dzieki dziewczyny
dzisiejsze popołudnie miałam intensywne, wytyczanie nowej rabaty, erwanie darni z pierwszej lini... fot brak bo nie miałam czasu . Pogoda była cudna, ja walczyłąm z nożem, widłami a dzieciaki obok ganiały na placu, czasem mi 'pomagały'. Było cudnie
Ana, pogoda przepiękna, to fakt ! ja poszłam na spacer z młodym, poszukać orzechów, kasztanów, rajskich jabłuszek...itd.... na jesienny wianek cudnie jest i ciepło, a ja nie mam co robić w ogrodzie !!! szok...
Aniu, ale pięknie, schludnie, perfekcyjnie, ja tak nie potrafie, ale z przyjemnością u ciebie oglądam
i zdjęcia piekne, od razu widac, że było idealne światło i ciepełko
a ile cebul w końcu posadziłąś?