Artykuły Forum Ogrody pokazowe Instagram Sklep
Logowanie
Gdzie jesteś » Forum » Nasze ogrody » Mój ogród

Mój ogród

EPODLAS 21:47, 25 wrz 2012


Dołączył: 03 lis 2011
Posty: 5549
eliza3 napisał(a)
Bożenko podoba mi się Twój plan działania. U mnie jest trochę inaczej, bo mam ogródek przydomowy, więc mogę sobie pozwolić jeszcze na rośliny, które wymagają codziennego podlewania.
Myślę, że wszystko sobie nieźle poukładałaś i świetnie to realizujesz.
U mnie punkt czwarty bardzo kuleje, oj bardzo

Elizo, postanowiłam przez zimę przemyśleć i wszystkie pomysły spisywać, żeby mi nie uciekły z głowy. Mój ogród był robiony spontanicznie, bez żadnego projektu. Teraz rozumiem, że projekty są potrzebne. Unika się wtedy wiele błędów. Co nie znaczy, że nic nie można zmienić. Bo nic nie jest doskonałe.
Nie zmienię tak od razu wszystkiego, ale powoli będę naprawiać błędy.
____________________
Mój ogród
an_tre 21:57, 25 wrz 2012


Dołączył: 01 lut 2011
Posty: 22428
EPODLAS napisał(a)
U mnie też są jakieś zmiany w ogrodzie.
Powstaje nowa rabata, trudno kosi się przy płocie. Nie będzie szeroka, to jest to dosyć wąski kawałek ogrodu.



Bozenko zmiany imponujące konsekwentnie idziesz do przodu
Czy Małgosia odzywała się do Ciebie
____________________
Rajski Ogród Ani + Rajski ogród Ani 2... niekończące się marzenie... http://www.ogrodowisko.pl/watek/2691-maj-2012-duszniki-zdroj-park-zdrojowy-i-okolice http://www.ogrodowisko.pl/watek/1966-ogrod-w-lubiechowie-kolo-ksiaza
eliza3 22:18, 25 wrz 2012


Dołączył: 12 kwi 2012
Posty: 7563
EPODLAS napisał(a)

Bożenko podoba mi się Twój plan działania. U mnie jest trochę inaczej, bo mam ogródek przydomowy, więc mogę sobie pozwolić jeszcze na rośliny, które wymagają codziennego podlewania.
Myślę, że wszystko sobie nieźle poukładałaś i świetnie to realizujesz.
U mnie punkt czwarty bardzo kuleje, oj bardzo

Elizo, postanowiłam przez zimę przemyśleć i wszystkie pomysły spisywać, żeby mi nie uciekły z głowy. Mój ogród był robiony spontanicznie, bez żadnego projektu. Teraz rozumiem, że projekty są potrzebne. Unika się wtedy wiele błędów. Co nie znaczy, że nic nie można zmienić. Bo nic nie jest doskonałe.
Nie zmienię tak od razu wszystkiego, ale powoli będę naprawiać błędy.

Ja też robiłam wszystko spontanicznie, ale specjalnie tego nie żałuję. Ogród mam niewielki, więc i możliwości mniej. Pomysły też najczęściej przychodzą zimą, a wiosną się je realizuje, przynajmniej tak jest u mnie. Ja jesienią niewiele robię w ogrodzie, typowe prace porządkowe, a rewolucji nie przeprowadzam, bo w ogóle nie lubię rewolucji.
Wychodzę z założenia, że ogród tworzy się całe życie, więc sobie dziubię po troszku, to tu, to tam i dobrze mi z tym
. Serdecznie pozdrawiam. Do miłego
____________________
Ela - Kwiatki i rabatki u Elizy
EPODLAS 22:25, 25 wrz 2012


Dołączył: 03 lis 2011
Posty: 5549
Elizo, tu się z tobą zgadzam całkowicie, że ogród robi się całe życie. Ale jakiś plan jednak trzeba mieć. Ponoć ogród nigdy nie jest skończony. Bo np. coś wymarznie i trzeba zmieniać nasadzenia.
____________________
Mój ogród
eliza3 22:28, 25 wrz 2012


Dołączył: 12 kwi 2012
Posty: 7563
Z tym wymarzaniem to masz rację, oj miałam straty w tym roku
____________________
Ela - Kwiatki i rabatki u Elizy
viva 22:49, 25 wrz 2012


Dołączył: 06 lut 2012
Posty: 3851
Bożenko jak Ty to wszystko sobie pięknie wypunktowałaś, same ważne spostrzeżenia i jak widzę już zaczęłaś realizację
Przesympatyczna Twoja psinka
____________________
Pozdrawiam Viva Kolorowy ogród na piasku ".....aby życie mi nie było obojętne, abym zawsze kochał to co piękne i na czyjejś dłoni pozostawił ciepły ślad" (autor nieznany)
malgocha1960 22:57, 25 wrz 2012


Dołączył: 16 sty 2012
Posty: 3098
Widzę,że Józek poszedł dalej juz z rabata.Juz nie mogę sie doczekac kiedy to zobaczę.Do niedzieli Bozenko.
____________________
Moje spełnione marzenie Malgocha1960
EPODLAS 23:10, 25 wrz 2012


Dołączył: 03 lis 2011
Posty: 5549
Vivo, mam nadzieję że ogród zyska na moich przemyśleniach i realizacjach.
Małgosiu, to znaczy że jednak jedziemy? Fajnie, oby tylko pogoda dopisała, ale co tam ciepło się ubierzemy.
Marcinki, smutna byłaby bez nich jesień. Niektóre kwitną aż do przymrozków.
Nie mam ich za dużo, ale nie wyobrażam sobie ogrodu bez marcinków.




____________________
Mój ogród
malgocha1960 23:12, 25 wrz 2012


Dołączył: 16 sty 2012
Posty: 3098
wIOSNA PRZYWĘDRUJE PO TE BIAŁE I PODSADZĘ MOJE WYŻSZE,BO BRZYDKO WYGLĄDAJA.
____________________
Moje spełnione marzenie Malgocha1960
reni 23:12, 25 wrz 2012


Dołączył: 01 lip 2012
Posty: 2793
Piękne... też mam ich trochę ale tylko w fioletach
____________________
Ogród... reni
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies