasu było mało,bo zbierały się czarne chmury na horyzoncie, a trzeba było obejrzeć 2 ogródki: mój i Paprotki.
Mój juz z grubsza znacie, a Paprotkowy?Pokazałabym,ale zdjęcia się nie wgrywają.
Oj jak fajnie ze Cię odwiedziły!!! I sliczne zdjęcie! Szkoda ze zdjecia sie nie wyrywają...
Pozdrowienia Haniu
Gratuluje nowej setki w nowej części wątku cieszę się, że cały czas z nami jesteś, buziaki Bożenko
Irenko dzięki ale jak byś mnie jeszcze uswiadomiła co to za kwiatki.
A to ja uświadomię w zastępstwie - to psianka rantonetta, może być jeszcze biała i fioletowa, też mam, mocno rośnie, zimuje jak fuksja. Kwiatki podobne do ziemniaczanych, bo to ta sama rodzina.
Zaglądam i pozdrawiam.
A chwilę potem poprawiam, bo mi literka uciekała w nazwie roślinki.
Myślałam ze może to psianka ale kwiaty wydawały mi się za duże. ja widziałam tylko z małymi kwiatkami a te w stosunku do liści są duże. Pewnie i takie są. Dzieki Gabrysiu za dokładne wyjaśnienia. Pozdrawiam serdecznie.
Richie co to za drzewo tutaj i ile ma lat? To miłorząb może? Jaki?
pozdrawiam
To jest Wiąz holenderski i ma jakieś 12 lat, przycinam go na wiosnę bo byłby o wiele większy.
Tak jak pisze Agata przebarwia się na żółto i jest bardzo dekoracyjny. Dzięki za "wycackane" i również pozdrawiam