I tu mnie masz Danusiu...pomysł genialny. Zaraz na dole jest okrągły taras i tak właśnie mogę zakręcić żywopłot. Bardzo tam będzie pasował. A za tarasem i żywopłotem jakieś drzewko fajne.
Bukszpan na niskie żywopłoty się nadaje. Chociaż znam też wysokie, ale to 30-letnie. Szkoda czekać.
Poza tym celowo się je mocno przycina i utrzymuje w tej wysokości.
Albo niekoniecznie po prostej, może schodzić w dół (zmienić wysokość) i zakręcać jak zawijasek
U Pieta żywopłot jest cisowy, po prostej tylko faluje, u Ciebie może być i jedno i drugie. Pewnie mam jakieś zdjęcia ale nie będę przekopywać. Dopasuj sobie w tej wizualizacji
No właśnie a propos... dostałam dzisiaj od znajomego worek powyrywanej pasychandry (runianki japońskiej) i się przeraziłam. Jakie to ma ogromne rozłogi! Czy ta roślina nie jest agresywna?
To jest roślina, która ma za zadanie zadarnić, więc dobrze, że puszcza rozłogi. Runiankę uwielbiam. Agresywna nie jest zupełnie, delikatne rozłogi można wyciągnąć. Ma jedną ważną zaletę- jest zimozielona i kwitnie na biało. Można w niej sadzić tulipany, czy inne rośliny cebulowe, ukrywa ich zasychające liście.
No rewelacja! Ja się zastanawiałam co zrobić z tulipanami w przyszłym sezonie. Mam dość tych paskudnych kikutów!
...A to poglądowy projekt. Przepraszam za jakość - robiłam go teraz na gorąco. Prawdziwy rysowałam na brystolu. W sumie nie planowałam zawijasków, ale tutaj aż prosi się jako obwódka w okół drzewka. Za bukszpan chcę zasadzić lawendę a po drugiej stronie szałwię omszoną. Z tyłu mają być hortensje anabelle i białe liatry kłosowe (już sobie wszystko rozsadziłam). Rośnie tam też pas niebieskich irysów. Na razie są malutkie.
No i mam ogromny problem. Co dać za tę kompozycję? Trawa w polu wyznacza granicę działki. Potrzebuję jakiegoś żywopłotu w tym miejscu.
Cisy, graby, thuje mieszane żółte i zielone? Nie mam zielonego pojęcia.
A ja już wiem: liściasty koniecznie, a najlepiej grab, lub buk. Buk lubi mieć szkodniki więc grab zostaje. Uważam, że jest szlachetny, a poza tym pięknie wyglądają jego poziome gałązki, niczym kandelabry.
No właśnie a propos... dostałam dzisiaj od znajomego worek powyrywanej pasychandry (runianki japońskiej) i się przeraziłam. Jakie to ma ogromne rozłogi! Czy ta roślina nie jest agresywna?
To jest roślina, która ma za zadanie zadarnić, więc dobrze, że puszcza rozłogi. Runiankę uwielbiam. Agresywna nie jest zupełnie, delikatne rozłogi można wyciągnąć. Ma jedną ważną zaletę- jest zimozielona i kwitnie na biało. Można w niej sadzić tulipany, czy inne rośliny cebulowe, ukrywa ich zasychające liście.
No piękny ten żywopłot bukowy PIĘĘĘKNY! Ajajaj .... a mogłam mieć taki ... prawie taki.... 6 lat temu znajomi namawiali - mówili że jest szlachetny i piękny.... baliśmy się pracy przy nim ;(
Danusiu - a czy taki parawan z buka czerwonego - oddzielający dwie części ogrodu - prostopadle do ogrodzenia dobrze by wyglądał?
Tak, mam taki u sąsiadów ale nie prostopadły. Trzeba ciąć systematycznie, Nawet 3 razy w roku. Bardziej chyba by mi się spodobał z grabu. Gdzieś już wrzucałam ładne zdjęcia.
Tylko tyle, poszukam inne https://www.ogrodowisko.pl/watek/436-grab
Danusiu,
nie załamuj mnie Chciałam go posadzić na wyspie, na której jest studzienka z deszczówka z rynien, a wokół rury drenarskie, które odprowadzają też nadmiar wody ze studzienki do rowu poza działką.
Czyli nic z tego? Wody gruntowe przy normalnej pogodzie na ok 1,5m, przy pogodzie jak w ostatnich dniach chyba z 50 cm